Po tym jak studio Bungie Software porzuciło markę Halo, wzięło się za promocję swojej nowej serii. Pierwsze Destiny spotkało się z całkiem dobrym przyjęciem graczy, choć wtedy pojawiły się pewne narzekania na gameplay, zbyt mało zawartości itp. Producent postanowił spróbować jeszcze raz, wypuszczając do sprzedaży kontynuację, która była o wiele bardziej przemyślanym i dopracowanym produktem. Jeśli jednak czujecie, że Destiny 2 nie ma wam już nic więcej do zaoferowania, to koniecznie sprawdźcie inne gry podobne do tego dzieła.
Sprawdź również: Gry podobne do Call of Duty
Tytuły, jakie znalazły się z poniższym zestawieniu dobierane były na podstawie moich własnych preferencji oraz ocen w serwisie Metacritic. Każda z tych gier pod wieloma względami przypomina drugą odsłonę Destiny – zwracałem uwagę zarówno na świat przedstawiony, gameplay, jak i dostępne tryby zabawy. Starałem się również dobierać nieco nowsze produkcje, żebyście nie mieli problemów z ich przetestowaniem na współczesnych komputerach lub konsolach.
Listę gier podobnych do drugiej odsłony Destiny 2 otwiera polska produkcja Outriders. Studio People Can Fly w 2021 roku zauroczyło graczy swoją nową marką, która okazała się być niezwykle ciekawym projektem, w pełni spełniającym oczekiwania miłośników tzw. looter shooterów. Do tego grona zalicza się oczywiście dzieło Bungie Software – w obu dziełach nie tylko istotna jest walka z przeciwnikami, ale także to, co pozostawią po swojej śmierci.
W trakcie rozgrywki sporo czasu poświęcamy więc na zbieranie nowego wyposażenia o najróżniejszych parametrach, które nie tylko zwiększa naszą obronę, ale także siłę ataku. Ponadto Outriders 2 może pochwalić się bardzo ładną oprawą wizualną, ciekawie zaprojektowanym światem oraz dopracowanym gameplayem, bazującym na wymianie ognia z przeciwnikami oraz korzystaniu ze specjalnych zdolności.
Główne założenia rozgrywki w Destiny 2 dosyć mocno odstają od tego, z czym mieliśmy do czynienia w serii Halo, lecz oczywiście studio Bungie Software nie uniknęło wielu nawiązań do swojego starszego dzieła. Obie produkcje utrzymane zostały w klimatach science-fiction i oferują dosyć podobny, nieco podniosły ton, w którym więcej miejsca zajmują dramatyczne zwroty akcji, niż humorystyczne wstawki.
Zarówno w jednej, jak i drugiej serii można korzystać z podobnych pojazdów, a fabuła przerzuca nas pomiędzy najróżniejszymi planetami w rozległej galaktyce. Kampania single player w Halo jest natomiast zbyt mocno liniowa względem tego, co można zobaczyć w Destiny 2. Ogromnych podobieństw można natomiast dopatrzeć się w modułach wieloosobowych nastawionych na walkę PvP – wtedy są to praktycznie te same tytuły.
Chcielibyście odpocząć od klimatów science-fiction, ale nadal ciągnie was do looter shooterów? W takim razie z pomocą może przyjść druga odsłona The Division od Ubisoftu. Produkcja przenosi graczy do Waszyngtonu, którego lokalna społeczność cały czas próbuje poradzić sobie z konsekwencjami bomby biologicznej. Niestety powrót do normalności jest znacząco utrudniony, ponieważ miasto zostało przejęte przez kilka niebezpiecznych gangów, nie ułatwiających zdobycia pożywienia oraz innych surowców potrzebnych do przetrwania. Z pomocą przychodzą elitarni agenci z tytułowej Dywizji, w których oczywiście wcielają się gracze. Podczas zabawy można swobodnie zwiedzać świat gry lub brać udział w najróżniejszych fabularnych operacjach przeznaczonych dla maksymalnie czterech użytkowników.
Duży nacisk na współpracę pomiędzy graczami kładzie także trzecia część Borderlands, która w dodatku również reprezentuje gry typu looter shootery. Podobnie jak w Destiny 2, tutaj też możemy zebrać ekipę, żeby wspólnie ze znajomymi walczyć z przeciwnikami za pomocą broni białej lub palnej, a następnie zgarniać całą zawartość ich ekwipunku. Dzieło studia Gearbox Software jest jednocześnie bardzo rzetelnie zrealizowanym tytułem, oferującym gameplay na bardzo wysokim poziomie. Jest to też produkcja, przy której znacznie łatwiej będzie wam się zrelaksować, ze względu na dosyć mocno absurdalne poczucie humoru.
Drugą odsłonę Destiny 2 cenicie przede wszystkim za widowiskową i dynamiczną walkę z przeciwnikami? Jeśli odpowiedzieliście twierdząco, to oznacza, że koniecznie musicie zagrać w Doom Eternal. Kultowe studio id Software przygotowało niesamowicie dynamiczną oraz grywalną pierwszoosobową strzelankę, od której nie sposób się oderwać. Najnowsze przygody Doom Slayera to prawdziwa jazda bez trzymanki, gdzie gracz nie ma chwili spokoju, ponieważ nieustannie atakowany jest przez coraz bardziej wymagających oponentów. Raj dla miłośników shooterów!
Dzieło studia Digital Extremes zadebiutowało w marcu 2013 roku, czyli kilka miesięcy przez premierą pierwszej części Destiny, ale nie myślcie, że obecnie Warframe jest przestarzałą grą. Twórcy cały czas dbają o rozwój tego projektu, co jakiś czas odświeżając oprawę wizualną. Na ten moment produkcja wygląda o wiele lepiej niż niejeden nowy tytuł, a do tego jest dystrybuowana w modelu free to play. Jest to także ciekawa alternatywa dla Destiny 2 jeśli wolicie gry z kamerą ustawioną zza plecami bohatera. Oprócz tego, obie produkcje są do siebie bliźniaczo podobne.
Outriders nie będzie jedyną polską produkcją, która trafiła do tego zestawienia. W tekście o grach podobnych do Destiny 2 nie mogło zabraknąć także Shadow Warrior 2 od studia Flying Wild Hog. Co prawda tutaj mamy nieco inne klimaty, niż w dziele Bungie Software, ale za to rozgrywka jest w dużej mierze mieszanką tego, co można zobaczyć w Doomie i właśnie serii Destiny. Jeżeli nigdy wcześniej nie słyszeliście o tym tytule, to czym prędzej powinniście nadrobić zaległości. Jest to naprawdę przyjemna pierwszoosobowa strzelanka, w której liczba wypadającego z przeciwników lootu jest równie duża, co trupy walające się po ziemi.
W tym przypadku nawet nie będę próbował wam wmówić, że trylogia Mass Efecta pod względem rozgrywki przypomina Destiny 2, ponieważ są to gry stojące na kompletnie odmiennych biegunach. Natomiast zdecydowałem się na umieszczenie tego tytułu na swojej liście ze względu na fenomenalny klimat space opery, który towarzyszy także graczom podczas przemierzania planet w grze studia Bungie Software. Jeśli więc chcecie wcielić się w gwiezdnego wojownika, ale męczą was looter shootery, to koniecznie sprawdźcie zremasterowane wersje kultowego Mass Efecta.
Na koniec zostawiłem bardzo przyjemne dzieło od niezależnego studia Ghost Ship Games. Deep Rock Galactic to bardzo fajna gra kooperacyjna, którą najprościej można opisać jako miszmasz rozwiązań z Destiny 2 i Minecrafta. Produkcja opowiada o krasnoludzkich astronautach, którzy dotarli na planetę Hoxxes IV w celu wydobycia bardzo wartościowego surowca. Na miejscu natrafiają jednak na opór w postaci agresywnych potworów, co wymusza na bohaterach sięgnięcie po broń. Rozgrywka sprowadza się więc do destrukcji otoczenia w celu znalezienia cennego złoża oraz walki z oponentami.