Choć zdecydowana większość gier wideo oferuje mężczyznę w roli głównego bohatera, to jednak twórcy z całego świata coraz częściej opierają fabułę oraz rozgrywkę o kobiece protagonistki. Jeżeli chcielibyście poznać różne oblicza płci żeńskiej w grach, to w tym zestawieniu przyjrzymy się najciekawszym tytułom z udziałem kobiet.
Dobierając gry do zestawienia starałem się wybierać przede wszystkim tytuły jak najnowsze, żebyście mogli bez problemu zagrać w nie na współczesnych sprzętach do grania. Dzięki temu na własnej skórze przekonacie się, dlaczego dany tytuł został tak dobrze przyjęty przez społeczność graczy oraz recenzentów. Ponadto skupiałem się wyłącznie na produkcjach, gdzie kobieta jest główną bohaterką w zamyśle twórców, dlatego nie brałem pod uwagę gier z kreatorem postaci, jak np. Cyberpunk 2077 lub Elden Ring. Wszystkie wymienione na liście tytuły dostępne są do kupienia na Ceneo.pl.
Pierwsza odsłona Horizon była ciekawym dziełem, ale nie wybijającym się na tle konkurencyjnych sandboksów. Studio Guerilla Games wzięło sobie do serca uwagi graczy i w kontynuacji poprawiło sporo rzeczy, plus dodało wiele interesujących rozwiązań, które znacząco urozmaiciły gameplay. Ponadto twórcy zadbali o przepiękną oprawę wizualną, pokazującą możliwości technologiczne PlayStation 5. W Horizon Forbidden West w dalszym ciągu główną bohaterką jest rudowłosa Aloy, będąca jedną z ciekawszych damskich protagonistek ostatnich lat. Dziewczyna nie tylko umie walczyć przy pomocy włóczni i łuku, ale także ma cięty język i nie boi się wchodzić w ostre dyskusje z uzbrojonymi agresorami.
Po tym, jak studio Naughty Dog zakończyło historię Nathana Drake’a w czwartej odsłonie Uncharted, gracze raczej nie spodziewali się, że marka będzie jeszcze w przyszłości kontynuowana. Okazało się jednak, że twórcy mieli inny plan i już zaledwie rok po premierze Kresu Złodzieja wypuścili do sprzedaży Zaginione Dziedzictwo. Akcja produkcji rozgrywa się po wydarzeniach z „czwórki”, zaś główna rola przypadła nieustraszonej Chloe Frazer, która po raz pierwszy wystąpiła jako postać drugoplanowa w Pośród Złodziei. Podobnie jak w poprzednich częściach, tutaj również protagonistka miała u swojego boku drugą osobę – tym razem padło na twardą Nadine Ross, będącą jedną z antagonistek poprzedniej części.
Dobra, najwyższa pora, żeby przedstawić wam jedną z bardziej odjechanych kobiecych bohaterek w grach wideo. Tytułowa Bayonetta to waleczna czarownica, która potrafi wykorzystywać swoje długie czarne włosy podczas starć z oponentami. Za serie gier o tej bohaterce odpowiada doświadczone studio PlatiniumGames, które w tym przypadku postawiło na dynamicznego slashera w stylu Devil May Cry. Jeżeli więc lubicie w grach szaloną, przerysowaną do granic możliwości akcję, to koniecznie powinniście sprawdzić produkcje z serii Bayonetta.
Główna bohaterka drugiej odsłony The Last of Us, to zdecydowanie najbardziej dramatyczna postać z tego zestawienia – jeśli nie w ogóle gier wideo. Nie chcę wchodzić w wielkie spoilery, dlatego zaznaczę tylko, że w tej odsłonie śledzimy losy nastoletniej Ellie, która pod wpływem traumatycznych wydarzeń z prologu odrzuca na bok zdrowy rozsądek i stopniowo zamienia się w coraz bardziej psychopatyczną maszynę do zabijania. Obserwowanie upadku tej postaci jest przykre, ale jednocześnie fascynujące, dlatego polecam sprawdzić wam osobiście, dokąd może doprowadzić nienawiść.
Cały czas jestem pod wielkim wrażeniem, jak japoński Capcom rozwija swoją kultową serię Resident Evil. Twórcy nie tylko nieustannie dostarczają nowych części, ale w tym samym czasie dłubią przy remasterach i remake’ach klasycznych odsłon cyklu. Zaczęło się od świetnie zrealizowanego Resident Evil 2, a potem przyszedł czas na odświeżoną wersję „trójki”. Gra może nie jest tak straszna jak oryginał, ponieważ położono tutaj jeszcze większy nacisk na akcję, ale za to znacząco rozwinięto rolę Jill Valentine. Obserwowanie zmagań byłej oficerki elitarnego oddziału S.T.A.R.S. jest ciekawym doświadczeniem.
Odrzućmy na bok slashery, walki z zombiakami i polowanie na mechaniczne dinozaury. Twórcy Life is Strange: True Colors nie potrzebowali rozbuchanej fabuły, żeby opowiedzieć ciekawą historię o młodej dziewczynie, która po latach spędzonych w zamkniętym zakładzie, w końcu mogła wrócić do swojego starszego brata. Niestety w miasteczku Haven Springs dochodzi do tragedii, co nie tylko ma wpływ na protagonistkę, ale także całą lokalną społeczność. Studio Deck Nine przygotowało niezwykle poruszającą opowieść o zagubionej Alex Chen, która za wszelką cenę próbuje poukładać sobie życie.
Niestety motyw “poukładanego życia” nie wchodzę w grę w przypadku głównej bohaterki Hellblade. Tytułowa Senua niestety boryka się z poważnymi problemami natury psychicznej, przez co nie do końca jest w stanie rozróżnić, co jest prawdą, a co wytworem jej chorej wyobraźni. Celem celtyckiej wojowniczki jest dotarcie do wikińskiego piekła, żeby wyciągnąć z niego duszę swojego nieżywego partnera. Podróż bywa trudna, nie tylko ze względu na agresywnych przeciwników, ale głównie przez ciągle szepczące w jej głowie głosy. Hellblade: Senua’s Sacrifice to niesamowicie ciężki tytuł, dotykający problemów o jakich zazwyczaj nie mówi się w grach wideo.
Studio Ubisoft od jakiegoś czasu daje graczom możliwość wybrania płci bohatera w grach z serii Assassin’s Creed. W wydanym w 2018 roku Odyssey oczywiście mogliśmy grać Aleksiosem, jednakże twórcy wyraźnie zaznaczali, że to właśnie postać Kassandry jest kanoniczna. Dlatego też zalecam poznać ten tytuł z perspektywy wnuczki spartańskiego króla Leonidasa. Jednocześnie Assassin’s Creed Odyssey to bardzo ciekawa produkcja, która oferuje ogromną mapę umożliwiającą zwiedzenie starożytnej Grecji, w tym wszystkich najważniejszych obiektów z tamtego okresu historycznego.
W tekście o kobiecych bohaterkach w grach wideo nie mogło oczywiście zabraknąć Lary Croft, która właściwie uznawana jest za prekursorkę w tym temacie. Na przestrzeni wielu lat, dzielna pani archeolog doczekała się kilku wersji, z czego jedne były nieco przerysowane, zaś inne stawiały bardziej na autentyczność. Dawniej seria Tomb Raider kojarzona była przede wszystkim z mocno przeseksualizowaną protagonistką, ale taki obraz Lary już dawno odszedł w zapomnienie. W ostatnich grach z jej udziałem twórcy w końcu bardziej skupili się na jej charakterze, przedstawiając kobietę z krwi i kości.
Na koniec zostawiłem jedną z popularniejszych damskich bohaterek wykreowanych przez Nintendo. Jednakże postać Samus Aran do dzisiaj pozostaje bardzo tajemnicza, choć na przestrzeni lat zdążyła pojawić się w wielu produkcjach na różnych platformach. Może nie jest to tak charyzmatyczna postać, jak reszta kobiet z tego zestawienia, ale za to gry z jej udziałem to produkcje z górnej półki. Najlepszym tego przykładem jest Metroid Dread na Nintendo Switch, które trafiło do sprzedaży pod koniec 2021 roku.