Dobranie odpowiedniego zasilacza to jedno z podstawowych zadań, które musimy wykonać przy budowie nowego lub ulepszeniu starego komputera stacjonarnego. Urządzenia te dostępne są w szerokim przedziale cenowym oraz różnią się między sobą możliwościami technicznymi. Odpowiadamy na pytanie, czym są zasilacze modularne?
Osoby korzystające ze stacjonarnych komputerów, często pomijają temat zasilaczy komputerowych (PSU). Bardziej doświadczeni użytkownicy i entuzjaści wiedzą jednak, że stanowią one niezwykle istotny element budowy pecetów.
Zapewniają nie tylko energię wszystkim podzespołom systemu, ale chronią je przed ewentualnymi skokami napięcia, które mogą doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń oraz niespodziewanych awarii. Obecnie większość droższych zasilaczy, których ceny rozpoczynają się od około 200 złotych, to urządzenia typu modularnego. Tłumaczymy, czym różnią się od standardowych modeli, a także jakie są ich zalety.
Sprawdź również: Certyfikat 80 Plus sprawności zasilacza
Komputerowe zasilacze modularne od niemodularnych różnią się odpinanymi kablami dostarczającymi energii poszczególnym komponentom komputera. Zaznaczmy, że z zewnątrz komputera ich budowa pozostaje w gruncie rzeczy taka sama, posiadają standardową wtyczkę sieciową oraz przełącznik napięcia. Rozróżniamy dwa typy modularnych PSU – częściowo modularne oraz w pełni modularne.
Zasilacze częściowo modularne wyposażone są zazwyczaj we wbudowany na stałe kabel z 20 lub 24-pinową wtyczką dla płyty głównej, a także osobnym złączem zasilającym procesor oraz kartę graficzną. Pozostałe przewody zasilające np. dyski twarde i inne podzespoły możemy swobodnie odłączać od jednostki w zależności od potrzeb.
Modele tego typu są dobrym rozwiązaniem dla mniej doświadczonych konstruktorów pecetów, bowiem pozwalają uniknąć nieporozumień i błędów przy składaniu peceta. W zasilaczach w pełni modularnych możemy odłączyć wszystkie kable dostarczające energii podzespołom PC.
Autor: Michał Kułakowski