Jeżeli jesteście miłośnikami klasycznych japońskich erpegów, to przy tym tytule będziecie bawić się doskonale. Chodzi o to, że studio Atlus zdecydowało się na przygotowanie turowego systemu walki, od którego powoli odchodzi coraz więcej developerów, czego najlepszym przykładem jest SquareEnix i seria Final Fantasy. W Shin Megami Tensei V: Vengeance w starciach możemy kontrolować jedną postać lub całą drużynę. Każdemu bohaterowi wydaje po kolei rozkazy, a zakres naszych ruchów jest mocno ograniczonych. Oznacza to, że przed podjęciem akcji trzeba dobrze się zastanowić, czy lepiej użyć specjalnych mocy, zaatakować wroga podstawowym atakiem, czy może lepiej skorzystać z przedmiotów leczniczych.