Data modyfikacji: Wtorek, 07.09.2021

The Medium na PS5. Jakie zmiany?

Jestem pod ogromnym wrażeniem drogi, jaką przebyło studio Bloober Team. Dawniej z dewelopera głównie szydzono ze względu na wątpliwej jakości produkcje, zaś dzisiaj jest doceniany na całym świecie, zarówno przez graczy, jak i recenzentów. Co więcej, uważam, że krakowski producent obecnie zasługuje na miano jednego z lepszych twórców gier grozy, zaraz obok szwedzkiego Frictional Games. Polacy znacząco podwyższyli poprzeczkę przy okazji premiery The Medium, które dotychczas dostępne było jednak na komputerach osobistych oraz Xbox Series X|S. Tymczasem tytuł zadebiutował na PlayStation 5, dlatego postanowiłem sprawdzić, jak poradził sobie na konsoli Sony.

Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku

Czy w The Medium na PlayStation 5 pojawiła się coś nowego?

Bloober Team pracując nad The Medium postawiło na konkretną, spójną opowieść, w której nie ma miejsca na dodatkowe wątki czy etapy. Dlatego też po wersji na PlayStation 5 nie spodziewajcie się, że zaoferuje ona dłuższą rozgrywkę lub bardziej skomplikowane zagadki logiczne. Producent przygotowując wersję na tę platformę skupił się przede wszystkim na optymalizacji oraz jak najlepszym wykorzystaniu możliwości urządzenia. Na pewno wyeliminowano też błędy techniczne, z jakimi musieli borykać się osoby grające w ten tytuł na PC lub Xbox Series X|S. Aczkolwiek nawet wtedy nie było ich na tyle dużo (bądź nie były bardzo inwazyjne), żeby przeszkadzało to w cieszeniu się rozgrywką.

Oprawa wizualna nadal stoi na bardzo wysokim poziomie i „na oko” ciężko jest porównać, która edycja prezentuje się bardziej okazale. Wydaje mi się, że przy okazji premiery na PS5, w grze poprawiono nieco tekstury, które są mniej rozmazane. Wersja na platformę Sony przez większosć czasu działa w rozdzielczości 2160x1260, czyli pod tym względem wypada nieco lepiej niż edycja na XSX (2160x900). Jednakże na PlayStation 5 nie uświadczymy wsparcia dla ray-tracingu, dostępnego na pozostałych sprzętach.

The Medium pokazuje, jaki potencjał drzemie w DualSense

Zdecydowanie najważniejszą nowością w The Medium na PS5 jest wykorzystanie możliwości pada DualSense. Pracownicy Studia Bloober Team na poważnie podeszli do tego tematu, dzięki czemu udało im się dostosować poszczególne elementy gameplayu do wszystkich funkcji dostępnych w kontrolerze. Oznacza to, że producent nie ograniczył się wyłącznie do wyjątkowych haptycznych wibracji, ale także skorzystał z dobrodziejstw adaptacyjnych triggerów oraz głośniczka umieszczonego w urządzeniu. Dzięki temu rozgrywka nie tylko stała się o wiele ciekawsza, ale także bardziej klimatyczna.

A jeśli to dla was nadal za mało, to twórcy zrobili również pożytek z diody kontrolera, która mruga i świeci w zależności od sytuacji, jaka ma miejsce na ekranie. Producent pamiętał też o akcelerometrze i żyroskopie wbudowanym w DualSense, dzięki czemu możemy obracać przedmioty w grze poprzez ruchy padem. Jeśli na ekranie pojawi się kursor (np. na zbliżeniach podczas przeszukiwania szafek, itp.), to istnieje możliwość kontrolowania go za pomocą touchpada.

Muszę przyznać, że jestem autentycznie zaskoczony tym, jak dobrze studio Bloober Team poradziło sobie z okiełznaniem DualSense’a. Jednocześnie The Medium stało się najlepszą wizytówką tego akcesorium, udowadniając, że te wszystkie bajery, jakie reklamowało Sony podczas premiery PlayStation 5 faktycznie mają znaczenie dla wrażeń płynących z rozgrywki.

The Medium – która wersja jest najlepsza?

Pod względem oprawy wizualnej, każda z edycji prezentuje się podobnie, aczkolwiek zdecydowanie najlepiej wypada edycja pecetowa oferująca rozdzielczość 4K i ray tracing. Gdybyście jednak nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z The Medium, to jednak polecam zagrać w ten tytuł na PlayStation 5. To, co studio Bloober Team zrobiło z kontrolerem DualSense, zasługuje na owacje na stojąco.

Dzięki wykorzystaniu wszystkich funkcji oferowanych przez pada, rozgrywka stała się jeszcze bardziej interesująca, a atmosfera w grze uległa zagęszczeniu. Wynika to chociażby z faktu zintegrowania głośniczka z gameplayem – wydobywające się z niego dźwięki budzą niepokój i znacząco zwiększają immersję.

Wydanie pudełkowe The Medium na PS5 – co znajdziemy w środku?

Wraz z premierą gry na PlayStation 5, do sprzedaży trafiły pudełkowe edycje (standardowa oraz specjalna) na wszystkie platformy, na jakich dostępne jest The Medium. Ulepszone wydanie otrzymało nazwę Two Worlds Special Edition i oprócz płyty z grą, zawiera także szereg atrakcyjnych bonusów. W opakowaniu znajdziecie także wyjątkowy steelbook, ścieżkę dźwiękową na płycie CD oraz 32-stronicowy artbook w twardej oprawie. Całość nie tylko prezentuje się bardzo okazale, ale w dodatku dostępne jest w bardzo atrakcyjnej cenie.

Ile godzin zajmuje ukończenie The Medium na PlayStation 5?

Tak jak pisałem wcześniej, The Medium w wersji na konsolę Sony nie oferuje żadnej dodatkowej zawartości, dlatego czas gry jest identyczny, jak na PC i XSX|S. W związku z tym, przy grze spędzicie trochę ponad osiem godzin.

Premiera The Medium na PlayStation 5 – kiedy?

Wersja na komputery osobiste oraz Xbox Series X|S trafiła do sprzedaży 28 stycznia 2021 roku. Posiadacze konsoli PlayStation 5 musieli się uzbroić w cierpliwości, ponieważ wydanie na tę platformę zadebiutowało kilka miesięcy później, dokładnie 3 września 2021 roku.

Czy The Medium na PlayStation 5 posiada język polski?

Tak, podobnie jak wydania na pozostałe platformy, tak samo tutaj mamy do czynienia z polską wersją językową. Niestety ze względu na sytuację covidową, twórcy nie zdołali przygotować rodzimego dubbingu, tylko ograniczyli się do napisów. Szkoda, ponieważ przy projekcie brali udział tacy aktorzy jak Marcin Dorociński i Weronika Rosati, którzy uczestniczyli także w sesjach motion capture.

Grę do testów dostarczyła firma Koch Media Poland, za co serdecznie dziękuję!