Historia serii Harvest Moon jest dosyć mocno zagmatwana, co pokrótce wyjaśnię w dalszej części tekstu. Istotne jest to, że do sprzedaży trafiła kolejna odsłona, za którą odpowiada studio Natsume. Czy japoński producent poradził sobie z przygotowaniem kolejnej, ciekawej odsłony tego wieloletniego cyklu? O tym przekonacie się z dalszej części tekstu, a także poznacie kilka wskazówek dotyczących gameplayu.
Polecamy: Najlepsze symulatory
Na początek muszę zaznaczyć, że opisywany Harvest Moon, pomimo nazwy, nie jest tak naprawdę kolejną główną odsłoną cyklu. W 2007 roku firma odpowiedzialna za markę rozstała się z Natsume i kontynuowała swoją serię pod nazwą Story of Seasons.
Nad One World nie pracują więc twórcy oryginału, tylko kompletnie nowy zespół, który jednak czerpał garściami z dorobku studia Marvelous (dawniej Victor Interactive Software).
Testowana przeze mnie produkcja posiada sporo ciekawych mechanik, przy których bawiłem się naprawdę dobrze. Dbanie o farmę, czy nawiązywanie relacji z lokalnymi mieszkańcami dawało mi frajdę przez kilkanaście godzin i nie żałuję czasu spędzonego przy tej grze.
Niemniej czuć, że nie jest to produkt, na który przeznaczono duży budżet. Oprawa wizualna jest brzydka i sterylna, a możliwości, jakie stoją przez graczem bardzo ograniczone. Starsze odsłony Harvest Moona miały w sobie zdecydowanie więcej polotu.
Jeśli natomiast szukacie niezbyt skomplikowanej gry dla swoich dzieci bądź produkcji w stylu Animal Crossing, to przy Harvest Moon: One World prawdopodobnie będziecie dobrze się bawić. A jeśli jest to wasz pierwszy kontakt z tym cyklem, to tym bardziej nie odczujecie różnic względem poprzednich części.
W takim przypadku możecie dać szansę grze studia Natsume. Polecam jednak poczekać na przecenę lub wybrać Story of Season: Pioneers of Live Town, czyli nową grę zespołu Marvelous.
Poniżej znajdziecie kilka wskazówek dotyczących rozgrywki oraz innych rzeczy związanych z grą.
Poziom trudności One World jest bardzo niski, ponieważ gra celuje głównie w młodszych odbiorców. Na początku zabawy twórcy wręcz zanudzają graczy tutorialami, które trzeba ukończyć, żeby popchnąć fabułę do przodu. Jest to dobre rozwiązanie dla początkujących, ponieważ pozwala na zrozumienie mechanik rozgrywki oraz sterowania.
Kiedy ukończycie prolog, otrzymacie dostęp do urządzenia, w którym będziecie mogli zerknąć na mapę, sprawdzić dostępne zadania, relacje z NPC-ami, itp. Znajdziecie tam również zakładkę Tips, ukrytą w polu z zębatką.
Warto tam od czasu do czasu zaglądać, żeby przypomnieć sobie wskazówki przygotowane przez twórców. Zwłaszcza, że są one podane również w formie obrazkowej, dzięki czemu dzieci nieznające angielskiego nie powinny mieć problemów z przyswojeniem wiedzy.
W poradniku przygotowanym przez Natsume znajdują się dokładne informacje odnośnie gameplayu, których nie ma sensu przepisywać w tym tekście. Z krótkich poradników umieszczonych w grze dowiecie się, m.in. jak sadzić nasiona, dbać o plony i zwierzęta, doić krowy, zarządzać ekwipunkiem, handlować w sklepie, itp. Jest to niezwykle przydatne kompendium wiedzy dla mniej doświadczonych graczy.
Tempo gry jest stosunkowo wolne, co oczywiście było specyfiką tej serii od wielu lat. Dzięki temu, rozgrywka w Harvest Moon: One World powinna wam spokojnie wystarczyć nawet na dwadzieścia godzin.
Dzieło studia Natsume udostępnione zostało na konsolach PlayStation 4 i Nintendo Switch. Posiadacze PS5 oczywiście również mogą grać w ten tytuł, za sprawą wstecznej kompatybilności. Nic nie wskazuje na to, że produkcja trafi w przyszłości na inne platformy.
Gra trafiła do sprzedaży 5 marca 2021 roku na wszystkich planowanych platformach. One World dostępne jest w angielskiej wersji językowej.
Grę do testów dostarczyła firma Plan of Attack, za co serdecznie dziękuję!
Autor: Łukasz Morawski