Data modyfikacji:
XIII Remake – recenzja aktualizacji na nowe generacje konsol
Powiedzieć, że remake XIII nie przyjął się, to jak nie powiedzieć niczego. Gracze nie byli zadowoleni ani ze zmian względem oryginału, ani ze stanu technicznego gry. Ekipa PlayMagic została odsunięta od projektu i zastąpiona studiem Tower Five. Nowy zespół zakasał rękawy i wziął się za naprawienie tytułu. Efekty jego pracy możemy podziwiać już teraz, dzięki obszernej aktualizacji, która niedawno ujrzała światło dzienne. Czy warto było czekać?
Czy warto zagrać w remake XIII – recenzja gry
Aktualizacja, o której mowa, miała za zadanie nie tylko wyeliminowanie największych błędów w rozgrywce, ale także wprowadzenie licznych zmian w warstwie audiowizualnej. Twórcy poprawili oprawę i odświeżyli ścieżkę dźwiękową. Wizualnie tytuł ma też bardziej przypominać oryginał. Dodatkowo produkcja działa w 60 kl./sek. na konsolach nowej generacji.
W przeciwieństwie do Łukasza, który recenzował pierwszą wersję wspomnianej gry, nigdy nie miałem styczności z oryginałem, więc podszedłem do tematu bez nostalgii czy uprzedzeń. Czy XIII broni się po poprawkach, jakie grze zaserwowali twórcy?
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest oczywiście komiksowa grafika. Lubię cel-shading i ogromną przyjemność sprawia mi strzelanie w grach wykonanych w tej technologii. Rysunkowe wystrzały i wybuchy prezentują się bardzo dobrze, a samo strzelanie daje sporo satysfakcji. Niestety, nie wszystkie elementy wypadły tak dobrze.
Mam już ponad dwudziestoletni staż jako gracz i muszę powiedzieć, że od nowego XIII na kilometr zalatuje dwiema dekadami historii. Dotyczy to m.in. sztywnej konstrukcji poziomów i liniowych misji, widać to też w nieco drewnianych animacjach postaci. Chociaż twórcom udało się wyeliminować większość poważnych błędów, z jakimi borykała się gra, wciąż tu i ówdzie pojawiają się mniejsze babole, jednak nie wpływają one w sposób znaczący na wrażenia z rozgrywki.
Chociaż spędziłem z XIII Remake parę naprawdę przyjemnych godzin, myślę, że wielu – zwłaszcza młodszych – graczy może zniechęcić się nieco przestarzałymi mechanikami rozgrywki. Cieszy jednak to, że twórcy nie złożyli broni i postanowili naprawić grę, która obecnie prezentuje się o niebo lepiej. Jeżeli wcześniej odbiliście się od XIII Remake, być może to dobry czas, aby powrócić do gry.
Ile godzin zajmuje ukończenie XIII Remake?
XIII Remake, tak jak oryginał z 2003 roku, składa się z 34 misji, których przejście zajmie średnio 10 godzin.
Na czym zagrać w XIII Remake?
Odświeżona wersja XIII dostępna jest na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series X/S, PlayStation 5 i Nintendo Switch.
Premiera XIII Remake – kiedy?
Remake „Trzynastki” miał swoją premierę 10 listopada 2020 roku. Od 13 września dostępna jest nowa aktualizacja, która poprawia wygląd i działanie gry.
Jakie zmiany wprowadza nowa aktualizacja do XIII Remake?
Twórcy dopracowali warstwę wizualną XIII Remake, poprawili sztuczną inteligencję przeciwników, przebudowali interfejs, odświeżyli oprawę dźwiękową i wprowadzili wsparcie dla rozgrywki w 60 kl./sek. na konsolach nowej generacji. Pojawił się też tryb wieloosobowy przeznaczony dla 2–13 graczy.
Polecamy:
Wybieramy najlepszą płytę główną do laptopa
2024-11-22
Mario & Luigi: Brothership – cena, rozgrywka. Dlaczego warto zagrać?
2024-11-20
Dragon Age: The Veilguard – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
2024-11-19
Czym jest port SFP i do czego służy?
2024-11-18
Najlepsze gry Warhammer 40,000
2024-11-15
Chipset płyty głównej - serce komputerowej wydajności
2024-11-13
Autor: Dawid Sych