Denerwuje was, kiedy komputer nie działa tak jak powinien? Jeśli odpowiedzieliście twierdząco, to znaczy, że trafiliście w dobre miejsce. W niniejszym tekście przedstawię wam różne sposoby na przyspieszenie komputera. Mam nadzieję, że moje wskazówki okażą się być przydatne.
DYSK TWARDY POTRZEBUJE ODDECHU – jeżeli nie wiesz, jak przyspieszyć pracę komputera tak, żeby nie „zepsuć” systemu, zacznij od własnoręcznego porządkowania plików.
Dyski twarde mają swoją pojemność, dlatego nie powinno się ich zbytnio obciążać. Nie należy również patrzeć na to w ten sposób, że posiadając 100 GB HDD, zapełnimy go prawie na maksa, zostawiając jakieś 400 MB wolnego miejsca.
Waszemu komputerowi z pewnością się to nie spodoba. Pamiętajcie więc o tym, żeby na dysku było przynajmniej 10-15% wolnej przestrzeni. Najlepszym rozwiązaniem jest podzielenie dysku na przynajmniej dwie partycje, tak, żeby dysk C był przeznaczony głównie do trzymania plików systemowych, natomiast na innych instalujemy programy i trzymamy pozostałe prywatne pliki.
OGARNIĘCIE BAŁAGANU W AUTOSTARCIE – wiele osób boryka się z problemem polegającym na niesamowicie długim wczytywaniu systemu po włączeniu peceta.
Jednym z rozwiązań jest powyłączanie niepotrzebnych programów, które aktywują się wraz z uruchamianiem komputera.
W ten sposób zaoszczędzisz naprawdę masę czasu, a komputer nie będzie już tak bardzo mulił podczas pierwszego wczytywania Windowsa.
CCLEANER ZAWSZE CHĘTNY DO POMOCY – CCleaner to świetne, darmowe narzędzie (jest też wersja z abonamentem), które oferuje całą gamę przydatnych opcji.
Program zna najróżniejsze sposoby na przyspieszenie komputera – można w nim wyłączyć autostart programów, oczyścić dysk twardy z niepotrzebnych, śmieciowych plików (cookies, pamięć podręczna, historia pobrań, itp.), a także rozwiązać problemy z integralnością rejestru.
Z CCleanera należy jednak korzystać rozsądnie, ponieważ usunięcie jakiegoś istotnego pliku może zaskoczyć systemowi operacyjnemu, co w efekcie poskutkuje koniecznością jego reinstalacji.
POZBYCIE SIĘ WIRUSÓW PRZYŚPIESZY KOMPUTER – żeby komputer funkcjonował tak jak należy, trzeba cały czas dbać o jego „zdrowie”. Maszyna, podobnie jak człowiek, nie jest odporna na wirusy, dlatego czasami trzeba sięgnąć po specjalistyczną pomoc. Koniecznie miejcie zainstalowany jakiś program antywirusowy, który będzie bezustannie zabezpieczał wasz sprzęt przed złośliwym oprogramowaniem. Wirusy są różne i działają w rozmaity sposób, np. wpływają na prędkość działania systemu.
WYMIANA PODZESPOŁÓW – czasami kombinujemy, jak przyspieszyć pracę komputera, a problem nie leży w zaśmieconym dysku, czy źle zoptymalizowanym systemie operacyjnym. Często sprawa jest o wiele prostsza – po prostu podzespoły komputera nie są już na tyle mocne, żeby radzić sobie ze współczesnymi programami. Warto zacząć od wymiany dyska twardego HDD na SDD, na którym zainstalujecie Windowsa. SDD działają o wiele szybciej od wysłużonych HDD, więc warto wziąć ich zakup pod uwagę.
POZBĄDŹ SIĘ KURZU – jak już zauważyliście, sposoby na przyspieszenie komputera są różne, dlatego warto próbować łączyć ze sobą wszystkie te rozwiązania. Jeśli wykonacie wszystkie powyższe punkty, a nadal będziecie odczuwać skutki wolniejszego działania peceta, to zajrzyjcie do jego obudowy. Możliwe, że wewnątrz zebrało się tak dużo kurzu, że wentylatory nie dają rady schłodzić odpowiednio podzespołów. Podczas oczyszczania wnętrza komputera zachowajcie ostrożność, żeby nie zniszczyć sprzętu i nie zrobić sobie krzywdy. Najważniejsza zasada – nigdy nie dłubiemy w bebechach, gdy PC jest podłączone do prądu.
Autor: Łukasz Morawski