Data publikacji:

Ghost of Tsushima: Director's Cut na PS5. Premiera dodatku Iki Island

Sucker Punch Productions to kolejne studio (po Naughty Dog i Insomniac Games) ściśle współpracujące z Sony, które swoje doświadczenie zdobywało podczas tworzenia uroczych platformówek z charyzmatycznymi bohaterami. Twórcy z serii Sly Raccoon przeskoczyli do o wiele brutalniejszego inFamous, a potem na kilka lat zniknęli z radarów. Producent powrócił w 2020 roku za sprawą Ghost of Tsushima, serwując graczom całkowicie nową, wyjątkową markę. Gra w wersji na PS4 została bardzo ciepło przyjęta przez graczy, dlatego kwestią czasu było, aż zadebiutuje wydanie na PlayStation 5. To właśnie się stało, a wraz z przeniesieniem gry na nową platformę, pojawiło się pierwsze fabularne DLC.

Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku

ghost of tsushima directors cut

Czy warto zagrać w Ghost of Tsushima: Director's Cut? Recenzja gry

Choć o Ghost of Tsushima obecnie wypowiadam się głównie w samych superlatywach, to jednak moja miłość do tej produkcji potrzebowała trochę czasu żeby wykiełkować. Dzieło studia Sucker Punch od początku było niezwykle kompetentnym sandboksem, któremu jednak brakowało bardziej rozbudowanego gameplayu lub lepiej poprowadzonej fabuły. Produkcja nadrabiała jednak fenomenalną oprawą wizualną oraz rewelacyjnym systemem walki, którego mogą pozazdrościć konkurencyjne marki. A co powiecie na to, że wersja na PlayStation 5 jest jeszcze lepsza?

Oczywiście nie spodziewajcie się rewolucji, ponieważ w tym przypadku nie ma mowy o remasterze, tylko usprawnionym porcie na nową platformę. Mimo wszystko to wystarczyło do tego, żeby oprawa wizualna prezentowała się jeszcze korzystniej, a gra działała płynniej. Na PS5 nie trzeba wybierać niższej rozdzielczości, żeby grać w stabilnym klatkarzu. Teraz można wybrać tryb graficzny i cieszyć się obrazem w 4K przy sześćdziesięciu klatkach na sekundę. W Ghost of Tsushima dużą rolę odgrywa oświetlenie, dlatego koniecznie grajcie na telewizorach wykorzystujących technologię HDR.

Wraz z przeniesieniem gry na PlayStation 5, ta została wzbogacona także o pełnoprawny dodatek fabularny. Iki Island zabiera nas na tytułową wyspę znajdującą się nieopodal Cuszimy. Na miejscu Jin Sakai musi stawił czoła Mongołom dowodzonym przez niejaką Orlicę, lubującą się w szamańskich sztuczkach. Przywódczyni nie tylko chce przejąć kontrolę nad terytorium, ale także zatruć wszystkich jej mieszkańców tajemniczym specyfikiem wpływającym na umysł swoich ofiar. Jedną z nich jest protagonista, co prowadzi do wielu niepokojących wizji.

Fabuła dodatku wypadła naprawdę bardzo dobrze i śledziło mi się ją z o wiele większym zaangażowaniem niż wątek z podstawki. Twórcy dołożyli do opowieści kilka warstw, co dodatkowo podbija stawkę. Bohater nie tylko musi zmierzyć się z Orlicą, ale także własnymi demonami, ponieważ na wyspie Iki zginął ojciec Jina, zaś ród Sakaiów traktowany jest tam jako wróg ze względu na rzeź, jakiej dokonał wiele lat temu. To wszystko sprawia, że nasz samuraj musi dokładnie przeanalizować swoje życie i zastanowić się nad tym, jakie wartości chce reprezentować.

I choć historia Iki Island w pełni mnie kupiła, to jednak muszę trochę pomarudzić na to rozszerzenie. Studio przygotowało dla graczy całkiem pokaźną mapę z przepięknymi lokacjami, ale niestety zapomniało o zawartości. Twórcy nie pokusili się o wprowadzenie jakichś większych zmian w gameplayu, dając graczom głównie to, z czym mieli do czynienia w oryginale. Zawody w strzelaniu z łuku, to zdecydowanie zbyt mało, żeby jakoś bardzo się tym ekscytować. Aczkolwiek muszę przyznać, że minigra wykorzystująca flet była bardzo urokliwa.

Wyspa Iki daje też spore pole do popisu pod względem etapów platformowych. Podczas zaliczania aktywności pobocznych kilkukrotnie trzeba mocno pogłówkować, żeby rozwiązać zagadki środowiskowe w celu dotarcia do wyznaczonego miejsca. Oczywiście to jednak tylko niewielki procent rzogrywki – głównym daniem produkcji jest walka z przeciwnikami. Ta nadal daje masę radochy ze względu na brutalny system walki oparty na różnych postawach bohatera, lecz tutaj również oczekiwałbym czegoś więcej. Sucker Punch trochę zawiodło mnie pod tym względem.

Praktycznie jedyny nowy rodzaj przeciwnika to szamani, których podstawowym zadaniem jest dodawanie otuchy swoim towarzyszom. Ich śpiew znacząco zwiększa wytrzymałość oponentów Jina, dlatego w pierwszej kolejności trzeba pozbyć się szamanów. Oprócz tego, niektórzy przeciwnicy nauczyli się w trakcie walki korzystać z różnych rodzajów broni. Wrogowie zmieniają oręż w trakcie walki, co przekłada się na konieczność jeszcze większej kontroli postawy Jina. Sprawdza się to bardzo dobrze, choć oczekiwałbym czegoś więcej.

Ghost of Tsushima: Director’s Cut to pozycja obowiązkowa dla wszystkich posiadaczy PlayStation 5. Grze zdecydowanie można zarzucić parę niedoskonałości, ale w zamian oferuje tak wiele dobra, że nie sposób oderwać się od ekranu. Ponarzekałem troszeczkę na dodatek Iki Island, ale w ogólnym rozrachunku mogę stwierdzić, że bawiłem się przy nim tak dobrze, że oczyściłem mapę ze wszystkich pytajników. Jeżeli nigdy wcześniej nie mieliście do czynienia z tym tytułem, to nawet nie powinniście się zastanawiać, tylko już składać zamówienie na swój egzemplarz. Na pewno nie pożałujecie!

Ghost of Tsushima: Director's Cut - poradnik

Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.

Jak przejść dodatek Ghost of Tsushima: Iki Island?

Rozgrywka w dodatku nie różni się niczym od podstawowej wersji gry, dlatego odsyłam was do poradnika Ghost of Tsushima, który napisałem przy okazji premiery na PlayStation 4. Znajdziecie tam informacje odnośnie eksploracji świata oraz starć z oponentami.

Jak aktywować misje z Ghost of Tsushima: Iki Island?

Żeby móc rozpocząć kampanię Iki Island, trzeba najpierw dotrzeć do drugiego rozdziału w głównej historii Ghost of Tsushima. Po wkroczeniu do regionu Toyotama na waszej liście zadań powinien pojawić się quest prowadzący do fabuły rozszerzenia. Warto jednak ukończyć podstawkę, żeby jak najbardziej rozwinąć umiejętności protagonisty. W przeciwnym razie, pojedynki w DLC mogą okazać się zbyt wymagające.

Ile godzin zajmuje ukończenie dodatku Iki Island?

Czas gry, to zdecydowanie wada pierwszego fabularnego rozszerzenia do Ghost of Tsushima. Ukończenie głównego wątku fabularnego Iki Island powinno wam zająć mniej więcej pięć godzin, zaś zaliczenie wszystkiego na maksimum wydłuży rozgrywkę do dwunastu godzin. Jeśli jest to wasz pierwszy kontakt z tym tytułem, to czeka na was także zawartość podstawowej wersji, która przekłada się nawet na pięćdziesiąt godzin zabawy.

Na czym zagrać w Ghost of Tsushima: Director's Cut?

Choć w tekście skupiłem się na konsoli PlayStation 5, to jednak zawartość Director’s Cut dostępna jest także na PlayStation 4. W przypadku starszej konsoli zapomnijcie jednak o usprawnieniach w oprawie wizualnej ze względu na ograniczenia technologiczne.

Premiera Ghost of Tsushima: Director's Cut – kiedy?

Wersja reżyserska Ghost of Tsushima zadebiutowała 20 sierpnia 2021 roku na obu platformach Sony. Osoby, które posiadają podstawową wersję gry nie muszą ponownie płacić za ten sam produkt. Wystarczy, że dopłacą w PlayStation Store za dodatkową zawartość.

Grę do testów dostarczyła firma PlayStation Polska, za co serdecznie dziękuję!

Autor: Łukasz Morawski