Data publikacji:

Najlepsze gry RPG w klimatach science fiction

Lubicie produkcje, w których macie duży wpływ na rozwój bohatera oraz fabuły, ale nie przepadacie za klimatami fantasy? W takim razie koniecznie powinniście zainteresować się RPG-ami osadzonymi w uniwersach science fiction. Sprawdźcie nasze zestawienie, a na pewno znajdziecie coś ciekawego dla siebie.
najlepsze gry rpg science fiction

RPG science fiction – polecane gry

Cyberpunk 2077

W zestawieniu najlepszych RPG-ów w klimatach science fiction nie mogło oczywiście zabraknąć polskiej produkcji Cyberpunk 2077. Gra borykała się ze sporymi problemami na premierę, lecz twórcy wzięli się ostro do pracy i naprawili większość irytujących błędów. Jeśli więc do tej pory nie graliście w to dzieło studia CD Projekt RED, to teraz bez obaw możecie kupić swój egzemplarz – polecam jednak grać na komputerach osobistych i konsolach nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S), bo tylko na tych platformach udostępnione zostało rozszerzenie fabularne Phantom Liberty.
Cyberpunk 2077 to absolutnie fantastyczna gra, która zabiera nas w podróż do niebezpiecznego futurystycznego miasta Night City, gdzie moralność i jakiekolwiek standardy normalnego życia zostały zepchnięte na dalszy plan. Twórcy wykorzystali tę mroczną wizję świata do przygotowania wciągającej historii, która idealnie zgrywa się z ciekawym gameplayem, gdzie mamy duży wpływ na rozwój swojego bohatera oraz prowadzenie walki z przeciwnikami. Pozycja obowiązkowa dla fanów dojrzałej fantastyki naukowej.

Mass Effect: Edycja legendarna

Firma BioWare ma na swoim koncie wiele rewelacyjnych tytułów, a seria Mass Effect, to absolutna klasyka. Oryginalne wydania nieco się już zestarzały (w końcu „jedynka” zadebiutowała jeszcze na Xbox 360), ale na szczęście w 2021 roku do sprzedaży trafiła Edycja legendarna, będąca zbiorczym wydaniem trzech pierwszych odsłon cyklu. Każda z gier doczekała się licznych poprawek, w tym wielu usprawnień w oprawie wizualnej.
Producent nie ingerował jednak w warstwę fabularną, dzięki czemu wyjadacze serii mogą ponownie przeżyć te same przygody, tyle że z lepszą grafiką, natomiast młodsi gracze mają okazję, aby po raz pierwszy zetknąć się z tą świetną marką. A zapewniam, że warto nadal dać szansę Mass Effectom, bo ich fabuła w ogóle się nie zestarzała i w dalszym ciągu zachwyca rozmachem oraz poruszanymi wątkami.

The Outer Worlds

W tym miejscu początkowo miałem umieścić bardzo dobrą grę Fallout: New Vegas, lecz ostatecznie doszedłem do wniosku, że produkcja bardziej nadaje się do zestawienia o grach postapokaliptycznych. Na szczęście zespół Obsidian Entertainment ma w swoim portfolio inny tytuł, który doskonale pasuje do tematyki tego tekstu i jednocześnie jego rozgrywka bazuje praktycznie na tych samych mechanikach co New Vegas.
W The Outer Worlds mamy do czynienia z ciekawym podejściem do science fiction, ponieważ twórcy postawili na tzw. retrofuturyzm, czyli stylistykę, która z jednej strony traktuje o zaawansowanej technologii i porusza tematy charakterystyczne dla fantastyki naukowej, ale z drugiej całość stylizowana jest na starsze epoki – tutaj trafiło na inspirację latami 40. ubiegłego wieku. W The Outer Worlds gracze mają ogromną swobodę w podejmowaniu kolejnych kroków, a niemalże każda podjęta przez nas decyzja wpływa w jakiś sposób na świat gry i fabułę.

Final Fantasy VII Remake: Integrade

Twórcy serii Final Fantasy od zawsze w bardzo oryginalny sposób podchodzili do konstrukcji światów wykreowanych na potrzeby poszczególnych odsłon. Na dobrą sprawę o Final Fantasy VII Remake: Integrade można byłoby napisać, że produkcja reprezentuje gatunek urban fantasy, co oczywiście wynika z tego, że łączy ze sobą elementy science fiction z fantasy. Nie jest to więc klasyczne sci-fi, jak chociażby w Mass Effect, dlatego tym bardziej polecam sprawdzić, żeby zobaczyć zupełnie inne podejście do tego gatunku.
Final Fantasy VII Remake: Integrade robi również wrażenie świetnie przemyślaną historią, która w ciekawy sposób przeinacza niektóre wątki z oryginalnej wersji z 1997 roku. Twórcy zadbali także o bardzo widowiskowy gameplay, który można dostosować do swoich upodobań – zarówno jeśli jesteście fanami slasherów z walką w czasie rzeczywistym czy może wolicie bardziej taktyczne podejście do pojedynków.

Deus Ex: Rozłam ludzkości

Gry science fiction zazwyczaj zabierają nas do wymyślonych lokacji albo jakichś miejsc osadzonych na terenie Stanów Zjednoczonych. Twórcy Deus Ex: Rozłam ludzkości podeszli do tematu trochę inaczej, osadzając większą część gry w Czechach – a dokładniej w futurystycznej Pradze. Niby nic wielkiego, ale europejskie kamienice i wąskie uliczki idealnie współgrają z cyberpunkowym klimatem produkcji oraz jeszcze bardziej podbijają detektywistyczne mechaniki rozgrywki. Dzieło Eidos Montreal to kawał solidnego RPG-a, w którym bezpośrednie starcia z oponentami nie są zalecane, a zamiast tego lepiej jest działać po cichu.

NieR: Automata

Absolutnie jedna z moich ulubionych produkcji, która obowiązkowo musiała trafić do zestawienia najlepszych gier science fiction. Studio PlatiniumGames przygotowało na potrzeby NieR: Automata niesamowicie ponurą wizję świata, w którym ludzkość praktycznie całkowicie wyginęła, a pozostałe przy życiu jednostki musiały uciec na bazę umieszczoną na Księżycu. Planeta została przejęta przez tajemnicze maszyny, a jedynym sposobem na przywrócenie dawnego porządku jest pozbycie się wroga. W tym celu powstały bojowe androidy, nad którymi kontrolę przejmują gracze. NieR: Automata to bardziej RPG akcji niż klasyczna gra z tego gatunku, jednakże to przykład genialnego sci-fi, w którym nie tylko przedstawiana jest zaawansowana technologia, ale także podejmowane są liczne wątki filozoficzne oraz teologiczne.

Miasma Chronicles

Dotychczas wymienione gry w tym zestawieniu oferowały kamerę pierwszo- lub trzecioosobową. Miasma Chronicles zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji, ponieważ tutaj twórcy zdecydowali się na widok izometryczny. Pojedynki z przeciwnikami nie są ponadto rozgrywane w czasie rzeczywistym, tylko z podziałem na tury. Dzieło studia The Bearded Ladies to stosunkowo niewielki tytuł, który jednak posiada bardzo ładną oprawę wizualną oraz ciekawą wizję świata, w której tajemnicza siła doprowadza do mutacji roślin i zwierząt, przemieniając je w humanoidalne istoty. Warto sprawdzić, zwłaszcza że gra jest dostępna w polskiej wersji językowej.

Elex II

Elex II co prawda nie jest wybitną produkcją, tylko raczej średniakiem, ale to gra studia Piranha Bytes (twórców Gothica), więc i tak nie można odmówić jej uroku. Pomimo błędów technicznych oraz drętwego gameplayu, dzieło niemieckiego dewelopera potrafi dostarczyć satysfakcjonującej rozgrywki przez kilkadziesiąt godzin. Dużą siłą drugiej odsłony Eleksa jest to, że twórcom ponownie udało się w sprytny sposób połączyć trzy settingi – fantasy, science fiction oraz postapokalipsę. Nie zdziwcie się więc, kiedy wyposażeni w tradycyjny łuk będziecie musieli stanąć do boju z uzbrojonymi w karabiny plazmowe futurystycznymi żołnierzami.
Zdjęcie: Materiały prasowe CD Projekt RED
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.