Najlepiej zapowiadające się gry II połowy 2018 roku

Najlepsze z najlepszych.

Ostatnio mogliście zapoznać się z najlepszymi grami pierwszej połowy roku. Sprawdźmy zatem, co czeka nas w kolejnych sześciu miesiącach. Na brak ciekawych gier z pewnością nie będziemy narzekali.

CALL OF CTHULHU

Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego twórcy gier i filmów tak bardzo boją się tematyki Cthulhu. Mroczne zakątki świata czy Bloodborne udowodniły, ze można stworzyć świetną produkcję, w mniejszym lub większym stopniu odnoszącą się do literatury H.P. Lovecrafta. Dlatego bardzo liczę na to, że dzieło Cyanide Studio sprosta oczekiwaniom miłośników prozy Samotnika z Providence. Z racji tego, że tytuł jest raczej budżetówką, nie spodziewałbym się po nim zbyt wielu wodotrysków i niesamowitego gameplayu. Zamiast tego, mam nadzieję, iż twórcy oddadzą w ręce graczy intrygującą, pełną szaleństwa opowieść, godną oryginału.

HITMAN 2

Pierwsza odsłona restartu serii Hitman bardzo przypadła mi do gustu, o czym zresztą nie omieszkałem napisać przy okazji recenzji całego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że "dwójka" nie wprowadzi zbyt wielu nowości, ale to raczej nie jest wielkim problemem. Najważniejsze, żeby Agent 47 ponownie został wrzucony na ciekawe mapy, w których będzie miał ogromną swobodę działania i tylko od gracza będzie zależało, jak wykona misję. Myślę, że IO Interactive poradzi sobie z tym zadaniem i już w listopadzie bieżącego roku, ponownie zaczerpniemy masę radości z polowania na złych ludzi.

SPIDER-MAN

Moim zdaniem, ostatnią dobrą grą poświęconą Pajączkowi był Spider-Man 2: Enter Electro z 2001 roku. Od czasów produkcji z pierwszego PlayStation otrzymywaliśmy przeciętne tytuły, których głównym zadaniem było raczej żerowanie na popularnej marce, a nie próbowanie dogodzenia fanom komiksów. Aż tu nagle, po latach na scenę wkroczyło studio Insomniac Games, zapowiadające pracę nad nową grą z Peterem Parkerem w roli głównej. Studio wielokrotnie udowodniło swoje umiejętności (serie Ratchet Clank, Spyro i Resistance), dlatego o efekt końcowy ich najnowszego dzieła jestem spokojny.

RED DEAD REDEMPTION II

Nie mogę doczekać się premiery drugiej odsłony Red Dead Redemption. Według mnie, jest to znacznie lepsza marka od Grand Theft Auto, dlatego bardzo cieszy mnie fakt, że Rockstar Games znalazł czas na stworzenie sequelu. Co prawda, twórcy nie podzielili się jeszcze konkretniejszymi fragmentami rozgrywki, ale akurat temu producentowi można zaufać w ciemno. Jeśli mówią, że będzie dobrze, to prawdopodobnie będzie jeszcze lepiej. Podoba mi się to, że głównym bohaterem został koleś, o którym raczej nie wypowiemy się w samych superlatywach. Daje to ogromne pole do popisu scenarzystom oraz może mieć pozytywny wpływ na sam gameplay.

BATTLEFIELD V

Zwiastun zapowiadający piątą odsłonę Battlefielda sprawił, że na moment kompletnie straciłem zainteresowanie tą produkcją. Na szczęście, Electronic Arts dosyć szybko się ogarnęło i przygotowało znacznie ciekawsze materiały na tegoroczne targi E3. Po obejrzeniu kilku gameplayów oraz posłuchaniu wypowiedzi twórców, ponownie nabrałem ochoty na grę studia DICE. Jestem też ciekawy, jak producent poradzi sobie z popularnym do obrzygania trybem Battle Royale. Nie nastawiam się jednak negatywnie, ponieważ w przypadku tej serii może to oznaczać ogromny powiew świeżości. Jak będzie faktycznie? O tym przekonamy się w połowie października.

SHADOW OF THE TOMB RAIDER

Crystal Dynamics swego czasu podjęło genialną decyzję odnośnie zrestartowania cyklu Tomb Raider. Główna bohaterka została rozpisana na nowo, a gry z jej udziałem stały się brutalniejsze i zyskały na widowiskowości. Niestety, materiały prezentujące najnowszą odsłonę nie napawają mnie optymizmem, ale z ostateczną oceną oczywiście wstrzymam się do momentu, aż osobiście ogram ten tytuł. Shadow of the Tomb Raider ma ogromny potencjał, ale tylko pod warunkiem, że nie otrzymamy po raz trzeci tego samego. Lara Croft nie może przecież jeszcze bardziej pozostawać w tyle za Nathanem Drakiem i jego ekipą, prawda?

ASSASSIN'S CREED ODYSSEY

Origins bez wątpienia był dla serii kolejnym krokiem milowym. Jedni z miejsca zakochali się w najnowszej odsłonie asasyńskich wojaży, z kolei drudzy doszukali się w grze rzeczy, które niekoniecznie wyszły, tak jak powinny. Dawid nawet nie zawahał się umieścić produkcji Ubisoftu w zestawieniu największych rozczarowań ubiegłego roku. Jak będzie z Assassin's Creed Odyssey? Myślę, że podobnie. Produkcja nie będzie różniła się zbytnio od poprzedniczki, przez co zyska tyle samo fanów, co przeciwników. Sam z chęcią zagram w tę część ze względu na czasy, w jakich została osadzona. Starożytna Grecja musi być spoko. Po prostu... musi.

CALL OF DUTY: BLACK OPS IIII

Wszyscy jadą po Call of Duty jak po brudnej szmacie, ale seria i tak z roku na rok zalicza kolejny rekordy sprzedażowe. Z całą pewnością, nie inaczej będzie w przypadku czwartego epizodu Black Ops. Gracze burzą się, że gra została ogołocona z trybu fabularnego, ale moim zdaniem, nie jest to wcale taki głupi pomysł. Kampanie single player z ostatnich odsłon wołały o pomstę do nieba, dlatego dobrze, że Treyarch nie traci czasu na rozpisywaniu kolejnej dennej historyjki. Zamiast tego, możemy otrzymać dopracowany multiplayer, pełen różnorodnych trybów, w tym jeszcze bardziej rozbudowanej sekcji zombie.

SPYRO REIGNITED TRILOGY

Spyro to obok Crasha Bandicoota (poznaj historię serii) jeden z ciekawszych bohaterów wywodzących się z czasów pierwszej konsoli PlayStation. Podobnie jak w przypadku N.Sane Trilogy (recenzja), tutaj również otrzymamy remaki trzech odsłon serii wydanych w komplecie. Za przygotowanie odświeżonej wersji odpowiada Toys for Bob, natomiast nie zapominajcie, kto jest ojcem oryginałów - Insomniac Games. Spyro Reignited Trilogy to świetna okazja do przypomnienia sobie genialnych platformówek z dawnych lat oraz idealne rozwiązanie dla osób, których nie było jeszcze na świecie w momencie premiery pierwowzorów.

FORZA HORIZON 4

Ostatnio pisałem o średnim The Crew 2, które próbowało być trochę jak seria Forza Horizon. Nic jednak nie jest w stanie prześcignąć mistrza, zwłaszcza, ze czwarta część samochodówki od Playground Games zapowiada się rewelacyjnie. Ponownie otrzymamy rozległy świat, oferujący tym razem tereny Wielkiej Brytanii. Gra zaoferuje ponadto czterysta pięćdziesiąt samochodów oraz szereg zmian w mechanikach rozgrywki. Zdecydowanie największą nowością będzie zmieniająca się co tydzień pora roku, co ma mieć spory wpływ na przebieg rozgrywki. Już zacieram rączki i z niecierpliwością wyczekuję październikowej premiery.

POZOSTAŁE

W niniejszym zestawieniu skupiłem się przede wszystkim na dziesięciu tytułach, które według mnie prezentują się najciekawiej. Nie oznacza to natomiast, że pozostałe gry, jakie trafią do sprzedaży w drugiej połowie tego roku, nie będą warte waszej uwagi. Pozostałe produkcje godne zapamiętania to: The Banner Saga 3, Shenmue I II, F1 2018, Yakuza Kiwami 2, Life is Strange 2, Biomutant, Darksiders III, Tetris Effect oraz Just Cause 4. Ponadto, niedługo zadebiutują też polskie My Memory of Us (przeczytaj wywiad z twórcami) oraz Kursk. Warto także przypomnieć, że w międzyczasie wystartują beta testy World War 3 (wywiad) od rodzimego studia The Farm 51. Niestety, oficjalna premiera odbędzie się najpewniej dopiero w 2019 roku.