Data publikacji:

Najlepsze survival horrory dla osób o mocnych nerwach

Gry grozy na przestrzeni lat przybierały różne formy, a jedną z nich są produkcje określane mianem survival horrorów. Jeżeli zastanawiacie się, o co chodzi w tego typu dziełach, to odpowiedź znajdziecie w dalszej części tekstu. W poniższym zestawieniu przedstawimy również dziesięć gier reprezentujących ten gatunek, w które obowiązkowo powinniście zagrać.

Czytaj również: Najlepsze horrory na PC
survival horror

Survival horror – co to?

Pojęcie survival horror po raz pierwszy zostało wykorzystane przez Capcom w 1996 roku, kiedy to japońska firma promowała pierwszą odsłonę serii Resident Evil. Zwrot ten dotyczy podgatunku przygodowych gier akcji, w których główny bohater (lub bohaterka) zazwyczaj postawiony jest w bardzo trudnej sytuacji i musi walczyć o przetrwanie.

Elementami charakterystycznymi dla survival horrorów są czający się gdzieś w mroku przeciwnik oraz bardzo ograniczone zasoby – zarówno te odpowiedzialne za leczenie, jak i walkę z wrogiem. Oczywiście na przestrzeni lat ten rodzaj gier dosyć mocno ewoluował, dlatego też jedne survival horrory stawiają większy nacisk na akcję, zaś w innych największą rolę odgrywa powolna eksploracja otoczenia.

Gry survival horror, w które warto zagrać. Polecane tytuły

Produkcje, jakie znalazły się na liście, dobierane były na podstawie ocen w serwisie Metacritic oraz moich własnych preferencji. Wszystkie tytuły wymienione w zestawieniu dostępne są do kupienia w serwisie Ceneo.pl. Oczywiście nie znajdziecie tutaj wszystkich świetnych survival horrorów, ponieważ w przeciwnym razie tekst mógłby się ciągnąć bez końca.
  1. Resident Evil 2 Remake
  2. The Medium
  3. The Evil Within 2
  4. Izolacja
  5. Outlast Trinity
  6. SOMA
  7. Amnesia: Rebirth
  8. Call of Cthulhu
  9. Dying Light
  10. Blair Witch

Resident Evil 2 Remake

W tym miejscu mógłbym umieścić każdą z odsłon cyklu Resident Evil, jednakże uważam, że to właśnie remake drugiej części zasługuje na szczególne wyróżnienie. Głównie dlatego, że twórcom udało się zachować ducha oryginału, ale całość mimo wszystko stoi na własnych nogach. Groza w Resident Evil 2 Remake jest niezwykle sugestywna, a potęgują ją niespodziewane wizyty tajemniczego Mr. X, który potrafi pojawić się na ekranie w najmniej spodziewanym momencie. Ponadto produkcja oferuje przepiękną oprawę wizualną, nie unikającą dosadnego prezentowania brutalności. To zdecydowanie jest tytuł przeznaczony wyłącznie dla dorosłego odbiorcy.

The Medium

Polskie studio Bloober Team obecnie jest jednym z lepszych producentów gier na świecie specjalizujących się w tworzeniu horrorów. Krakowski deweloper ma na swoim koncie m.in. takie tytuły jak Layers of Fear czy Observer, ale to właśnie The Medium zasługuje na szczególną uwagę. Jest to zdecydowanie najbardziej ambitna i rozbudowana produkcja tego twórcy. Dzieło Bloober Team nie tylko oferuje ciekawy gameplay (przenikanie pomiędzy światami jest super!), ale także ma do zaoferowania wciągającą fabułę. Studio podczas projektu lokacji oraz gameplayu czerpało też garściami z serii Silent Hill.

The Evil Within 2

Wysoka jakość drugiej odsłony The Evil Within nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Wszakże nad produkcją pracował sam Shinji Mikami, który przed laty stworzył takie serie jak Resident Evil, Dino Crisis czy Devil May Cry. Japoński twórca tworzenie horrorów ma we krwi, czego najlepszym dowodem są przygody Sebastiana Castellanosa. Gameplay w The Evil Within 2 może nie należy do szczególnie oszałamiających, ale za to gra znacznie nadrabia kreatywnością. Świat wykreowany przez studio Tango Gameworks jest jednocześnie przerażający i intrygujący.

Obcy: Izolacja

Film „Obcy – 8. pasażer Nostromo” to zdecydowanie jeden ze straszniejszych klasycznych horrorów lat 70. ubiegłego wieku. Wizja kosmicznego potwora przechadzającego się cichaczem po szybach wentylacyjnych potrafi rozbudzić wyobraźnię. Z tego motywu po latach skorzystali również twórcy gry „Obcy: Izolacja”. Ekipa Creative Assembly w pełni wykorzystała potencjał ksenomorfa, który przerażał graczy już od pierwszych minut zabawy, aż do samego finału opowieści.

Outlast Trinity

W skład tego zestawienia wchodzą trzy produkcje z uniwersum Outlast – pierwsza część, dodatek Whistleblower oraz oficjalny sequel. Każda z tych gier jest survival horrorem, w którym na pierwszym miejscu stoi atmosfera zaszczucia. Bohaterowie nie są w stanie poradzić sobie w bezpośrednim starciu z przeciwnikami, dlatego rozgrywka bazuje głównie na cichym przemieszczeniu się po ciasnych lokacjach. Jeżeli potrzebujecie rozruchu serca, to seria Outlast z pewnością dostarczy wam odpowiednich wrażeń.

SOMA

Kolejny survival horror w tym zestawieniu, w którym zrezygnowano z walki na rzecz eksploracji. W SOMA trafiamy do ośrodka badawczego PATHOS-II ulokowanego na dnie Oceanu Atlantyckiego. Główny bohater dowiaduje się, że sztuczna inteligencja doprowadziła do śmierci wszystkich członków załogi i tylko on pozostał przy życiu. W tym momencie rozpoczyna się dramatyczna walka o przetrwanie. Droga do ucieczki nie jest usłana różami, a znalezienie sposobu wypłynięcia na powierzchnie graniczy niemalże z cudem.

Amnesia: Rebirth

Studio Frictional Games, oprócz SOMY, ma również na swoim koncie bardzo ciekawy cykl Amnesia. Rebirth to najnowsza odsłona, która trafiła do sprzedaży pod koniec 2020 roku. Choć jest to kolejna część serii, to można podejść do niej bez znajomości poprzednich epizodów. Fabuła skupia się na niejakiej Tasi Trianon, której samolot uległ zniszczeniu na algierskiej pustyni. Kobieta nie pamięta swojej przeszłości i odkrywa, że jest w ciąży, co ma dosyć duży wpływ na przebieg rozgrywki.

Call of Cthulhu

Dzieła amerykańskiego pisarza H.P. Lovecrafta to prawdziwe rarytasy dla miłośników horrorów. Samotnik z Providence w dosyć przerażający sposób opisał własną mroczną mitologię, która stała się podstawą dla wielu gier wideo oraz filmów. Call of Cthulhu w dosyć luźny sposób nawiązuje do poszczególnych dzieł artysty. Podczas rozgrywki wcielamy się w prywatnego detektywa próbującego rozwikłać zagadkę śmierci Sary Hawkins oraz jej rodziny. Szybko okazuje się, że sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, a poszlaki prowadzą do tajemniczego kultu.

Dying Light

Kolejny survival horror w tym zestawieniu z polskim rodowodem. Jeżeli męczą was symulatory chodzenia, w których głównie zbieramy przedmioty i czytamy notatki, to Dying Light jest właśnie dla was. Wrocławskie studio Techland postawiło na dynamiczną rozgrywkę, w której gracze muszą przetrwać w mieście Harran opanowanym przez żywe trupy. Za dnia są one dosyć łatwe do pokonania, lecz cała zabawa zaczyna się, gdy nadchodzi noc. Wtedy na ulicach pojawiają się specjalne rodzaje zombiaków, od których włos jeży się na głowie.

Blair Witch

Na koniec zostawiłem jeszcze jedną grę przygodową od studia Bloober Team. Za dużo akcji tutaj nie znajdziecie, ale za to klimat i fabuła zasługują na zagranie w ten tytuł. Kolejnym z powodów jest bardzo dobre wykorzystanie marki Blair Witch, która w wersjach filmowych zaczynała nieco trącić myszką. Producenci gry udowodnili, że nadal drzemie w niej ogromny potencjał, dlatego liczę na to, że kiedyś powstanie kontynuacja tego dzieła.
Autor: Łukasz Morawski