Data modyfikacji: Piątek, 20.01.2023

Hyrule Warriors: Age of Calamity. Recenzja i poradnik

Na premierę pełnoprawnej kontynuacji The Legend of Zelda: Breath of the Wild musimy jeszcze trochę poczekać, ale to nie oznacza, że Link i reszta ferajny mają wolne. Wręcz przeciwnie, wojownicy królestwa Hyrule mają ręce pełne roboty i gracze muszą im w tym pomóc. Hyrule Warriors: Age of Calamity to niesamowicie grywalny tytuł, który reprezentuje dosyć nietypowy odłam slasherów, jakim jest musou. Jeśli zastanawiacie się, co to dokładnie oznacza oraz dlaczego warto zagrać w dzieło studia Omega Force, to koniecznie zapoznajcie się z dalszą częścią tekstu.

Polecamy: Gry 2021

Czy warto zagrać w Hyrule Warriors: Age of Calamity? Recenzja gry

Na początek kilka słów wyjaśnienia – gry musou to odmiana slasherów, w których postać sterowana przez gracza staje do walki z dziesiątkami przeciwników jednocześnie, a większość ataków ma zasięg obszarowy. Akcja nie rozgrywa się na jednej dużej mapie, ani w liniowych lokacjach, tylko na swego rodzaju arenach z rozstawionymi fortami i innymi ważnymi miejscami. Gatunek ten spopularyzowała seria Dynasty Warriors, za którą odpowiada studio Omega Force, czyli autorzy Hyrule Warriors.

Główne założenia rozgrywki w ich najnowszym tytule nie uległy jakimkolwiek zmianom. Jeśli więc kiedykolwiek mieliście do czynienia z tą japońską serią lub wydanym w 2020 roku One Piece: Pirate Warriors 4, to bez problemu odnajdziecie się w nowych przygodach Linka. Trzeba jednak zauważyć, że wykonanie Age of Calamity zdaje się stać na wyższym poziomie – w końcu całość bazuje na jednej z ważniejszych marek Nintendo.

Produkcja opowiada o wydarzeniach, jakie miały miejsce sto lat przed The Legend of Zelda: Breath of the Wild. W tamtym tytule miej więcej poznaliśmy historię dawnych dziejów, lecz z oczywistych względów wątki z przeszłości zostały zaledwie liźnięte. Tym razem mamy pełnoprawną opowieść o dramatycznej walce z Great Calamity, który koniec końców doprowadza do upadku królestwa Hyrule.

Rozgrywka stoi na bardzo wysokim poziomie. Jest dynamicznie, a możliwość wcielenia się w różne postacie daje dużo satysfakcji i całkiem mocno urozmaica zabawę. Widowiskowy gameplay uwypuklił natomiast największą wadę – spadki płynności. Konsola zdecydowanie dawała mi do zrozumienia, że jej podzespoły są dla tej gry zbyt słabe.

Niestety podczas większych starć obraz potrafi klatkować, co dla wielu graczy może być mocno odrzucające. Mi osobiście nie sprawiło to wielkiego problemu, jednakże zdecydowanie wolałbym płynniutkie sześćdziesiąt klatek na sekundę… Nintendo Switch Pro, potrzebujemy cię!

Hyrule Warriors: Age of Calamity zachwyciło mnie ciekawym podejściem do historii oraz charakterystycznym dla musou gameplayem, przy którym można się naprawdę wyżyć. Bo co daje większą frajdę niż kilkadziesiąt tysięcy ubitych wrogów na liczniku? Jeśli ciekawi was ten gatunek, to obowiązkowo musicie zagrać w produkcję studia Omega Force. Pamiętajcie jednak o tym, że musou na dłuższą metę bywa dosyć mocno powtarzalne, a zabawa nie kończy się zbyt szybko, wiec spora część osób może się znudzić, zanim dotrze do finału. Mi to na szczęście nie grozi!

Sprawdź również, dlaczego warto zagrać w One Piece: Pirate Warriors 4.

Hyrule Warriors: Age of Calamity - poradnik

Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.

Jak przejść Hyrule Warriors: Age of Calamity?

Na pierwszy rzut oka rozgrywka wygląda na bardzo prostą i niezbyt wymagająco. W rzeczywistości ukończenie gry na wyższych poziomach trudności może sprawić problem nawet największym wyjadaczom – zwłaszcza, jeśli podczas wykonywania misji, chcecie wykonać wszystkie zadania. Jeżeli więc to wasza pierwsza styczność z musou, to zacznijcie zabawę na poziomie Easy, żeby na spokojnie oswoić się z mechanikami gameplayu.

Pomiędzy wykonywaniem misji możecie zaliczać proste zadania poboczne, polegające praktycznie na klikaniu odpowiednich pozycji na mapie. W efekcie otrzymacie różne bonusy, których potem użyjecie w trakcie walki z przeciwnikami. Żeby jednak skorzystać z dobrodziejstw, jakie daje np. jedzenie, to przed rozpoczęciem misji wybierzcie najpierw zakładkę Cooking, a następnie zjedźcie potrawę, która da wam przydatne power-upy. Starajcie się zostawiać bardziej wartościowe dania na trudniejsze misje.

Następnie po wejściu w zakładkę Party przygotujcie swoich wojowników do bitwy, poprzez zmianę wyposażenia na te z jak najwyższym levelem. Po kliknięciu w zakładkę Status, otworzy wam się krótka ściągawka z kombosami i atakami specjalnymi danej postaci. Warto to przestudiować jeśli planujecie grać nowymi postaciami.

Gra w prologu dosyć fajnie tłumaczy podstawowe zasady rozgrywki, dlatego nie ma sensu ich tutaj powtarzać. Gdybyście jednak nadal nie radzili sobie z przeciwnikami i potrzebowali dodatkowych rad, to odsyłam was do poniższego materiału:

Ile godzin zajmuje ukończenie Hyrule Warriors: Age of Calamity?

Wymaksowanie gry może wam zająć nawet siedemdziesiąt godzin. Jeśli jednak wolicie skupić się w dużej mierze na głównej osi fabularnej (ze sporadycznym zaliczaniem misji pobocznych), to do finału dotrzecie mniej więcej w trzydzieści godzin.

Na czym zagrać w Hyrule Warriors: Age of Calamity?

Dzieło studia Omega Force tworzone było jako tytuł ekskluzywny dla konsoli Nintendo Switch. Praktycznie nie ma żadnych szans, że kiedykolwiek gra zostanie udostępniona na konkurencyjnych platformach.

Premiera Hyrule Warriors: Age of Calamity – kiedy?

Produkcja trafiła do sprzedaży 20 listopada 2020 roku. Hyrule Warriors: Age of Calamity dostępne jest w angielskiej wersji językowej (napisy i dubbing).