Recenzja Myst. Remake kultowej gry przygodowej z 1993 roku

Czy warto zagrać w Myst? Recenzja gry

Kiedy Myst trafił do sprzedaży, miałem zaledwie trzy lata, dlatego z oczywistych powodów nie byłem w stanie grać wtedy w ten tytuł. Udało mi się usiąść do niego kilka lat później, ale wysoki poziom trudności kompletnie mnie zblokował, dlatego musiałem posłużyć się solucją, żeby pchnąć fabułę do przodu. O dziwo, po latach nadal twierdzę, że łamigłówki przygotowane przez Cyan Inc. dają niezły wycisk umysłowi. Podczas grania w remake wielokrotnie nie miałem pojęcia, jak poradzić sobie z danym problemem, co muszę przyznać, było niesamowicie ciekawym doświadczeniem.

Większość współczesnych gier przygodowych nie daje większego wyzwania i można kończyć je na autopilocie. Myst w brutalny sposób przypomina, że dawniej twórcom zależało na tym, żeby gracze faktycznie w stu procentach skupili się na ich dziele, przygotowywali sobie notatki oraz dokładnie analizowali wszystko, co występuje na ekranie. W remake’u Myst poziom trudności można jeszcze bardziej podkręcić – twórcy przez rozpoczęciem gry dają graczowi wybór, czy chce łamigłówki w oryginalnej formie czy losowe. Wybór tej drugiej opcji oznacza, że nie macie co szukać pomocy w poradnikach innych osób.

Najbardziej istotną zmianą w odświeżonej wersji gry jest przede wszystkim oprawa wizualna. Studio zdecydowało się przenieść Myst na silnik graficzny Unreal Engine, dzięki czemu warstwa wizualna w niczym nie odstaje od współczesnych standardów - lokacje prezentują się przepięknie, tak samo jak praca światłocieni. W oryginalnej wersji postacią poruszaliśmy się poprzez przeskakiwanie pomiędzy statycznymi planami. Tutaj możecie zapomnieć o tym archaicznym rozwiązaniu, bo Cyan Inc. przeniosło produkcję w pełen trójwymiar. Oznacza to, że od teraz można swobodnie obracać kamerą, co znacząco ułatwia i przyspiesza eksplorację.

I choć jestem zachwycony tym, że mogłem zagrać w Myst na konsoli, to jednak ta wersja oferuje nieco gorsze doznania od wydania dedykowanego komputerom osobistym. Przede wszystkim, edycja na PC otrzymała możliwość grania w trybie wirtualnej rzeczywistości za pomocą gogli Oculus Rift lub innego tego typu sprzętu. Ze względu na powolne tempo gameplayu, gra idealnie nadaje się odkrywania jej sekretów w taki sposób.

Ponadto sterowanie za pomocą kontrolera od Xboksa bywa momentami nieco upierdliwe i mało precyzyjne. W produkcji nie ma podświetlonych elementów, z jakimi można wejść w interakcję, dlatego konieczne jest najeżdżanie kursorem na różne przedmioty bądź miejsca w celu potencjalnej ich aktywacji. Przy pomocy myszki robi się to o wiele wygodniej – a pisze to osoba, która nawet w strzelanki gra na padzie.

Cieszę się, że studio Cyan Inc. cały czas nie zapomniało o swoim najważniejszym dziele, dzięki czemu mogłem przypomnieć sobie ten tytuł w jego znacząco ulepszonej formie. Zagranie w remake Mysta dało mi bardzo dużo frajdy oraz konkretnie rozgrzało szare komórki, które przez lata zdążyły ostygnąć przy ogrywaniu niezbyt ambitnych strzelanek. Jeżeli szukacie w grach wyzwania, to koniecznie powinniście sprawdzić ten tytuł – zapewniam was nie pożałujecie.

Myst – poradnik zakupowy

Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje dotyczące gry, które dodatkowo podpowiedzą wam, czy warto zainwestować w ten tytuł.

Ile godzin zajmuje ukończenie Myst?

Czas potrzebny na ukończenie tej produkcji zależy w dużej mierze od tego, jak będziecie radzić sobie z zagadkami logicznymi przygotowanymi przez twórców. Mimo to gra nie należy do szczególnie długich – do finału opowieści powinniście dotrzeć mniej więcej w pięć-sześć godzin. Produkcja nie oferuje żadnych aktywności pobocznych, tylko skupia się na głównej linii fabularnej.

Na czym zagrać w Myst?

Remake gry Myst przygotowany przez studio Cyan Inc. dostępny jest na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i Xbox Series X. Na ten moment nie wiadomo, czy kiedykolwiek gra zostanie udostępniona na Nintendo Switch oraz platformach sygnowanych logiem PlayStation.

Premiera Myst – kiedy?

Jeżeli jesteście graczami pecetowymi, to w poprawioną wersję Mysta mogliście zagrać już 10 grudnia 2020 roku. Posiadacze konsol Microsoftu musieli jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ edycja xboksowa zadebiutowała dopiero 26 sierpnia 2021 roku. Warto dodać, że wraz z premierą gry na konsolach, ta została od razu udostępniona w ramach abonamentu Xbox Game Pass. Oznacza to, że subskrybenci usługi mogą zagrać w dzieło Cyan Inc. bez dodatkowych opłat.

Autor: Łukasz Morawski