Data modyfikacji: Wtorek, 17.01.2023

Chernobylite. Recenzja postapokaliptycznej gry polskiego studia The Farm 51

Choć od katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej minęło już grubo ponad trzydzieści lat, to jednak temat nadal powraca jak bumerang. Motyw ten został już przemaglowany niemalże na wszystkie możliwe sposoby, zarówno przez autorów książek, jak i twórców filmów, seriali i gier wideo. W tym ostatnim przypadku za wzór robi popularna seria STALKER, która w fenomenalny sposób przedstawiła Strefę Wykluczenia. Swoich sił postanowiło spróbować także polskie studio The Farm 51, które miało naprawdę ambitne plany, co do swojego projektu. Czy Chernobylite sprostało oczekiwaniom graczy? Przekonajcie się!

Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku

Czy warto zagrać w Chernobylite? Recenzja gry

Dotychczasowy dorobek gliwickiego producenta jest bardzo trudny do ocenienia. Z jednej strony firma podzieliła się z graczami bardzo udanym Get Even i ciekawym Painkiller Hell & Damnation, a z drugiej ma na swoim koncie średniaki pokroju Deadfall Adventures i absolutne porażki, jak nieszczęsne World War 3. Po drodze twórcy wypuścili także produkcję o nazwie Chernobyl VR Project, będącą wirtualną wycieczką po Czarnobylu i Prypeci. Do jak najlepszego odtworzenia tamtych miejsc, studio wykorzystało autorską technologię fotogrametrii Reality 51, umożliwiającą wierne przeniesienie prawdziwych obiektów do wirtualnego świata. Materiały zebrane przy tym tytule przysłużyły się także do stworzenia Chernobylite.

Dzięki skanowaniu 3D najnowsza produkcja studia The Farm 51 oferuje oprawę wizualną z najwyższej półki. Pod względem detali i szczegółowości otoczenia, gra zostawia w tyle nawet projekty z ogromnymi budżetami. A do tego trzeba zauważyć, że do uruchomienia gry na wysokich detalach nie potrzeba wcale bardzo mocnego komputera. Testowałem ten tytuł na stosunkowo przestarzałym pececie (GeForce GTX 1060 6GB, Intel Core i5-7500, 8 GB RAM), a mimo to system większość suwaków ustawił mi automatycznie na Ultra. Podczas grania nie zauważyłem większych spadków płynności, oprócz bardziej spektakularnych momentów.

Za sprawą fotogrametrii, gracze faktycznie mogą poczuć się, jakby trafili do Zony, ponieważ przez większość czasu poruszamy się po prawdziwych lokacjach. Jeżeli nie jesteście w stanie wybrać się na prawdziwą wycieczkę do Strefy Wykluczenia, to już nie musicie – w Chernobylite możecie zwiedzić to fascynujące miejsce. A do tego poznacie przy okazji bardzo ciekawą historię fizyka Igora, który podczas swojej wędrówki wielokrotnie będzie musiał podejmować trudne moralnie decyzje. Oczywiście to wy będziecie odpowiadać za jego wybory – te mogą mieć ogromne konsekwencje i znacząco wpływają na finał opowieści.

Historia Chernobylite osadzona została trzydzieści lat po wybuchu reaktora w elektrowni jądrowej. Dzień przed katastrofą zaginęła narzeczona głównego bohatera, która po latach milczenia zaczęła nawiedzać go w snach, prosząc o pomoc. Protagonista wyrusza więc do Czarnobyla, żeby odnaleźć Tatianę. Na miejscu natrafia jednak na stalkerów (w większości przyjaźnie do niego nastawionych) oraz najemników zabezpieczających dostęp do cennego surowca, znanego jako czarnobylit. Oczywiście po drodze zaczynają wychodzić na wierzch nowe wątki, inne łączą się w jedną całość, a gra staje się coraz dziwniejsza – w pozytywnym znaczeniu tego słowa.

Twórcy mieli w głowie wiele ciekawych pomysłów, które udało im się przenieść do swojej produkcji. Fabułę śledziło mi się z ogromnym zaciekawieniem, zwłaszcza, że wielokrotnie miałem wpływ na jej przebieg. Jeżeli miałbym wskazać najjaśniejszy punkt tego tytułu, to zdecydowanie byłaby to historia przygotowana przez The Farm 51. Aczkolwiek nie mam też większych zastrzeżeń do samego gameplayu. No, może poza systemem strzelania, gdyż ten jest nieco toporny i nie daje zbyt dużo satysfakcji.

Gra znacznie lepiej radzi sobie, kiedy nie sięgamy po broń, tylko próbujemy grać bardziej w stylu stealth. Oprócz tego zabawa sprowadza się do zbierania surowców i ulepszania bazy wypadowej, gdzie razem z Igorem przesiadują pozostali stalkerzy. Chwała twórcom za to, że nie zdecydowali się na stworzenie sandboksa z pustym, nudnym światem, tylko podzielili swoje dzieło na mniejsze, bardziej liniowe lokacje. Dla mnie jest to ogromna zaleta, bo dzięki temu ekipa zdołała przygotować spójniejszą fabułę oraz uniknąć niepotrzebnych dłużyzn.

Chernobylite to bardzo udany projekt, który jest godnym następcą kultowego STALKERa. Czuć, że zespół The Farm 51 miał własny pomysł na swoją grę i nie próbował stworzyć kopii konkurencyjnych tytułów. Mam nadzieję, że tym razem gliwickie studio odniesie upragniony sukces i zarobi na tyle dużo pieniędzy, że będzie mogło skupić się na kolejnych, równie ciekawych produkcjach.

Chernobylite - poradnik

Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.

Jak przejść Chernobylite?

W grze jest sporo elementów survivalowych, które mogą być problematyczne dla początkujących graczy. Jeżeli gameplay sprawia wam trudności, to koniecznie zapoznajcie się ze wskazówkami, jaki znajdziecie w poniższym materiale wideo:

Ile godzin zajmuje ukończenie Chernobylite?

Studio The Farm 51 w swojej grze skupiło się przede wszystkim na rozwijaniu głównego wątku fabularnego, bez zbyt wielu niepotrzebnych zapychaczy. Mimo to gra nie jest krótka, ponieważ jej ukończenie może zająć nawet piętnaście godzin. To naprawdę dobry wynik, jak na trzecioosobową strzelankę.

Na czym zagrać w Chernobylite?

Produkcja w pierwszej kolejności została udostępniona na komputerach osobistych, ale nie będzie to jedyna platforma, na której zagramy w Chernobylite. W późniejszym terminie gra udostępniona zostanie także na konsolach PlayStation 4 i 5 oraz Xbox One i Xbox Series X|S.

Premiera Chernobylite – kiedy?

Gracze komputerowi mogą obcować z tym tytułem już od 28 lipca 2021 roku. Jeżeli jednak czekacie na premierę wersji konsolowej, to musicie delikatnie uzbroić się w cierpliwość. W pierwszej kolejności do sprzedaży trafi wydanie na starą generację, czyli PS4 i XONE – w tym przypadku Chernobylite zadebiutuje 7 września 2021. Premiera wersji na PlayStation i Xbox Series X|S zaplanowana została na grudzień tego samego roku – dokładny termin nie jest obecnie znany.

Czy Chernobylite posiada polską wersję językową?

Chernobylite to polska gra, dlatego rodzimy gracze z pewnością oczekiwali, że w produkcji pojawią się przynajmniej napisy. I mieli słuszność, bo faktycznie twórcy zdecydowali się na przygotowanie polskiej wersji. Ograniczyli się jedynie do napisów, zostawiając angielski dubbing.

Grę do testów dostarczyła firma PR Outreach, za co serdecznie dziękuję!