Data publikacji:

Banishers: Ghost of New Eden – zapowiedź. Co wiemy przed premierą?

O nowej produkcji twórców takich gier jak Vampyr czy Life is Strange mówiło się już od ubiegłego roku, lecz dopiero w te wakacje twórcy zdecydowali się na zaprezentowanie rozgrywki z Banishers: Ghost of New Eden. Sprawdźcie, o co chodzi w tym tytule, a także na jakich platformach będzie dostępny.
Banishers: Ghost of New Eden

Na jakich platformach zagramy w Banishers: Ghost of New Eden?

Francuski deweloper postawił na multiplatformowość swojego dzieła, lecz Don’t Nod (dawne Dontnod Entertainment) zdecydowało się na porzucenie konsol poprzedniej generacji, włącznie z Nintendo Switch. Dlatego też w Banishers: Ghost of New Eden zagramy „wyłącznie” na komputerach osobistych oraz PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Data premiery Banishers: Ghost of New Eden

Premiera gry została zaplanowana na 7 listopada 2023 roku – termin ten obowiązuje dla wszystkich zapowiedzianych platform. Twórcy ujawnili termin debiutu w sierpniu tego roku, dlatego wszystko wskazuje na to, że za kilka miesięcy faktycznie będą przygotowani na premierę i produkcja nie zostanie przesunięta na późniejszy termin. Chociaż nigdy nie wiadomo, bo jesień obłożona jest samymi hitami.

Czy gra Banishers: Ghost of New Eden będzie posiadała polską wersję językową?

Za dystrybucję gry w naszym kraju odpowiada firma PLAION Polska, która przykłada dużą uwagę do tego, aby produkcje z ich katalogu dostępne były w sprzedaży w polskiej wersji językowej. Nie inaczej będzie w przypadku Banishers: Ghost of New Eden – gra otrzyma rodzime napisy, natomiast dubbing pozostanie w oryginalnym angielskim wydaniu.

Fabuła Banishers: Ghost of New Eden

Z informacji udostępnionej przez producenta wynika, że w ich najnowszym tytule zostaniemy przeniesieni do 1695 roku. Akcja gry zostanie osadzona w Ameryce Północnej i ma kręcić się wokół życia tytułowej społeczności Nowego Edenu, która będzie nękana przez nadprzyrodzone stworzenia oraz starożytne tajemnice. Jeśli natomiast chodzi o protagonistów, to do dyspozycji graczy zostanie oddana aż dwójka bohaterów – Antea Duarte i Red mac Raith.
Oboje są doświadczonymi łowcami duchów (tzw. Pogromcami), a przy tym tworzą związek partnerski. Sielanka nie trwa jednak zbyt długo, ponieważ podczas jednej z akcji Antea ginie, przez co jej kochanek pogrąża się w głębokiej rozpaczy. Z racji swoich zdolności udaje mu się przywrócić kobietę do formy astralnej, która będzie mu towarzyszyła podczas jego wędrówki jako duch. Ich dalsze losy pozostają na razie tajemnicą – wszystkiego dowiemy się dopiero po premierze gry.

Rozgrywka w Banishers: Ghost of New Eden

Podobnie jak w poprzednich grach tego dewelopera, w Banishers: Ghost of New Eden kontrolowaną przez nas postać będziemy obserwowali zza jej pleców. Produkcja ma być dosyć prostym w konstrukcji RPG-em, w którym nacisk zostanie przede wszystkim położony na walkę z najróżniejszymi rodzajami przeciwników. Konstrukcja świata ma być względnie liniowa i nie będzie dawała graczom tak dużej swobody działania, jak np. Wiedźmin 3: Dziki Gon czy The Elder Scrolls V: Skyrim.
To od użytkowników ma jednak zależeć, z jakiego wyposażenia skorzystają (w dodatku można ulepszać i wytwarzać nowe przedmioty), a także w jakim kierunku rozwiną swoich bohaterów. Z racji tego, że Red mac Raith jest żywą istotą, będzie w stanie korzystać z tradycyjnych rodzajów broni – mężczyzna doskonale poradzi sobie zarówno w walce bezpośredniej z szablą w ręku, jak i bez większych problemów wyeliminuje oponentów z dalszej odległości przy użyciu karabinu powtarzalnego.
W dowolnym momencie będziemy mogli przełączać się na Anteę Duarte, która zabija przeciwników, korzystając z potężnych ataków pięściami i nogami oraz innych magicznych umiejętności. Dostęp do kobiety zostanie jednak w pewien sposób ograniczony – każdy wyprowadzony przez nią cios skraca jej pasek żywotności i gdy dojdzie do zera, Pogromczyni rozpływa się w powietrzu. Wskaźnik trzeba ponownie napełnić, aby znowu móc skorzystać z jej zdolności. A te na pewno się przydadzą, bo w Banishers: Ghost of New Eden zdecydowanie nie będziemy narzekać na zbyt małą liczbę starć.
Podczas swojej wędrówki natrafimy oczywiście na zwykłych przeciwników, których pokonamy po kilku trafieniach. Jednakże jeden ze zwiastunów Banishers: Ghost of New Eden (znajdziecie go powyżej) pokazał także, że twórcy szykują dla nas spektakularne pojedynki z potężnymi bossami – zazwyczaj magicznymi Bestami. System walki przypomina trochę serię Dark Souls i Elden Ring, gdzie liczy się pełne skupienie na wrogu, unikanie jego ciosów, a następnie wyprowadzanie własnych ataków w tzw. wolnym okienku.
Zespół Don’t Nod od zawsze kładł bardzo duży nacisk na rozwój fabularny i pod tym względem ich nowe dzieło również nie powinno nas zawieść. Gra ma być utrzymana w lekko posępnym, dramatycznym tonie, gdzie tragiczna miłość dwójki kochanków zostanie wyciągnięta na pierwszy plan. Oprócz tego po drodze gracze zostaną zmuszeni do podjęcia licznych decyzji moralnych w trakcie dialogów z bohaterami niezależnymi. Każdy taki wybór ma bardzo mocno wpłynąć na dalszy przebieg historii. Akurat pod tym względem można zaufać Francuzom, bo taka mechanika rozgrywki występowała już w ich poprzednich produkcjach i zazwyczaj była zrealizowana na bardzo wysokim poziomie.
Źródło grafiki: materiały prasowe Don’t Nod
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.