Gracze już dawno spisali markę Fable na straty, ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości ponownie będziemy mogli wkroczyć do fantastycznego świata baśni. Jesteście ciekawi, co wiemy o nowej odsłonie Fable? W takim razie koniecznie przeczytajcie dalszą część tekstu.
Miłośnicy serii Fable w ostatnich latach zdecydowanie nie mają zbyt wielu powodów do radości. Dawniej cykl święcił triumfy wśród recenzentów i graczy z całego świata, a dzisiaj jest mocno zapomniany. Marka zaczęła stopniowo coraz bardziej się pogrążać, kiedy Gigant z Redmond zaczął usilnie promować swoją nowinkę technologiczną, jaką był Kinect. Producent został więc odwiedziony od stworzenia kolejnej kontynuacji, na rzecz spin-offu dostosowanego do kontrolera ruchowego. Fable: The Journey nie było jednak tym, czego oczekiwali gracze, dlatego po jakimś czasie wydawca zdecydował się na całkowite zlikwidowanie studia Lionhead.
Pod koniec 2021 roku Phil Spencer (aktualny szef Xboksa) wyraźnie zaznaczył, że pozbycie się twórców serii Fable było ogromnym błędem. Dodał również, że dojście do takich wniosków zaowocowało nowym podejściem do wspierania swoich podległych studiów. Od teraz każdy z producentów może liczyć na lepsze traktowanie i bardziej przemyślane strategie dalszego działania. Microsoft już nie przywróci studia Lionhead, ale nadal ma prawa do marki Fable i z pewnością nie zawaha się ich użyć. O rozpoczęciu prac nad czwartą oficjalną odsłoną serii dowiedzieliśmy się w lipcu 2020 roku podczas prezentacji Xbox Game Showcase.
Niestety, nie mówi nam to zbyt wiele, ponieważ w tym przypadku także nie znamy daty debiutu tego dzieła. Z nieoficjalnych informacji wynika, że produkcja Bethesdy pojawi się dopiero w okolicach 2025 roku, więc wychodzi na to, w Fable możemy zagrać na przełomie 2023-2024 roku. Czas pokaże.
Skoro data premiery pozostaje tajemnicą, to czy to samo możemy powiedzieć o platformach, na jakich dostępna będzie gra Fable? Otóż nie, ponieważ twórcy otwarcie zaznaczają, że w najnowszą odsłonę cyklu zagramy zarówno na komputer, jak i Xbox Series X|S. Taka sama informacja znajduje się też na oficjalnej stronie marki Xbox, co oznacza, że produkcja nie będzie dostępna na konsoli poprzedniej generacji. Z oczywistych powodów w tytuł nie zagramy również na konkurencyjnym PlayStation 5. Microsoft ma także dobrą wiadomość dla subskrybentów usługi Xbox Game Pass – już teraz zostało potwierdzone, że abonenci będą mogli grać w Fable bez dodatkowych opłat.
Nowa odsłona Fable została zapowiedziana ponad rok temu i w tym czasie twórcy nie podzielili się z graczami żadnymi nowymi informacjami. Dlatego też w tym miejscu przedstawię wyłącznie szczątkowe informacje, jakie mamy o tym projekcie. Z wiadomych powodów, nad tytułem nie pracuje już studio Lionhead, tylko marka została przekazana w ręce ekipy Playground Games. Wybór ten wydaje się być bardzo ciekawy, ponieważ producent do tej pory miał wyłącznie na koncie gry z serii Forza Horizon. Na pewno zaletą jest to, że ponownie mówimy o brytyjskim deweloperze, który z pewnością będzie w stanie zachować specyficzne poczucie humoru z poprzednich części.
Z wstępnych informacji wynika, że produkcja planowana jest jako swoisty restart serii, dlatego w nazwie nie znajduje się żaden podtytuł ani cyfra. Twórcy chcą opowiedzieć graczom całkowicie nową historię, która nie będzie w żaden sposób powiązana z wątkami z wcześniejszych edycji Fable. Oczywiście w dalszym ciągu akcja ma rozgrywać się w krainie fantasy znanej jako Albion, która zamieszkiwana jest przez wielbionych przez ludzi legendarnych wojowników oraz rozmaite magiczne istoty inspirowane m.in. legendami arturiańskimi.
Producent potwierdził również, że nowe Fable ponownie będzie rozbudowanym RPG akcji z kamerą ustawioną za plecami głównego bohatera. Z innych ważnych informacji warto zaznaczyć, że gra będzie oparta na silniku graficznym przygotowanym na potrzeby piątej odsłony Forzy Horizon. Oprawa wizualna nie będzie jednak utrzymana w realistycznej stylistyce, tylko ma być zbliżona do baśniowej warstwy wizualnej znanej z gier studia Lionhead.
Światowym i polskim wydawcą poprzednich odsłon serii Fable było Microsoft Studios (aktualnie Xbox Game Studios), które zadbało o to, żeby w całej trylogii dostępne były przynajmniej polskie napisy. Dlatego też możemy być spokojni o przygotowanie rodzimej wersji językowej dla nowej odsłony serii. Konsole Xbox cieszą się w Polsce coraz większą popularnością, dlatego Gigant z Redmond z pewnością przygotuje polonizację.
Produkcja studia Playground Games może być jednym z ważniejszych tytułów w bibliotece konsoli Xbox Series X, dlatego Microsoftowi będzie zależało na tym, żeby gra prezentowała jak najładniejszą warstwę wizualną. To oczywiście może przełożyć się na stosunkowo wysokie wymagania sprzętowe, choć zależy to też w dużej mierze od optymalizacji. Na razie ciężko jest wyrokować, na jakim komputerze odpalimy Fable 4 – pozostaje nam czekać do oficjalnego ogłoszenia tej informacji, co powinno nastąpić dopiero w okolicach premiery.