Eivor “Wilcza paszcza” Varinsson zdecydowanie nie może narzekać na nudę. Najpierw musiał walczyć o przetrwanie w zaśnieżonej Norwegii, potem wyruszył na podbój rozległej Anglii, a i zdążył tez zahaczyć o Irlandię, gdzie spotkał się z gniewem druidów. Tym razem główny bohater znowu musiał wskoczyć na drakkar i popłynąć do bogatej Francji rządzonej przez szalonego króla Karola Otyłego. Czy wędrówka bohatera w celu oblężenia Paryża jest godna uwagi graczy? O tym przekonacie się z dalszej części tekstu.
Polecamy: Najciekawsze premiery gier w 2021 roku
Przy okazji premiery rozszerzenia Gniew Druidów psioczyłem na niezbyt wciągającą fabułę, ale za to chwaliłem ciekawie przemyślane misje dodatkowe. Po ograniu drugiego DLC do Assassin’s Creed Valhalla mam kompletnie odmienne odczucia. Z jednej strony niesamowicie wciągnąłem się w historię przygotowaną przez Ubisoft, ale kompletnie zawiodły mnie aktywności poboczne, które nie wnosiły jakichkolwiek nowości do gameplayu. Na szczęście zadania przygotowane na potrzeby głównego wątku są świetnie rozpisane i dają graczom jeszcze większą swobodę działania.
Twórcy postanowili odpowiedzieć na zarzuty graczy, że nowe części Asasynów nie mają już w sobie magii wcześniejszych odsłon. W przypadku Oblężenia Paryża mocno powrócono do korzeni serii, a do tego całość dodatkowo urozmaicono. W trakcie swoich przygód we Francji, Eivor jest zmuszony do wyeliminowania kilku celów aby popchnąć fabułę do przodu. Żeby jednak dotrzeć do takiej osoby, trzeba najpierw wykonać kilka, mniej lub bardziej skomplikowanych, zadań, ujawniających lokalizację ofiary oraz jej słabe punkty.
Praktycznie za każdym razem gracze otrzymują jednak pewną swobodę w działaniu, ponieważ kilkukrotnie można samemu wybierać ścieżkę, jaką podąży protagonista. Każda z nich prowadzi oczywiście do zabicia lub pokonania celu. Jednakże, jeżeli popełnimy po drodze błąd, to czeka nas standardowa walka z oponentem, zaś w przypadku perfekcyjnego działania możemy aktywować widowiskową akcję skrytobójczą, podczas której główny bohater pozbywa się problemu w sposób, jaki nigdy wcześniej tego nie robił.
Z chęcią przyjąłbym takie rodzaje misji w kolejnej odsłonie Assassin’s Creed, lecz domyślam się, że jest to niemożliwe ze względu na zbyt duże skomplikowanie gameplayu. Przy grze na dziesiątki godzin, takie mechaniki pochłonęłyby za dużo kasy. Oczywiście dla chcącego nic trudnego, ale wszyscy wiemy, że Ubisoftowi takie coś niezbyt by się kalkulowało. Nie bez powodu Oblężenie Paryża można ukończyć w niespełna pięć godzin…
Choć czas gry jest krótki, to jednak bardzo intensywny. Od początku dzieje się tutaj tak dużo rzeczy, że nie sposób narzekać na nudę. Eivor, po dotarciu do Francji, szybko trafia do obozu wikinga Zygfryda (postać historyczna), który za wszelką cenę chce podbić Paryż. Protagonista po części również tego pragnie, choć jego głównym celem jest powstrzymanie Franków przed podbojami dalszych krain – w tym Anglii, gdzie znajduje się jego klan. Opowieść przygotowana przez Ubisoft bywa mroczna i wielokrotnie stawia gracza przed trudnymi wyborami moralnymi. Chociażby dla świetnej fabuły warto zagrać w Oblężenie Paryża – nawet jeśli nie spędzicie przy niej zbyt wiele czasu.
Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.
Jeżeli macie planach ukończenie dodatku, to zakładam, że macie za sobą podstawową wersję gry. Pod względem gameplayu nie znajdziecie w DLC zbyt wielu nowości, dlatego bez problemu poradzicie sobie z zagrożeniem. A nawet jeśli pojawiły się jakieś nowe mechaniki, to zostały one wyjaśnione w klarowny sposób przez twórców.
Nie, jeżeli planujecie poznać tylko ten wątek sagi Eivora, to musicie wykupić także podstawową wersję gry. Oblężenie Paryża jest bowiem płatnym rozszerzeniem, które do działania potrzebuje gry Assassin’s Creed Valhalla. Żeby uzyskać dostęp do dodatku, musicie kupić jedno ze specjalnych wydań produkcji, np. edycję Gold. Jeśli natomiast posiadacie „podstawkę”, to pozostaje wam kupno cyfrowej wersji dodatku lub przepustki sezonowej zawierającej dostęp do pozostałych DLC, w tym Gniewu Druidów.
Żeby w ogóle móc przystąpić do fabuły Oblężenia Paryża, trzeba najpierw zaliczyć prolog rozgrywający się na terenie Norwegii. Na tym jednak nie koniec – po dotarciu do Anglii musicie ukończyć przynajmniej jeden regionalny wątek fabularny. Dopiero wtedy dotrze do was list, który otrzymacie w Kruczej Przystani od Randvi. Następnie musicie udać się na rozmowę z Toką oraz Pierrem, a potem czeka na was już wędrówka do Francji.
Jeżeli temu dodatkowi zarzucane są jakieś wady, to zdecydowanie najczęściej dotyczą czasu potrzebnego na ukończenie głównego wątku fabularnego. Do finału opowieści można dotrzeć w trochę ponad pięć godzin, co nie jest szczególnie oszałamiającym wynikiem. Oczywiście na graczy czekają także dodatkowe aktywności, ale nawet przy próbie wymaksowania wszystkiego, przy Oblężeniu Paryża nie powinniście siedzieć więcej niż czternaście-piętnaście godzin.
Drugie fabularne rozszerzenie do Assassin’s Creed Valhalla dostępne jest na wszystkich platformach, na jakich zagramy w podstawową wersję gry. Oznacza to, że Oblężenie Paryża uruchomimy zarówno na komputerach osobistych, jak i konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Dodatek jest już dostępny w sprzedaży od 12 sierpnia 2021 roku na wszystkich platformach. Jeżeli posiadacie przepustkę sezonową, to rozszerzenie ściągnie wam się wraz z najnowszą aktualizacją do podstawowej wersji gry.
Grę do testów dostarczyła firma Ubisoft, za co serdecznie dziękuję!
Autor: Łukasz Morawski