Data publikacji: Środa, 03.03.2021

Seria Ori na Nintendo Switch

W dobie wielkich kampanii reklamowych wysokobudżetowych gier produkcje niezależne mogą mieć problem z dotarciem do szerokiego grona odbiorców. Niektórzy producenci na szczęście mają na tyle dużo szczęścia, żeby ich grą indie zainteresowały się media oraz gracze. Tak było w przypadku studia Moon oraz cyklu Ori, który został bardzo dobrze oceniony zarówno przez recenzentów, jak i społeczność. Sprawdźcie, dlaczego warto kupić gry o Orim na Nintendo Switch oraz jak prezentują się wydania pudełkowe obu odsłon.

Polecamy: Premiery gier PC, XBOX, PS i NS

Seria Ori na Nintendo Switch – kiedy premiera?

Seria gier o tytułowym Ori doczekała się dotychczas dwóch odsłon, które trafiły również na konsolę Nintendo Switch. Ori and the Blind Forest: Definitive Edition zadebiutowało 27 września 2019 roku, natomiast premiera Ori and the Will of the Wisps odbyła się 17 września 2020 roku.

Początkowo gry dostępne były wyłącznie w cyfrowej dystrybucji, lecz 18 grudnia 2020 roku w sprzedaży pojawiły się wyjątkowe wersje pudełkowe, które zostaną omówione w jednym z kolejnych akapitów.

Na jakich platformach można zagrać jeszcze w gry z serii Ori?

Pierwsza odsłona Oni, czyli Blid Forest zadebiutowała w 2015 roku na komputerach osobistych oraz konsoli Xbox One. Ori and the Will of the Wisps również dostępne jest na tych platformach, choć 10 listopada 2020 roku udostępniona została również poprawiona wersja na nową konsolę Microsoftu, Xbox Series X|S.

Pudełkowe wydania Ori na Nintendo Switch

Jeżeli nie interesuje was cyfrowa dystrybucja, tylko wolicie wersje pudełkowe, to mam dla was dobrą wiadomość. Do sprzedaży trafiły fizyczne wydania obu odsłon cyklu, które zdecydowanie wyróżniają się na tle współcześnie wydawanych gier, które zazwyczaj nie posiadają żadnych dodatków.

Zawartość Ori and the Blind Forest: Definitive Edition oraz Ori and the Will of the Wisps prezentuje się następująco:

pełna wersja gry na kartridżu
sześć pocztówek z grafikami pochodzącymi z gry
oficjalna cyfrowa ścieżka dźwiękowa

Dlaczego warto zagrać w Ori and the Blind Forest: Definitive Edition na Nintendo Switch?

Zdecydowanie jedną z lepszych rekomendacji może być średnia ocen, jaką ten tytuł zdobył w serwisie Metacritic. Wersja na Nintendo Switch może pochwalić się zdobyciem aż 90 punktów na 100 z prawie dwudziestu recenzji z całego świata. Gracze co prawda ocenili ten tytuł troszeczkę gorzej, choć średnia 8.6/10 nadal robi wrażenie i stawia Ori and the Blind Forest w czołówce gier akcji.

Od siebie mogę natomiast dodać, że jest to fantastyczna dwuwymiarowa platformówka reprezentująca podgatunek metroidvanii (czyli gier w stylu Super Metroid, Hollow Knight lub Dead Cells). Rozgrywka stoi na bardzo wysokim poziomie, zarówno pod względem systemu walki, jak i eksploracji. Momentami bywa ciężko, lecz niesprawiedliwe byłoby stwierdzenie, że poziom trudności jest zbyt wyśrubowany. Gra Moon Studios daje graczom wyzwanie, ale jest przy tym uczciwa.

Zdecydowanie jednym z większych atutów jest przepiękna oprawa wizualna, która przywodzi na myśli filmy animowane. Jakość wykonania oraz różnorodność lokacji sprawiają, że nie sposób się od Oriego oderwać. Do tego należy również dodać cudowną ścieżkę dźwiękową, która podkreśla baśniowy charakter produkcji.

Ori and the Blind Forest: Definitive Edition dostępne jest niestety wyłącznie w oryginalnej ścieżce dźwiękowej. W grze nie ma również możliwości włączenia polskich napisów. Dialogów jest tutaj jednak tak mało, że nie powinno to stanowić większego problemu nawet dla osób, które nie do końca radzą sobie z językiem angielskim.

Dlaczego warto zagrać w Ori and the Will of the Wisps na Nintendo Switch?

Jeśli chodzi o oceny, to w przypadku kontynuacji sytuacja wygląda jeszcze lepiej! W serwisie Metacritic pojawiło się ponad dwadzieścia recenzji od redakcji z całego świata, które zaowocowały średnią na poziomie 93 punktów na 100. Gracze również postanowili wyrazić swoje uznanie dla tego dzieło, dzięki czemu Ori and the Will of the Wisps na Switcha otrzymało ocenę 8.8 na 10.

W pełni zgadzam się z takimi notami, o czym zresztą możecie szerzej przeczytać w mojej recenzji Ori and the Will of the Wisps w wersji na komputery osobiste. Wydanie na konsolę Nintendo różni się jedynie tym, że trochę dłużej trzeba czekać podczas ekranów ładowania. Aczkolwiek te nie trwają na tyle długo, żeby stanowiło to jakikolwiek problem podczas zabawy. Gra dostępna jest też w polskiej wersji językowej (napisy).

Studio Moon udowodniło, że sequele nie muszą być skazane na porażkę. Producent nie zrewolucjonizował mechanik stworzonych na potrzeby poprzedniej części, ale dopieścił je do tego stopnia, że podczas grania czuć nową jakość. Delikatnie zmodyfikowano system odblokowywania zdolności oraz awansowania na wyższe poziomy. Jest on o wiele bardziej intuicyjny i lepiej przemyślany.

Rozgrywka nadal potrafi zajść za skórę, aczkolwiek ponownie twórcy zadbali o to, żeby poziom trudności nie był aż nadto przesadzony. Gracze muszą mieć jednak dużo samozaparcia, żeby zmusić się do ukończenia poszczególnych etapów, choć paradoksalnie najtrudniej jest na początku. Podobnie jak w serii Dark Souls, im dłużej gramy, tym lepiej radzimy sobie z kontrolowaniem zachowań głównego bohatera.

Twórcy wspięli się również na wyżyny w kwestii oprawy wizualnej. Grafika prezentuje się jeszcze lepiej i nawet na Nintendo Switch potrafi zachwycić pięknymi modelami, bogatą kolorystyką oraz przejrzystością. Do tego gra działa bardzo stabilnie, nawet kiedy na ekranie pojawia się dużo efektów cząsteczkowych.

Ori and the Will of the Wisps to przepiękna gra, która nie tylko zachwyca warstwą techniczną, ale również fabularną. Historia przedstawiona w dziele Moon Studios jest stosunkowo prosta, ale potrafi chwycić za serce już od pierwszych minut. Jeśli szukacie w grach czegoś więcej, niż tylko niezobowiązującej rozrywki, to obowiązkowo musicie zagrać w ten tytuł.