W grach wyścigowych, nawet tych najbardziej wymagających, zazwyczaj chodzi wyłącznie o to, żeby opanować sterowanie pojazdami, co pomoże w osiąganiu jak najlepszych wyników oraz wygrywaniu zawodów. Inne istotne dla motoryzacji elementy zazwyczaj są tylko delikatnie zarysowane i sprowadzają się do przesuwania kilku suwaków, umożliwiających skorygowanie statystyk aut lub motocykli. Twórcy gry RiMS Racing poszli o krok do przodu – nie tylko przygotowali ciekawą ścigałkę, ale na dodatek zaimplementowali rozwiązania rodem z symulatorów mechanika.
Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku
Na pierwszy rzut oka, RiMS Racing wygląda jak każda kolejna gra motocyklowa w stylu RIDE 4, MotoGP 21 czy MXGP 2020. Pod wieloma względami wszystkie te produkcje mają wiele wspólnego, lecz dzieło studia Raceward ma nad nimi jedną przewagę – bardzo rozbudowany warsztat, umożliwiający modyfikowanie całej masy elementów. Dłubanie przy maszynie nie ogranicza się wyłącznie do kupna nowych komponentów oraz wymiany ich za pomocą kliknięcia klawiszy na klawiaturze bądź padzie.
W tym przypadku sami musimy ręcznie wymienić klocki hamulcowe, tarcze, amortyzatory, łańcuchy, a nawet filtry powietrza. Towarzyszy temu prosta minigierka, polegająca na wciskaniu odpowiedniej kombinacji przycisków. Testowałem wersję na PlayStation 5, co sprowadzało się np. do kręcenia w kółko analogiem, imitującym ruchy śrubokrętem. Części do motocykli podzielono na dziewięć kategorii, z czego w każdej dostępnych jest aż kilka opcji do zmodyfikowania. Nie ukrywam, że zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, ponieważ dzięki temu zdobyłem ogromną wiedzę na temat motocykli oraz ich konstrukcji.
Tak pieczołowicie przygotowana mechanika musiała się jednak wiązać z pójściem na pewne kompromisy. Zespół Raceward Studio zdecydował się na umieszczenie w swojej grze wyłącznie ośmiu wiernie odzwierciedlonych maszyn od różnych producentów. Pełna lista prezentuje się następująco: Aprilla RSV4 1100 Factory 2020, BMW M 1000 RR 2021, Ducati Panigale V4 R 2020, Honda CBR1000RR ABS 2019, Kawasaki Ninja ZX-10RR 2019, MV Agusta F4 RC 2019, Suzuki GSX R1000R 2019 oraz Yamaha YZF-R1 2020.
Normalnie takie coś można byłoby traktować jako wadę, lecz nie tutaj. Producent zamiast tworzyć setki pojazdów, wolał do perfekcji odtworzyć zachowanie tych motocykli na drodze. Nie zapominajmy też, że każdy z tych demonów prędkości można dodatkowo modyfikować na setki sposobów, gdzie nawet najmniejsze elementy mają trójwymiarowe modele, którym możemy się dokładnie przyjrzeć. Co więcej, uważam, że takie podejście do tematu powinno dać do zrozumienia innym twórcom, że czasami lepiej postawić na jakość, niż na siłę przeładowywać grę tysiącami pojazdów, z czego tylko garstka zachowuje się i brzmi, jak w rzeczywistości.
Jeśli natomiast chodzi o sam gameplay, to zdecydowanie nie jest on stworzony z myślą o amatorach. Produkcja jest naprawdę trudna i nawet przy włączeniu wszystkich pomocy, wielu graczy może mieć problemy z utrzymaniem motocyklu na wyznaczonej trasie, nie mówiąc już o licznych wywrotkach. Warto jednak poświęcić trochę czasu na naukę gry, ponieważ szybka jazda motocyklem potrafi zapewnić masę frajdy. Zalecam też wybrać wersję na PS5, ze względu na rewelacyjne wsparcie dla funkcji haptycznych kontrolera DualSense.
RiMS Racing to niesamowicie wymagająca gra, która zmusza do nauki prowadzenia motocykli, ale także zachęca do główkowania podczas dobierania odpowiednich komponentów do swojego pojazdu. Rozgrywka jest bardzo wciągająca i różnorodna – przed graczami stawiane są najróżniejsze cele, z jakimi muszą borykać się na najpopularniejszych torach z całego świata (Silverstone, Laguna Seca, Nürburgring, itp.). Wyzwaniem jest nie tylko ściganie się z przeciwnikami, ale także umiejętność szybkiej wymiany opon, co robimy ręcznie po zjechaniu do pit stopu. Ta gra naprawdę wyróżnia się na tle konkurencji.
Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje dotyczące gry, które dodatkowo podpowiedzą wam, czy warto zainwestować w ten tytuł.
Twórcy przygotowali kampanię dla pojedynczego gracza, w której umieszczono aż siedemdziesiąt zawodów. Czas gry zależy w dużej mierze od waszych umiejętności, ale spokojnie możecie założyć, że zaliczenie wszystkich wyzwań może wam zająć przynajmniej kilkanaście godzin.
Studio Raceward postawiło na multiplatformowość, dzięki czemu w RiMS Racing można zagrać zarówno na komputerach osobistych, jak i konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Gra została dostosowana także do platform 9. generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Produkcja trafiła do sprzedaży 19 sierpnia 2021 roku na wszystkich planowanych platformach. RiMS Racing dostępne jest w polskiej wersji językowej – napisy.
Grę do testów dostarczyły firmy Nacon i RET-ALL, za co serdecznie dziękuję!
Autor: Łukasz Morawski