Data modyfikacji:

Jak dobrać zasilacz do komputera?

Kiedy budujemy stacjonarny komputer PC, zwykle wybieramy podzespoły zoptymalizowane pod konkretny sposób użytkowania, np. gry, obróbkę wideo lub zwykłą pracę biurową. Jak dobrać zasilacz do komputera, aby zapewnił odpowiednią wydajność? Najważniejszą kwestią jest oczywiście moc zasilacza, która wpływa na cenę i może wynosić od 400 W za kwotę około 200 zł, wystarczającą dla prostych komputerów biurowych, do 750, a nawet 1200 W za 600 – 1200 zł do komputerów dla graczy. Kolejne ważne kwestie to oczywiście wymiary zasilacza i kompatybilność z obudową oraz rodzajem dostępnych złączy.
komputer

Jak dobrać moc zasilacza do komputera?

Z czego wynika duża rozpiętość cenowa zasilaczy komputerowych? Cena zależy przede wszystkim od mocy zasilacza, która może różnić się nawet kilkukrotnie w zależności od parametrów budowanego komputera. Oprócz mocy znaczenie mają także wymiary, chłodzenie i głośność, kable w systemie modularnym lub podpięte na stałe oraz poziom zabezpieczeń. Wpływ na cenę ma oczywiście również marka, która wbrew pozorom nie jest bez znaczenia dla jakości sprzętu. Dawno minęły czasy, kiedy zasilacz był zaledwie elementem obudowy. Zwłaszcza tańsze modele nieznanych firm mogą mieć w praktyce niższą moc od podawanej w specyfikacji.
Zasilacz komputerowy (określany tez skrótem PSU) zamienia prąd z gniazdka o napięciu 230 V na 12 V, 5 V i 3,5 V do podzespołów komputera. Najbardziej obciążoną linią jest oczywiście 12 V, gdyż obsługuje dwa najbardziej energochłonne podzespoły – procesor i kartę graficzną. Oprócz napięcia, które jest standardowe dla danych grup podzespołów, najważniejszym parametrem, na który należy zwrócić uwagę, jest moc, która może wynosić od 350 W nawet do 1200 W lub więcej. Producenci oraz nienależne serwisy udostępniają na swoich stronach internetowych kalkulatory pozwalające dobrać moc pod konkretną konfigurację sprzętu. Zasilacze o mocy 350 – 500 W, jak np. Antec VP-PC 400W, z powodzeniem nadadzą się do zwykłego komputera biurowego. Z kolei komputery dla graczy wymagają zasilania o mocy powyżej 650 W, np. be quiet! Straight Power 11 750 W. Jeszcze większa wydajność, powyżej 1000 W, jest potrzebna w komputerach PC wykorzystywanych do gier z wymagającą grafiką, obróbki dużych plików video lub kopania kryptowalut, np. Thermaltake Toughpower PF1 ARGB 1200 W.
Zwykle zaleca się zakup zasilacza o nieco większej mocy niż sumaryczna moc podzespołów danego komputera (około 50 – 80% obciążenia), gdyż przy maksymalnym obciążeniu wydajność zasilacza spada nawet o blisko 20%. Wskazówką przy ocenie wydajności może być rating 80 Plus, który wyróżnia 6 kategorii – od najniższej „80 Plus”, przez brązową, srebrną, złotą, aż do najwyższej tytanowej. Różnice w wydajności są znaczące, gdyż przy obciążeniu 50% zasilacze najniższej kategorii osiągają 85% wydajności, a najwyższej tytanowej aż 96%. Można przyjąć, że najlepszy stosunek ceny do jakości mają zasilacze z certyfikatem 80 Plus Gold, gdyż te z certyfikatem Titanium są dużo droższe przy niewiele lepszych parametrach. Sam certyfikat jest pewną wskazówką odnośnie wydajności, ale nie gwarantuje wysokiej jakości samego produktu, na którą największy wpływ ma jakość podzespołów, szczególnie kondensatorów.
Zasilacze o wyższym standardzie będą też posiadać regulację niezależną lub przetwornicę DC/DC, która zapewnia najbardziej stabilne zasilanie nawet przy dużym obciążeniu. Istotną rolę ogrywają też zabezpieczenia, w które został wyposażony dany sprzęt, zwłaszcza przeciwprzeciążeniowe oraz chroniące przed zbyt wysokim lub niskim napięciem. Tanie modele nieznanych marek mogą w ogóle nie posiadać żadnych zabezpieczeń, przez co skraca się żywotność wszystkich podzespołów komputera.

Jak dobrać zasilacz do PC?

Podstawową kwestią są wymiary zasilacza oraz ich kompatybilność z obudową komputera. Producenci stosują standard ATX, który określa wymiary (150 na 140 mm i 86 mm wysokości) oraz inne parametry zasilaczy. Dzięki temu większość standardowych obudów jest kompatybilna z zasilaczami, a wyjątkiem są mniejsze modele w standardzie SFT (125 na 100+ na 63,5 mm) i TFX (85 na 175+ na 64 mm).
Kolejna sprawa to złącza. Wszystkie standardowe zasilacze są wyposażone w złącza 24 pin ATX umożliwiające podpięcie płyty głównej, kart graficznych, dźwiękowych i kontrolerów RAID, złącze CPU 4-pinowe oraz 8-pinowe EPS przez płytę główną, złącze PCIe 6 lub 8-pinowe do kart graficznych, złącze MOLEX do starszych dysków i dodatkowego chłodzenia oraz nowsze złącza SATA do tych samych podzespołów.
Kolejną istotną kwestią jest okablowanie dostępne obecnie w trzech rodzajach – tradycyjnym, czyli z kablami zintegrowanymi, modularnym i półmodularnym. Zasilacze o konstrukcji modularnej nie posiadają kabli wpiętych na stałe i można je dowolnie podłączać do gniazd w zasilaczu. Dzięki temu w obudowie znajdują się tylko niezbędne połączenia, zapewniając wygodniejszy dostęp, lepsze chłodzenie, a w przeźroczystych obudowach także lepszą estetykę. Kable modularne do zasilacza można dokupować w miarę rozbudowy sprzętu, razem z podzespołami, które będą zasilać, np. tak jak w modelu SilentiumPC Supremo FM2 Gold 750 W. Oczywiście tradycyjne zasilacze niemodularne są tańsze. Pewnym kompromisem jest półmodularny zasilacz z kablem do płyty głównej oraz gniazdami dla reszty połączeń. Istotna jest też jakość samych kabli, gdyż są one dostępne w różnych grubościach. Natomiast popularna opinia o lepszej wydajności kart graficznych przy podwójnym połączeniu nie znajduje potwierdzenia w testach.
Ostatnia kwestia to chłodzenie, którego jakość znacznie wpływa na wydajność oraz komfort pracy. Zasilacze posiadają zintegrowany wentylator, zapewniający przepływ powietrza przez obudowę. Im większy wentylator, tym wydajniejsze chłodzenie przy tej samej liczbie obrotów, a co za tym idzie, cichsza praca. Lepsze modele, tzw. półpasywne, są wyposażone w inteligentne chłodzenie, które automatycznie zmniejsza prędkość wentylatora przy mniejszym obłożeniu, a co za tym idzie, zapewnia cichszą pracę.
Tekst: Szymon Wachal, fot. Athena, Pexels.com