Dwa pierwsze laptopy do gier są szczytem tego, w co chcemy mierzyć, jeżeli chcemy zapewnić sobie pełnię doświadczeń związanych z „PC- towym” gamingiem – na konfiguracji tej klasy, będziemy w stanie wyciągnąć pełną jakość obrazu i przyjemność z rozgrywki.
Jeżeli interesują nas graficzne fajerwerki, takie jak
ray tracing (technologia Nvidii, która pozwala na lepszą realizację światła i cienia w grach komputerowych), nie zejdziemy, w przypadku laptopa, wiele poniżej ceny Razera Blade –
karty z niższych półek, choć kompatybilne z technologią, oferują znacznie mniejszą moc, co oznacza rezygnację z ilości klatek albo ogólnej jakości obrazu.
W przypadku laptopa do gier Lenovo Legion powinniśmy być w stanie korzystać z technologii RTX, jednak odczuwając już spadki wydajności – warto tu jednak zaznaczyć, że problem z ray tracingiem nie wynika do końca z mocy kart, ale też ze zdolności optymalizacji i wykorzystania rozwiązania przez twórców gier – przy kiepskiej optymalizacji samej gry, nawet najsilniejsze karty mogą nie być w stanie wygenerować satysfakcjonującego obrazu.
Ekran i rozdzielczość laptopa gamingowego
Jeżeli szczyt marzeń, jakim jest ray tracing i bardzo wysokie częstotliwości odświeżania ekranu leżą poza naszym zasięgiem, warto porozmawiać o ekranie, który może być dość ważnym czynnikiem przy wyborze najlepszego laptopa do gier. Najlepszego w naszym budżecie.
Większość gamingowych laptopów oferuje ekrany o rozmiarze 15 lub 17 cali, a różnica między nimi, choć zauważalna, nie jest tak drastyczna, by wskazywać jednoznacznie jeden lub drugi rozmiar. Wybór w dużym stopniu zależy od naszych preferencji i komfortu z przenoszenia większego o dobrych kilka centymetrów komputera, a nie jednoznacznie z jakości.
Podobnie sprawa ma się z kwestią rozdzielczości – choć na rynku znajdziemy laptopy do gier o rozdzielczości 4K, standardem dla komputerów pozostaje Full HD, które na 17 calach powinno spokojnie wystarczyć. Ważna jest za to częstotliwość odświeżania ekranu, choć i tutaj mamy haczyk – bez odpowiednio mocnej karty, ekran o częstotliwości 144 Hz może nie mieć zbyt dużej przewagi nad takim o częstotliwości 60 Hz i być po prostu podbijającym cenę bajerem. Jeżeli nie mierzymy w karty graficzne z najwyższej półki, należy skupić się na rozdzielczości 1080p i 60 Hz – komputer zdolny odpalać współczesne gry w tych dwóch parametrach i przy dobrej jakości grafiki (choć raczej nie maksymalnej) jest dobrym produktem.
Laptopy gamingowe średniej klasy
W półce cenowej oscylującej w okolicach 5000 złotych istnieje tak naprawdę dwóch graczy – ASUS i MSI oferujących bardzo zbliżone, pod względem konfiguracji i wydajności, urządzenia. Komputery klasy MSI GL63 oferują bardzo podobne wnętrze, w których warto zwrócić uwagę na kartę graficzną, ale też procesor i dysk.