Ninja Gaiden to kultowa marka, która swój początek datuje na końcówkę lat 80. ubiegłego wieku. W przypadku Master Collection nie mamy jednak do czynienia ze zbiorem najstarszych odsłon serii, tylko zestawieniem nieco późniejszych, trójwymiarowych części. Sprawdźcie, czy warto kupić te gry w nowym wydaniu.
Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku
W skład Master Collection wchodzą aż trzy gry, w których śledzimy losy wojownika ninja – Ryu Hayabusy. Mowa oczywiście o takich tytułach jak Ninja Gaiden Sigma z 2007 roku, wydanego dwa lata później Sigma 2 oraz trzeciej części, czyli Razor’s Edge (2012 rok). Każda z tych produkcji reprezentuje gatunek slasherów, czyli gier nastawionych na bardzo dynamiczną walkę z przeciwnikami. Pod względem rozgrywki, gry z tej serii można porównać do cyklu Devil May Cry lub Bayonetta.
Studio Team Ninja pracując nad tym zbiorczym wydaniem, skupiło się przede wszystkim na dostosowaniu wszystkich gier do współczesnych standardów. Dzięki temu, każda z odsłon działa w płynnych sześćdziesięciu klatkach na sekundę przy rozdzielczości 4K. Taki stan rzeczy dotyczy wersji na PC oraz konsol PlayStation 4 Pro i Xbox One X. Jeśli natomiast planujecie zagrać w ten tytuł na Nintendo Switch, to w tym przypadku musicie liczyć się z tym, że obraz wyświetlany jest w rozdzielczości 720p, ale za to z zachowaniem 60 FPS-ów.
Jeżeli chodzi o oprawę graficzną, to rozdziałka i wysoki klatkarz są praktycznie jedynymi zmianami, jakie producent dokonał w tej kwestii. Gracze nie maja więc co liczyć na mocno poprawione tekstury czy usprawnione efekty wizualne. Plusem Ninja Gaiden: Master Collection jest natomiast to, że zawiera również większość istotnych dodatków do każdej z części.
Mimo wszystko, gdybyście nigdy wcześniej nie mieliście do czynienia z Ninja Gaiden Sigma, to nie znajdziecie lepszej okazji do nadrobienia zaległości. Nawet jeśli jakość remasterów nie jest szczególnie oszałamiająca. Zdecydowanie warto sprawdzić, nad jakimi projektami dłubało Team Ninja, zanim zachwyciło graczy fantastyczną serią NiOh.
Ukończenie każdej z odsłon Ninja Gaiden wchodzące w skład Master Collection zajmuje średnio piętnaście godzin. Jeśli więc zdecydujecie się na zakup tego zbiorczego wydania, to przygotujcie się na prawie pięćdziesiąt godzin walk z przeciwnikami.
Studio Team Ninja chciało, żeby ich produkt trafił do jak najszerszego grona odbiorców, dlatego w zreamsterowaną trylogię Ninja Gaiden można zagrać na wszystkich wiodących platformach. Oznacza to, że produkcję kupicie zarówno na PC, jak i Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One. Konsole 9. generacji (PlayStation 5 i Xbox Series X|S) nie otrzymały swojej dedykowanej wersji, ale można na nich grać za sprawą wstecznej kompatybilności.
Miłośnicy Ryu Hayabusy mogą obcować z jego nowymi/starymi przygodami już od 10 czerwca 2021 roku. Produkcja została udostępniona w tym samym terminie na wszystkich planowanych platformach.
Niestety nie, produkcja dostępna jest wyłącznie w oryginalnej ścieżce dźwiękowej i raczej nic tego nie zmieni. No, chyba, że w przypadku wersji pecetowej tematem zajmą się modderzy.
Autor: Łukasz Morawski