Data modyfikacji:

Recenzja Beyond a Steel Sky. Udana kontynuacja kultowej przygodówki 

Czasami niecierpliwimy się, gdy musimy czekać trzy-cztery lata na kontynuację swojej ulubionej produkcji. Co więc powiecie na to, że miłośnicy gry Beneath a Steel Sky musieli uzbroić się w cierpliwość na prawie trzydzieści lat? Niemalże po tak dużej przerwie studio Revolution Software postanowiło wydać kontynuację, w której ponownie możemy wcielić się w Roberta Fostera. Sprawdźcie, czy Beyond a Steel Sky to dobra gra.

Polecamy: Najlepsze gry z ciekawą fabułą

beyond a steel sky

Czy warto zagrać w Beyond a Steel Sky? Recenzja gry

Zanim studio Revolution Software zaoferowało nam serię Broken Sword, najpierw zyskało uznanie graczy dzięki przygodówce Beneath a Steel Sky z 1994 roku. Ówcześnie produkcja zachwycała fenomenalną oprawą wizualną, ciekawymi zagadkami logicznymi oraz wciągającą fabułą. Od tego czasu sporo się zmieniło w branży growej, przez co gra nie robi już takiego wrażenia, jak przed laty.

Twórcy oryginału postanowili jednak po latach powrócić do swojej marki, ale nie zdecydowali się na stworzenie remake’u pierwszej części – zamiast tego poszli w kierunku pełnoprawnej kontynuacji. Ta została na szczęście rozpisana w taki sposób, że do jej ukończenia nie potrzebna jest znajomość „jedynki”, aczkolwiek można wtedy nie wyłapać wielu smaczków.

Beyond a Steel Sky również jest grą przygodową, lecz wykonaną w znacznie bardziej współczesnym stylu. Twórcy zrezygnowali z archaicznego systemu point & click na rzecz pełnego trójwymiaru oraz kamery umieszczonej zza plecami głównego bohatera. Zmiana perspektywy pozwoliła producentowi na przygotowanie ciekawszych i bardziej rozbudowanych lokacji oraz jeszcze lepszych zagadek środowiskowych.

Oczywiście w dalszym ciągu musimy prowadzić dialogi z napotkanymi osobami (bądź robotami), a także zbierać rozmaite przedmioty, z których możemy korzystać w konkretnych miejscach. Pojawiła się natomiast nowa minigierka polegająca na hakowaniu – w ogólnym rozrachunku jest interesująca, lecz według mnie pojawia się trochę zbyt często.

W przypadku tej części nie możemy mówić o rewolucyjnej grafice, ale gracze zdecydowanie nie mają powodów do narzekań. Revolution Software jest producentem niezależnym, który nie byłby w stanie pozwolić sobie na przygotowanie mega dopracowanej oprawy wizualnej rodem z tytułów ekskluzywnych na PlayStation 5. Studio podjęło więc bardzo dobrą decyzję i postawiło na grafikę stylizowaną na komiks – przejawia się to nie tylko na poziomie konstrukcji poziomów oraz modeli postaci, ale widoczne jest też w przerywnikach filmowych, które składają się z elementów charakterystycznych dla historii obrazkowych.

Rozgrywka w Beyond a Steel Sky nie jest szczególnie rozbudowana, ale potrafi dostarczać sporo frajdy. Gdyby tylko postać potrafiła poruszać się w nieco szybszym tempie, to byłoby jeszcze lepiej. Bywa to nieco irytujące podczas szukania rozwiązania łamigłówki, co niekiedy wiąże się z bieganiem z jednego krańca mapy na drugi. Na szczęście w dziele studia Revolution Software nie da się utknąć na dłużej.

Jeśli stwierdzicie, że zrobiliście już wszystko, co mogliście i nie jesteście w stanie popchnąć historii do przodu, to z pomocą przychodzą wskazówki, z których można skorzystać właściwie w dowolnym momencie – każda kolejna porada odblokowuje się po trzydziestu sekundach. Dzięki temu osoby, które chcą się skupić na fabule, mogą cały czas przeć do przodu, bez zbyt dużych przestojów.

Beyond a Steel Sky to bardzo dobra gra przygodowa, w którą z powodzeniem mogą zagrać osoby nieznające pierwowzoru. Deweloper przygotował ciekawy gameplay oraz zadbał o angażującą fabułę, w której nie brakuje naprawdę zabawnego humoru. Wszystkie te elementy sprawiają, że od gry ciężko jest się oderwać, nawet jeśli nie jest to dynamiczny akcyjniak. Polecam.

Ile godzin zajmuje ukończenie Beyond a Steel Sky?

Tego typu produkcje zazwyczaj nie trwają zbyt długo, dlatego czas, jakie jest potrzebny do ukończenie Beyond a Steel Sky jest w pełni zadowalający. Do finału opowieści powinniście dotrzeć mniej więcej w dziewięć godzin.

Na czym zagrać w Beyond a Steel Sky?

Dzieło studia Revolution Software pierwotnie zadebiutowało na urządzeniach mobilnych z systemem operacyjnym iOS, następnie doczekało się portu na komputery osobiste, a teraz gra została wydana również na wszystkich pozostałych platformach. Oznacza to, ze w Beyond a Steel Sky można zagrać na Nintendo Switch, PlayStation 4, Xbox One oraz konsolach nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Premiera Beyond a Steel Sky – kiedy?

Posiadacze urządzeń Apple oraz pecetów mogli zagrać w ten tytuł już w 2020 roku, natomiast wersja dedykowana konsolom zadebiutowała 30 listopada 2021 roku – dotyczy to wszystkich nowych platform. Gra doczekała się także pudełkowych wydań – standardowego z bonusowym steelbookiem oraz tzw. Utopia Edition, zawierającego dodatkowo ścieżkę dźwiękową, arkusz z naklejkami, karty holograficzne, artbook, nieśmiertelnik, naklejki, emaliowaną przypinkę i ozdobne pudełko. 

Grę do testów dostarczyła firma Koch Media Poland, za co serdecznie dziękuję!

Beyond a Steel Sky na PC: minimalne wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i3-2100 3.1 GHz / AMD Phenom II X4 945 3.0 GHz
  • Pamięć RAM: 4 GB
  • Karta graficzna: 2 GB GeForce GTX 650 / Radeon HD 7770 lub lepsza
  • Miejsce na dysku: 20 GB
  • System operacyjny: Windows 7/10 (64-bit)

Beyond a Steel Sky na PC: rekomendowane wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i5-3470 3.2 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz
  • Pamięć RAM: 6 GB
  • Karta graficzna: 4 GB GeForce GTX 970 / 3 GB Radeon R9 280X lub lepsza
  • Miejsca na dysku: 20 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)

Autor: Łukasz Morawski