Produkcja nie tylko prezentuje się fantastycznie pod względem wizualnym, ale także daje nadzieję na to, że twórcom uda się zachować klimat starszych odsłon cyklu. Ciekawe jest to, że po raz pierwszy przenosimy się do Japonii, a dokładnie do niewielkiego miasteczka Ebisugaoka, gdzie przyjdzie nam przeżyć koszmar z perspektywy nastoletniej Shimizu Hinako. Na plus działa też to, że akcja została osadzona w latach 60. XX wieku, dzięki czemu z gry wyrugowane zostały nowe technologie, co pomoże w budowaniu atmosfery zaszczucia i osamotnienia.