Data modyfikacji:

Final Fantasy VII Rebirth – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?

Początkowo pomysł na rozbicie oryginalnego Final Fantasy VII na trzy remake'i wydawał się mocno naciągany, lecz już cztery lata temu Square Enix udowodniło, że doskonale wie, co robić. Kontynuacja z tego roku tylko utwierdziła graczy w tym przekonaniu. Z tego tekstu dowiecie się, dlaczego warto zagrać w Final Fantasy VII Rebirth, a także poznacie cenę pudełkowego wydania.
final fantasy vii rebirth

Premiera Final Fantasy VII Rebirth

Poprzednia odsłona zadebiutowała 10 kwietnia 2020 roku na PlayStation 4, a dopiero po roku otrzymaliśmy ulepszone wersje na PlayStation 5 i PC. W przypadku Final Fantasy VII Rebirth developer postanowił całkowicie zrezygnować z konsoli poprzedniej generacji ze względu na zbyt małą moc obliczeniową tej platformy. Na ten moment produkcja została udostępniona wyłącznie na PS5, lecz w przyszłości możemy spodziewać się także wydania dedykowanego komputerom osobistym – nie wiadomo jednak, kiedy może to nastąpić. Tymczasem konsolowa wersja trafiła do sprzedaży 29 lutego 2024 roku.

Czy można zagrać w Final Fantasy VII Rebirth bez znajomości poprzedniej części?

Jeśli chcielibyście już teraz wskoczyć do nowych przygód Clouda Strife’a, a nie graliście we wcześniejszą część i dodatek EPISODE INTERmission, to teoretycznie możecie rozpocząć swoją przygodę z remakiem Final Fantasy VII od Rebirth. Twórcy wzięli pod uwagę takich graczy, dlatego z myślą o nich zostało przygotowanie krótkie streszczenie, które przedstawia najważniejszych bohaterów, a także wyjaśnia, o co dokładnie chodziło w poprzednich grach. Nie jest to może bardzo szczegółowe, ale w zupełności powinno wystarczyć. A gdybyście natomiast chcieli poznać pełną opowieść, to nie tylko powinniście zagrać w wersję z 2020 roku, ale także sprawdzić jeszcze Crisis Copre: Final Fantasy VII Reunion, stanowiące prequel do FFVII Remake i Rebirth.

O co chodzi w Final Fantasy VII Rebirth?

Bez wchodzenia w zbyt duże spoilery, przypomnę tylko, że fabuła poprzedniej części kończyła się na tym, że bohaterowie opuścili miasto Midgard i wyruszyli w podróż po planecie Gaia, gdzie czekają na nich nowe wyzwania. Okazuje się, że sytuacja z Sephirothem nie została jeszcze rozwiązania i tak naprawdę dotychczasowe wydarzenia były zaledwie wstępem do większej intrygi. Akcja Rebirth osadzona została bezpośrednio po Remake’u, jednakże w prologu cofamy się we wspomnieniach o pięć lat, do momentu gdy Cloud Strife współpracował jeszcze z głównym złym produkcji.
Dowiadujemy się wtedy, jakie są motywacje Sephirotha i dlaczego z dnia na dzień stał się czarnym charakterem. Już na wstępie produkcja próbuje szokować odbiorców i wodzić ich za nos, stawiając graczom pytania, na które odpowiedzi znajdziemy dopiero na późniejszym etapie zabawy. Po dwugodzinnym wstępniaku przenosimy się do czasów aktualnych i wyruszamy w pogoń za antagonistą, zwiedzając po drodze najróżniejsze krainy znane z oryginału z 1997 roku, które zostały znacząco rozbudowane.

Final Fantasy VII Rebirth – na tę grę warto było czekać!

Jeżeli graliście w poprzednią część, to mniej więcej wiecie, czego się spodziewać. Mimo wszystko producent wprowadził sporo nowych rozwiązań oraz rozbudował gameplay, dzięki czemu kontynuacja sprawia wrażenie o wiele większej, lepszej przemyślanej produkcji. W dalszym ciągu mamy do czynienia z erpegiem kładącym ogromny nacisk na akcję. Ponownie starcia możemy rozgrywać na dwa sposoby – wybierając styl klasyczny oraz współczesny. W tym pierwszym skupiamy się wyłącznie na wydawaniu komend bohaterom na wzór odsłony z 1997 roku, choć przy większym natężeniu akcji niż dawniej. Miłośnicy slasherów mogą z kolei przełączyć się na nowoczesne sterowanie, gdzie w czasie rzeczywistym decydujemy o tym, jak chcemy zaatakować wroga. Natomiast ze zdolności specjalnych korzystamy przy pomocy skrótów na padzie.
Twórcy pokusili się jednak o urozmaicenie pojedynków poprzez dodanie synergii ataków pomiędzy poszczególnymi postaciami. Wraz z rozwojem bohaterów odblokowujemy ich wspólne akcje, a do tego musimy dbać o jak najlepsze relacje. Dzięki temu przy użyciu odpowiedniej kombinacji przycisków jesteśmy w stanie wspólnie z kompanem zadać obrażenia oponentowi lub wykonać czynność mającą ochronić nas przed zagrożeniem. Oczywiście rozwój potencjału postaci w dalszym ciągu zależy od doboru odpowiedniego wyposażenia, a także umieszczenia w nich specjalnych materii o najróżniejszych właściwościach. W ten sposób jesteśmy w stanie ustalić, który heros będzie raził wrogów prądem, kto ma zająć się leczeniem, a komu przypada skanowanie przeciwników i wykradanie im przydatnych przedmiotów.
Final Fantasy VII Rebirth różni się od poprzedniczki przede wszystkim skalą. Remake opierał się głównie na liniowych lokacjach oraz backtrackingu, z kolei w sequelu otrzymaliśmy o wiele większe mapy, które w większości przypadków możemy swobodnie zwiedzać – na pieszo lub ujeżdżając chocobosa. Producent nie tylko przygotował wieloetapowe zadania poboczne, ale zadbał także o całą masę dodatkowych aktywności – możemy m.in. odblokowywać wieże niczym w grach Ubisoftu, polować na wymagające stworzenia, włamywać się do starożytnych komputerów czy grać w Queen’s Blood. Mowa tutaj o specjalnej grze karcianej, która może spodobać się fanom wiedźminowego Gwinta. Kampania fabularna nadal posiada bardziej spójne, filmowe misje, lecz nie brakuje w nich też licznych minigierek urozmaicających rozgrywkę.
Final Fantasy VII Rebirth to świetny japoński RPG, w którym przez cały czas jest co robić. Produkcja nie tylko nieustannie zaskakuje nowymi rozwiązaniami gameplay’owymi, ale także dostarcza wielu emocji i zachwyca przepiękną oprawą wizualną. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli marki!

Ile kosztuje Final Fantasy VII Rebirth?

W tym przypadku mówimy o produkcji z segment AAA, dlatego cena Final Fantasy VII Rebirth nie należy do najniższych, aczkolwiek zależy to też od oferty sklepu internetowego. Poza tym, jest to produkt oferujący bardzo dobry stosunek ceny do jakości, zarówno jeśli weźmiemy pod uwagę fabułę, rozgrywkę, jak i czas potrzebny do ukończenia gry – zabawy wystarcza nawet na 60 godzin przy zaliczaniu dodatkowych aktywności. Produkcja została wydana wyłącznie w standardowej wersji pudełkowej, która kosztuje 339 złotych. W opakowaniu co prawda nie znajdziecie żadnych fizycznych bonusów, jednakże jeśli graliście w FFVII Remake i samodzielne rozszerzenie EPISODE INTERmission, to otrzymacie w prezencie kilka bonusów, w tym materie z dwoma summowami – Leviathanem i Ramuh.

Czy w Final Fantasy VII Rebirth jest dostępna polska wersje językowa?

W ubiegłym roku do sprzedaży trafiło Final Fantasy XVI, które było pierwszą odsłoną z dostępnym spolszczeniem. Rodziło to nadzieję na to, że Cenega w końcu dogadała się ze Square Enix odnośnie do przygotowywania rodzimych napisów do gier z tej serii. Niestety nic z tego – w Final Fantasy VII Rebirth nie ma zarówno polskiego dublażu, jak i napisów. Gracze mogą natomiast zmieniać dubbing pomiędzy japońskim a angielskim, co jest bardzo miłym dodatkiem.
Grę do testów dostarczyła firma Cenega. Opinia należy do autora artykułu.
Zdjęcie: materiały prasowe Square Enix
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.