Studio Santa Monica już od 2005 roku regularnie oferuje graczom kolejne przygody o wiecznie wkurzonym Kratosie. Najpierw bohater zmagał się z greckimi bogami, a następnie wyruszył w daleką podróż na Północ, gdzie czekały na niego przygody rodem z mitologii nordyckiej. Seria zdążyła także zmienić się pod względem rozgrywki (ze slashera na przygodową grę akcji RPG), ale nie zatraciła swojego szybkiego tempa i efektownych starć z przeciwnikami. Sprawdźmy, jakie inne tytuły mogą przypaść do gustu miłośnikom cyklu God of War.
Sprawdź również: Gry podobne do Assassin's Creed
Produkcje, które umieściłem na swojej liście dobierałem na podstawie swoich preferencji, choć brałem też pod uwagę ich oceny w serwisie Metacritic. Starałem się także dobierać nieco nowsze tytuły, a jeśli trafiły się starsze gry, to takie, żebyście nie mieli problemów z ich kupieniem lub uruchomieniem aktualnie obowiązujących platformach. Niektóre tytuły są podobne do God of War ze względu na tematykę, zaś inne nawiązują przede wszystkim stylem rozgrywki. Pod uwagę brałem cały cykl o Kratosie, nie tylko najnowsze odsłony, które znacząco zmieniły charakter gameplayu.
Przygody łowcy demonów Dantego zadebiutowały już w 2001 roku na konsoli PlayStation 2, dlatego właściwie, to seria God of War jest podobna do Devil May Cry, a nie na odwrót. Choć cykl tworzony przez Santa Monica zrezygnował ze slasherowego charakteru rozgrywki, to jednak Capcom nadal trzyma się tego schematu. Trzeba przyznać, że z powodzeniem, ponieważ wydana w 2019 roku piąta część spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem przez graczy i recenzentów. Jeżeli więc szukacie niesamowicie dynamicznej gry akcji, w której główni bohaterowie nie mają litości dla swoich przeciwników, to koniecznie powinniście zainteresować się marką Devil May Cry, zwłaszcza, że we wszystkie odsłony zagracie na nowszych platformach dzięki remasterom.
Bayonetta to kolejna bardzo popularna marka slasherów, która stawia na widowiskowe (wręcz epickie) starcia z przeciwnikami, rozbudowany system walki oraz łączenie ataków w kombosy. Cykl jest cały czas rozwijany przez studio PlatiniumGames, dzięki czemu w 2022 roku do sprzedaży trafi trzecia odsłona przygód tytułowej wiedźmy. Produkcja tworzona jest wyłącznie z myślą o konsoli Switch, na której oczywiście nie zagramy w żadną z części God of War. Jeśli więc nie posiadacie w domu sprzętu Sony, tylko postawiliście na Nintendo, to koniecznie musicie zapoznać się z tą serią.
W 2018 roku marka God of War uległa ogromnej transformacji. Studio Santa Monica wywróciło gameplay do góry nogami, a także zdecydowało się na ustawienie kamery zza plecami głównego bohatera. Nie tylko wpłynęło to na rozgrywkę, ale także narrację, ponieważ nordycka opowieść o Kratosie była o wiele intymniejsza i skupiała się bardziej na relacjach protagonisty ze swoim synem, aniżeli wielkiej potrzebie obalania lokalnych bogów. Dlatego też uważam, że gra jest pod wieloma względami podobna do świetnego The Last of Us: Remastered. Tutaj również mieliśmy do czynienia z dosyć specyficzną relacją ojciec-dziecko (Joel ttraktował Ellie jak córkę), w której bohaterowie zbiegiem czasu zaczynali się coraz bardziej rozumieć.
Dzieło studia Ninja Theory można porównać do God of Wara z 2018 roku. Produkcje nie tylko oferują podobną rozgrywkę, ale także w obu przypadkach mamy do czynienia z mitologią nordycką. W Hellblade: Senua’s Sacrifice gracze przejmują kontrolę nad celtycką wojowniczką, która postanowiła wyruszyć w niebezpieczną wyprawę na Północ, żeby przywrócić życie swojemu partnerowi. Ogromnym atutem gry są problemy psychiczne głównej bohaterki – tytułowa Senua zmaga się z własnymi demonami, nieustannie szepczącymi w głowie i wpływającymi na jej działania. Twórcy zaoferowali nam bardzo mroczną opowieść, dlatego nie jest to zdecydowanie produkcja, przy jakiej można się zrelaksować po ciężkim dniu w pracy.
Tym razem mam propozycję gry podobnej do God of War, jaką śmiało można polecić młodszym graczom, mającym przynajmniej skończonych dwanaście lat. Kena: Bridge of Spirits to fantastyczna przygodowa gra akcji, która opowiada o przygodach tytułowej dziewczyny. Bohaterka trafia do pewnego górskiego sanktuarium, gdzie musi rozwiązać zagadkę zniknięcia wszystkich mieszkańców. Lokalny teren pokrył się zgnilizną, a jedynym ratunkiem na przywrócenie dawnego porządku są małe duszki znane jako Rot. To z ich pomocą Kena leczy środowisko, a także bierze udział w starciach z oponentami. Podobnie, jak w God of Warze, tutaj również co jakiś czas musimy rozwiązać niezbyt skomplikowane zagadki logiczne.
Pod koniec 2021 roku do sprzedaży trafiła produkcja, która zaskoczyła graczy swoją wysoką jakością. Po takim sobie Marvel’s Avengers, wiele osób spisało na straty growych Strażników Galaktyki, ale okazało się, że niepotrzebnie. Dzieło studia Edios Montreal to fenomenalna przygodowa gra akcji, w której nie brakuje dynamicznych starć na miarę serii God of War. Fabuła Marvel’s Guardians of the Galaxy także skupia się na wątkach rodzinnych, próbując odpowiedzieć na pytania, jak to jest być ojcem, co znaczy utrata bliskich i co może stać się z dziećmi patologicznych rodziców.
Kolejna produkcja w tym zestawieniu, która kręci się wokół boskiej tematyki. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z mitologią, tylko biblijnymi Jeźdźcami Apokalipsy. Do sprzedaży trafiły cztery odsłony (jedna główna i spin-off), które w większości przypadków balansują pomiędzy slasherami, a grami platformowymi. Zdecydowanym atutem każdej z części jest możliwość przejęcia kontroli nad nieco zmodyfikowanymi bohaterami znanymi z Apokalipsy św. Jana – każda z postaci posiada własne unikatowe zdolności oraz sposoby na pozbywanie się wrogów.
Jakiś czas temu napisałbym, że gry z serii Ninja Gaiden mocno się zestarzały, dlatego nie warto powracać do tej marki. Na szczęście w 2021 roku firma Team Ninja przygotowała pełnoprawne remastery trzech odsłon cyklu, dzięki czemu każda z gier prezentuje się obecnie bardzo dobrze i działa płynnie na współczesnych platformach do grania. Głównym bohaterem cyklu jest ninja Ryu Hayabusa, stawiający czoła nadnaturalnym istotom. Jeśli chodzi o gameplay, to Ninja Gaiden można najbardziej porównać do wcześniejszych, slasherowych odsłon serii God of War.
Ubisoft jest kolejną firmą, która uległa modzie na mitologię nordycką. Co prawda ta pełni w Assassin’s Creed Valhalla jedynie dodatek, ale mimo to możemy w grze zmierzyć się z różnymi bogami oraz zwiedzić mityczne krainy jak Agard czy Jotunheim. Pod tym względem jest to więc najlepsza propozycja dla wszystkich miłośników God of War z 2018 roku. Tytuł ten polecam też fanom wikingów, ponieważ wątek historyczny również został rozpisany w bardzo ciekawy sposób.