Data publikacji:

Amnesia: Rebirth. Recenzja, poradnik i wymagania

Studio Frictional Games to aktualnie jeden z lepszych producentów w branży gier specjalizujących się tematyce grozy. Każda ich produkcja oferuje coś ciekawego i na różne sposoby próbuje wywołać niepokój u graczy. Czy ta sztuka udała się również w przypadku ich najnowszej grze? Koniecznie zapoznajcie się z dalszą częścią naszej recenzji Amnesia: Rebirth.

Polecamy: Najnowsze premiery gier komputerowych i na konsole

amnesia rebirth

Amnesia: Rebirth na PC: minimalne wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i3 / AMD FX 2.4 GHz
  • Pamięć RAM: 4 GB
  • Karta graficzna: 1 GB GeForce GTX 460 / Radeon HD 5750 lub lepsza
  • Miejsce na dysku: 50 GB
  • System operacyjny: Windows 7/8/10 (64-bit)

Amnesia: Rebirth na PC: rekomendowane wymagania sprzętowe

  • Procesor: Intel Core i5 / AMD Ryzen 5
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Karta graficzna: 4 GB GeForce GTX 680 / Radeon RX 580 lub lepsza
  • Miejsca na dysku: 50 GB
  • System operacyjny: Windows 7/8/10 (64-bit)

Czy warto zagrać w Amnesia: Rebirth? Recenzja gry

Horrory od zawsze były moim ulubionym gatunkiem filmów i gier, dlatego bardzo miło wspominam kontakt z poprzednimi częściami serii Amnesia. Co prawda pierwsza część niemalże doprowadziła mnie do zawału, ale przecież o to właśnie chodzi w porządnych dreszczowcach.

O odsłonie Rebirth nie mogę powiedzieć tego samego, bo choć gra nadal straszy, to jednak tym razem twórcy uderzyli trochę w inne tony. I według mnie wyszli z tego obronną ręką! Tym razem groza nie polega wyłącznie na straszakach, tylko wprowadzaniu graczy w coraz to bardziej melancholijny nastrój, graniczący z beznadzieją. To ciężka psychologiczna przeprawa, tylko dla osób o mocnych nerwach.

W Amnesia: Rebirth wcielamy się w niejaką Tasi Trianon, której samolot rozbija się gdzie na algierskiej pustyni. Kobieta podróżowała razem z mężem i innymi ludźmi, lecz ci po wypadku zniknęli. Odnalezienie zaginionej eskapady jest pierwszym celem bohaterki – dopiero później robi się coraz dziwniej.

Nie chcę w tym momencie pisać dokładnie o co chodzi, żeby nie zdradzać wam fabuły. Zdradzę tylko, że z konceptem, jaki przygotowało Frictional Games, nie często spotykamy się w grach (jeśli w ogóle kiedykolwiek). Historia przedstawiona w tej produkcji dotknęła mnie tym bardziej, dlatego że jestem ojcem małego dziecka. Jak zagracie, to zrozumiecie o co chodzi…

Najwięcej zastrzeżeń mógłbym mieć do warstwy wizualnej, choć trzeba pamiętać, że Frictional Games jest stosunkowo niewielkim producentem z ograniczonymi zasobami finansowymi. Nad produkcją pracowało zaledwie piętnaście osób, a całość hula na silniku graficznym HPL3, który został przygotowany w 2015 roku na potrzeby gry SOMA.

Niestety podczas zabawy czuć, że technicznie tytuł zatrzymał się te kilka lat temu, a i wtedy pewnie nie olśniewałby wizualiami. Na szczęście ogólną przeciętność grafiki, twórcom udało się zatuszować ciekawie zaprojektowanymi lokacjami, które cały czas zaskakują graczy czymś nowym. Na początku zwiedzamy mroczne jaskinie, żeby potem przeskoczyć do opuszczonego fortu, a potem… Jak zagracie, to zobaczycie.

Przekonująco wypada również ścieżka dźwiękowa i voice acting. Aktorka dająca głos głównej bohaterce bardzo dobrze wypadła w swojej roli, co dodatkowo spotęgowało chęć kibicowania jej. Na plus działały także dźwięki otoczenia, przez które niejednokrotnie włos zjeżył mi się na głowie. Zdecydowanie zalecam grę w słuchawkach. 

W Amnesia: Rebirth nie gra się dla grafiki, tylko atmosfery i przygotowanej przez twórców historii. Do tych dwóch elementów nie mam żadnych zastrzeżeń. Może tylko takie, że zbyt mocno zaangażowałem się emocjonalnie w ten tytuł, przez co musiałem odhaczyć jedną nockę, jako nieprzespaną. Ale w tym właśnie tkwi siła horrorów!

Sprawdź również, dlaczego warto zagrać w grę SOMA.

Amnesia: Rebirth - poradnik

Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.

Jak przejść Amnesia: Rebirth?

Jeżeli chodzi o rozgrywkę, to najnowsza odsłona Amnesii nie wyróżnia się poziomem trudności na tle poprzedniczek. Dotarcie do finału nie powinno sprawić wam większych problemów, lecz musicie pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim zawsze starajcie się mieć przy sobie zapas zapałek, żeby rozświetlić ciemne lokacje – w przeciwnym razie bohaterka może wpaść w panikę.

Ważne jest także przeczesywanie wszystkich pomieszczeń w celu znalezienia istotnych dla łamigłówek przedmiotów. Dzięki temu nie będziecie musieli błądzić po korytarzach, ponieważ na bieżąco będziecie uzupełniać ekwipunek.

Jeśli chodzi o starcia z przeciwnikami, to nie spieszcie się w ucieczkach, jeśli nie jest to konieczne – przykucnijcie i powoli przesuwajcie się od punktu do punktu. Rozglądajcie się też po otoczeniu poprzez korzystanie z funkcji wychylania na lewo i prawo.

Ile godzin zajmuje ukończenie Amnesia: Rebirth?

Tego typu produkcje zazwyczaj nie należą do najdłuższych i nie inaczej jest w tym przypadku. Całość można ukończyć zaledwie w kilka godzin, choć czas ten w dużej mierze zależeć będzie od tego, jak dobrze poradzicie sobie z zagadkami logicznymi. Wpływ na czas gry ma również czytanie wszystkich notatek znalezionych podczas eksploracji, a tych jest naprawdę sporo.

Na czym zagrać w Amnesia: Rebirth?

Producent postanowił wypuścić swój najnowszy tytuł wyłącznie na dwóch platformach. W Amnestia: Rebirth mogą zagrać posiadacze komputerów osobistych oraz konsoli PlayStation 4.

Premiera Amnesia: Rebirth – kiedy?

Dzieło studia Frictional Games trafiło do sprzedaży 20 października 2020 roku. Tytuł dostępny jest wyłącznie w wersji cyfrowej z oryginalną, angielską ścieżką dźwiękową (można włączyć napisy).

Grę do testów dostarczyła firma Evolve PR, za co serdecznie dziękuję!

Autor: Łukasz Morawski