Większość gier z udziałem wąsatego hydraulika to platformówki, w których fabuła zostaje zepchnięta na dalszy plan. Tymczasem w Paper Mario: The Thousand-Year Door występuje całkiem spora liczba dialogów, a historia jest na tyle ciekawa, że zdecydowanie warto śledzić jej przebieg. Niestety Nintendo po raz kolejny zapomniało o graczach z naszego kraju, co oznacza, że nie otrzymaliśmy polskiej wersji językowej, nawet w formie napisów. Aczkolwiek niewykluczone, że w przyszłości może się to zmienić, bo ostatnio do sieci trafiła informacja, że Japończycy szukają do pracy polskiego tłumacza, więc pozostaje trzymać kciuki.