Data modyfikacji:

Netflix pochwalił się czołówką do serialu bazującego na Cyberpunku 2077. Wygląda spoko

Jeżeli jesteście fanami gry studia CD Projekt RED, to jeszcze w tym roku będziecie mogli zapoznać się z anime, które rozbuduje to uniwersum przy udziale nowych bohaterów. Jakiś czas temu otrzymaliśmy zajawkę serialu, a tymczasem do sieci trafiło intro z Cyberpunk: Edgerunners.
cyberpunk edgerunners
W trakcie trwania eventu Netflix Geeked Week twórcy podzielili się z fanami materiałem przedstawiającym losowe sceny z serialu Cyberpunk: Edgerunners. Dzięki krótkiemu traserowi mogliśmy lepiej przyjrzeć się stylowi graficznemu animacji oraz zobaczyć, w jakich klimatach będzie utrzymana telewizyjna adaptacja. Tymczasem twórcy podzielili się prawie dwuminutową czołówką, która ma na celu dodatkowo podgrzać atmosferę przed zbliżającą się premierą. Co prawda nie zobaczycie w niej żadnych nowych scen, ale za to możecie zapoznać się z nazwiskami twórców oraz posłuchać fajnego utworu wykonanego przez Franza Ferdinanda.
Choć za produkcję w dużej mierze odpowiada japońskie studio Trigger, to jednak przy projekcie jest także zaangażowanych wielu Polaków, co zresztą wynika z czołówki Cyberpunk: Edgerunners. Na poniższym materiale wideo znajdują się informacje o tym, że nad scenariuszem pracował Bartosz Sztybor, natomiast jednym z głównych twórców serialu jest Rafał Jaki, pełniącym funkcję tzw. showrunnera. Stołek reżyserki oddano natomiast Hiroyukiemu Imaishiemu, a głównym twórcą soundtracku jest legendarny Akira Yamaoka, znany głównie z tworzenia muzyki do cyklu Silent Hill.
Zobaczcie intro do serialu animowanego Cyberpunk: Edgerunners:
Dokłada data premiery Cyberpunk: Edgerunners nie jest jeszcze znana, ale Netflix twierdzi, że produkcja powinna trafić na ich platformę streamingową już we wrześniu bieżącego roku. Animacja ma zostać podzielona na dziesięć odcinków, lecz nie wiemy, ile będzie trwał każdy z epizodów. Ostatni sezon Stranger Things udowodnił, że może być z tym różnie.
Zdjęcie: materiały prasowe Netflix
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.