Rodzime studio CI Games nie złożyło jeszcze broni i w dalszym ciągu próbuje rozwijać markę Lords of the Fallen. Czy po bardzo udanej premierze Sniper: Ghost Warrior Contracts producent będzie w stanie ponownie zyskać uznanie w oczach graczy? Przekonajmy się, co na ten moment wiemy o kontynuacji polskiego soulslike’a.
To jest bardzo dobre pytanie, ale zanim na nie odpowiem, przypomnę, jak duże zamieszanie towarzyszy temu projektowi. Pierwsza odsłona Lords of the Fallen zadebiutowała 28 października 2014 i spotkała się raczej ze średnim przyjęciem przez graczy i recenzentów. Nie da się jednak ukryć, że był to całkiem niezły tytuł, który mógł przypaść do gustu miłośnikom gier typu soulslike. Twórcy nie czekali zbyt długo i już niecały miesiąc później, podczas jednej z konferencji, zapowiedzieli, że rozpoczynają prace nad oficjalną kontynuacją oraz trzecią częścią Sniper: Ghost Warrior. Ten drugi tytuł już dawno temu trafił do sprzedaży, a o Lords of the Fallen 2 ani widu, ani słychu.
Przez kilka miesięcy była cisza, aż w końcu CI Games poinformowało, że rozwiązuje współpracę z niemieckim studiem Deck 13, z którym wspólnie stworzyło pierwszą odsłonę serii. Polski producent miał sam zająć się produkcją, a gra wstępnie została zaplanowana na 2017 rok. Niestety po drodze pojawiły się kolejne problemy, a od projektu został odsunięty Tomasz Gop, czyli jeden z twórców oryginału. Po kilku miesiącach mężczyzna powrócił jako game designer, żeby w 2017 roku na dobre zostać zwolnionym z firmy.
Wtedy też twórcy zaczęli szukać nowego partnera do stworzenia Lords of the Fallen 2. W 2018 roku projekt oddano w ręce amerykańskiego dewelopera Defiant Studios, który usunął wszystko co dotychczas zrobiono i zaczął pracę od początku. Szefostwo CI Games nie było jednak zadowolone z rezultatów pracy tego studia, dlatego podjęto decyzję o wypowiedzeniu umowy. Projekt znowu stanął w martwym punkcie, a premiera gry została oddalona o kolejne lata. W 2020 roku firma oficjalnie otworzyła nowe studio, które ma w pełni skupić się na tym tytule. Do Hexworks zatrudniono prawie trzydziestu deweloperów z różnych części świata – Ameryki, Francji, Niemiec, Hiszpanii itp.
Prezes Marek Tymiński na początku stycznia 2021 roku podzielił się wynikami sprzedażowymi swoich najpopularniejszych marek, a następnie zdradził, kiedy Lords of the Fallen 2 może trafić do sprzedaży. Z jego zapowiedzi wynika, że produkcja zadebiutuje w 2022 roku. Niestety na tę chwilę nadal nie poznaliśmy konkretnego terminu. Nie wiemy nawet, o jakim kwartale myśli studio CI Games. Czy gra faktycznie zadebiutuje w tym roku? Pozostaje trzymać za to kciuki.
W tym temacie również pojawia się pewne zamieszanie. Początkowo przedstawiciele firmy twierdzili, że kontynuacja Lords of the Fallen 2 pojawi się na pewno na komputerach osobistych oraz PlayStation 4 i Xbox One. Nie wiadomo, jak wygląda sytuacja po wszystkich zmianach, jakie zachodziły przy tym projekcie w ostatnich latach.
Miałem nadzieję, że oficjalna strona CI Games rozwieje moje wątpliwości, ale tak naprawdę sprawiła, że pojawiło się jeszcze więcej zagadek, ponieważ teraz wychodzi na to, że sequel po części porzuci starą generację konsol, a po części dostępny będzie na nowych urządzeniach. Z banneru znajdującego się na cigames.com wynika, że Lords of the Fallen 2 udostępnione zostanie na pecetach, PlayStation 5 oraz Xbox One. Oczywiście będzie można grać na Xbox Series X|S za sprawą wstecznej kompatybilności. Pozostaje więc pytanie, co z PlayStation 4?
CI Games zdążyło już kilka razy zmienić koncepcję tego tytułu, że tak naprawdę nie mamy pojęcia, jak ostatecznie będzie wyglądał końcowy produkt. Studio nie ujawniło jakichkolwiek screenshotów, ani fragmentów gameplayu – nie otrzymaliśmy też zwiastuna. Nie wiadomo także nic o fabule – możliwe, że będzie kontynuowała wątki z poprzedniczki, ale istnieje też prawdopodobieństwo stworzenia wszystkiego od podstaw, jak np. ma to miejsce w przypadku serii Final Fantasy. Studio zapewnia natomiast, że będzie to ich największy tytuł w historii i pojawią się w nim nowe mechaniki, jakich nie było w pierwszej części.
CI Games praktycznie od zawsze (jeszcze za czasów City Interactive) dba o to, żeby w ich produkcjach dostępne były przynajmniej polskie napisy. Takowe pojawiły się w pierwszej części Lords of the Fallen oraz w ostatnich produkcjach tego twórcy, jak np. Sniper: Ghost Warrior Contracts 2. Myślę, że śmiało można zakładać, że druga część serii Lords of the Fallen również dostępna będzie w rodzimej wersji językowej.
Kompletnie nie wiemy, jak będzie wyglądał ten tytuł, ani na jakich platformach ostatecznie przyjdzie nam w niego zagrać. W związku z tym trudno jest wyrokować, na jakich komputerach będziemy w stanie odpalić Lords of the Fallen 2 na najwyższych detalach. Niewykluczone, że możemy mieć do czynienia z bardzo ładną oprawą wizualną, która znacząco wpłynie na wymagania sprzętowe. CI Games wyraźnie zaznacza, że jest to projekt z segmentu Triple A i będzie sprzedawany w takiej samej cenie, jak inne duże produkcje od znanych wydawców.