Dobble jest prostą grą premiującą spostrzegawczość. Musisz jak najszybciej znaleźć wśród swoich kart symbol odpowiadający karcie znajdującej się na środku stołu. Jeśli masz taki, nazywasz go i odkładasz kartę na wierzch.
Teraz symbole z twojej karty są poszukiwane przez innych graczy. Kto pierwszy pozbędzie się kart, ten wygrywa. Rozgrywka w Dobble jest głośna, gracze przekrzykują się usiłując nazwać symbole i szybko przeglądają swoje karty w poszukiwaniu podobnych. Aby było trudniej, niekiedy symbole są różnych rozmiarów albo odwrócone.
Chyba każdy z nas grał w kalambury. Czy to podczas zastępstwa w szkole, czy na kolonii. Koncept to rozwinięcie tej idei. Gracze w parach, po kolei wybierają jedno hasło z dziewięciu proponowanych. Następnie za pomocą specjalnych znaczników ustawiają podpowiedzi na dedykowanej planszy pełnej symboli.
O ile opisanie w ten sposób żyrafy to łatwizna, to już np. William Wallace, czy niektóre przysłowia przysparzają wielu problemów i są źródłem salw śmiechu, gdy gracze usiłują podążać za karkołomnymi podpowiedziami.
Kto szybszy, ten lepszy! Tak w jednym zdaniu można opisać rozgrywkę w Jungle Speed. Wymagana jest spostrzegawczość i szybkość w chwytaniu drewnianego totemu. W kolejności gracze odsłaniają po jednej ze swoich kart. Jeśli w którymś momencie na stole znajdują się odkryte dwa takie same symbole, gracze przed którymi te symbole się znajdują, muszą chwycić totem.
Ten, któremu się nie uda, zbiera swoje karty oraz te szybszego przeciwnika. Jeszcze gorzej ma gracz, który chwyci za totem w niewłaściwym momencie - wtedy zdobywa karty wszystkich graczy. Nie muszę chyba dodawać, że symbole na kartach są bardzo do siebie podobne, a wygrywa osoba, która pozbędzie się wszystkich swoich kart? Jeszcze jedno - uważajcie podczas gry z paniami o długich, zadbanych paznokciach. Autor tych słów dobrze pamięta czasy, gdy walki o totem bywały naprawdę krwawe ...
Po kilku niesamowicie szybkich grach, czas na coś spokojniejszego. Dixit to dość dziwna gra, opierająca się na skojarzeniach. Każdy z graczy otrzymuje kilka kart z pięknymi, baśniowymi ilustracjami. W kolejności przyjmują oni rolę bajarza. Podają skojarzenie wiążące się z wybranym obrazem, następnie pozostali gracze dobierają obraz, który ich zdaniem pasuje najlepiej do stwierdzenia bajarza.
Następnie obrazy są odkrywane i każdy z graczy, w tajemnicy przed innymi, głosuje na obraz, który najlepiej pasował do skojarzenia. Jeśli wszyscy wybrali obraz bajarza, nie otrzymuje on punktów. Jeśli nikt nie trafił w jego skojarzenie jest podobnie. Punkty otrzymują wszyscy, których obrazy otrzymały głosy. Dixit to kapitalna zabawa dla całej rodziny, a skojarzenia potrafią niekiedy być mocno abstrakcyjne. Śliczne ilustracje dopełniają przyjemności rozgrywki.
Krasnoludy założyły nowy szyb, w nadziei na dokopanie się do najcenniejszego z kruszców - złota. Jednak nasi dzielni brodacze nie wiedzą jeszcze, że wśród nich znalazło się kilku sabotażystów.
Gra karciana stawia na umiejętność czytania innych graczy, blefowania i współpracy w grupie. W skrócie: gracze na początku każdej kolejki otrzymują losową kartę roli - kopacza lub sabotażysty.
Przydział ról pozostaje tajemnicą aż do końca gry, kopacze robią wszystko, by utworzyć tunel do upragnionego celu, zaś sabotażyści im w tym przeszkadzają. Mniej lub bardziej perfidnie. Sabotażystę charakteryzuje świetna, niedługa rozgrywka i emocje, szczególnie gdy sabotażyści niszczą misterny plan o włos od upragnionego przez wszystkich złota.
Kiedy spotykasz się ze znajomymi, aby rozegrać kolejną sesję RPG, ale wszyscy raczej mają ochotę siekać potwory i zgarniać złoto, lepiej sięgnąć po Munchkina.
Jeśli zaś twoi znajomi nie są fanami szeroko rozumianej fantastyki, ale trafiają do nich parodie tych klimatów, to również któraś z odsłon Munchkina powinna przypaść Wam do gustu. Ta zabawna karcianka, to wyśmienita gra na kilka godzin.
Gracze rywalizują tu o zdobycie jak najlepszego sprzętu, ubicie jak najmocniejszych potworów i zdobycie wymarzonego 10. poziomu. Wszystko podlane sosem lekkiego naśmiewania się ze znanych motywów fantasy, RPG oraz ostrą, bezpardonową rywalizacją
Ta niesamowicie regrywalna, prosta karcianka ma dwie podstawowe zasady: weź jedną kartę i zagraj jedną kartę. To wszystko. Karty są rozmaite, a większość z nich dodaje lub zmienia zasady gry, tak że nigdy nie można być pewnym, czy kiedy przyjdzie nasza kolej, będziemy grać wciąż według tych samych zasad.
Dodatkowo warunki zwycięstwa są również zmienne i trzeba być czujnym, aby nie przegapić swojego zwycięstwa. Rozgrywka we Fluxxa potrafi trwać od kilkunastu minut do kilku godzin, ale zawsze dostarcza dużo śmiechu.
Grupy mające szczególne upodobania mogą wybrać Fluxxa w konkretnej tematyce, od Monty Pythona, przez Cartoon Network aż po Batmana czy Firefly.