Podczas targów gier komputerowych E3 zaprezentowano najnowszych trailer gry Cyberpunk 2077. Realizacja była na tyle dobra, że tylko zwiększyła oczekiwania graczy. Na samym końcu twórcy przygotowali smaczek dla fanów filmów akcji. Potwierdzono także datę premiery gry. Cyberpunk 2077 początkowo miał się ukazać 16 kwietnia 2020 roku. W styczniu przesunięto premierę gry na 17 września 2020 roku. Kolejny raz przesunięto premierę na 19 listopada 2020 roku. 27 października firma CD Projekt ogłosiła, że Cyberpunk 2077 będzie miał premierę 10 grudnia 2020 roku.
Czytaj także: Gry 2020
Polskie studio CD Projekt RED, przy okazji premiery gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, udowodniło, że zna się na swoim fachu. Producent postanowił jednak zakończyć swoją przygodę z Geraltem i spróbować sił z całkowicie inna marką.
O Cyberpunk 2077 usłyszeliśmy po raz pierwszy 30 maja 2012 roku, lecz nic wtedy nie wskazywało na to, że przyjdzie nam tak długo czekać na premierę gry. Jeśli ze zniecierpliwieniem wyczekujecie nadejścia cyberpunkowej produkcji Redów, to poniżej znajdziecie wszystkie najważniejsze informacje dotyczące tego tytułu, a także obejrzycie udostępnione przez twórców materiały wideo.
To najczęstsze pytanie, które przez lata pojawiało się w kontekście tej gry. Datę premiery poznaliśmy podczas targów E3. Początkowo gra miała pojawić się w sklepach 16 kwietnia 2020 roku. Premiera gry Cyberpunk 2077 przesunięta jest na 17 września 2020 roku. Póki co, można kupować grę w przedsprzedaży.
Gra CD Projekt RED bazuje na systemie „papierowej” gry fabularnej Cyberpunk, której autorem jest Mike Pondsmith. Dotychczas udostępnione zostały trzy edycje, których akcja rozgrywała się w 2013 i 2020 roku oraz w latach trzydziestych XXI wieku. Twórca oryginału pracuje również przy grze wideo i na jej potrzeby opracowuje razem ze scenarzystami kolejną wersję tego ciekawego uniwersum.
Jak nazwa wskazuje, wydarzenia przeniesiono do 2077 roku, co może być niezwykle istotne dla rozwoju settingu. Wszakże, przez tyle lat sytuacja polityczna oraz społeczna mogła znacząco ulec zmianom, przez co pojawią się rozbieżności w grze w stosunku do papierowych oryginałów.
Swego czasu, na łamach portalu opublikowaliśmy tekst „Nighty City i okolice – czego spodziewać się po Cyberpunku 2077?”, do którego gorąco was zachęcam. Artur przyjrzał się w nim, jak wygląda świat wykreowany przez Mike’a Pondsmitha i zastanowił się, na ile zostanie on przeniesiony do gry wideo.
Jak już pisałem we wcześniejszym akapicie, fabuła i świat gry Cyberpunk 2077 mogą różnić się względem pierwowzorów.
Mimo to, sadząc po zapowiedziach CD Projekt RED i pierwszych fragmentach gameplayu, wszystko wskazuje na to, że sytuacja w świecie gry będzie mocno zbliżona do oryginalnego pomysłu Pondsmitha.
Akcja produkcji zostanie osadzona w metropolii Night City, która rozciąga się aż od Los Angeles po San Francisco. Liczba ludności wynosi ponad pięć milionów, co pokazuje tylko, jak różnorodne kulturowo będzie to „miasto”.
Niestety, pomimo ogromnych rozmiarów, nie jest to miejsce, w których ludzie czują swobodę. Światem rządzą potężne korporacje, wzbogacające się na cierpieniach zwykłych obywateli. Granice pomiędzy bogatymi magnatami, a nędzarzami jeszcze bardziej się zatarły.
Ludzie znaleźli jednak ukojenie w
narkotykach oraz ucieczce do świata wirtualnej rzeczywistości, gdzie
choć przez chwilę mogą poczuć się ważni. Poza tym, coraz większą
popularnością cieszy się cyborgizacja objawiająca się najróżniejszymi
biowszczepami oraz implantami, które znacząco zwiększają możliwości
człowieka.
Jak nietrudno się domyślić, wielu desperatów wykorzysta ulepszenia ciała do walki z korporacjami, a także do innych, niezbyt chwalebnych czynów. Zapędy buntowników studzi oddział określany mianem Psychosquad, którego zadaniem jest kontrola zmodyfikowanych ludzi.
Gracze
przejmą kontrolę nad bohaterem znanym jako V. W przeciwieństwie do
serii o Wiedźminie, tym razem sami zdecydujemy, jaką płcią chcemy grać,
co ma zwiększyć poczucie odgrywania roli, jak na prawdziwe RGP
przystało.
V jest najemnikiem działającym na terenie Nighty City – nie jest to więc osoba o krystalicznej osobowości. Od gracza będzie zależało, jaką przyszłość miał jego bohater oraz jak rozwiną się jego wątki.
CD Projekt RED zapewnia, że fabuła będzie stała na najwyższym poziomie. Jednocześnie gra zaoferuje masę linii dialogowych, których usłyszenie nie będzie możliwe podczas jednorazowego zaliczenia gry.
Marcin Blacha odpowiedzialny za prace nad scenariuszem w wywiadzie dla serwisu INNPoland zdradził, że łącznie przygotowano dwa grube tomy składające się z samych dialogów. Do tego należy doliczyć wszystkie opisy świata, bohaterów i inne istotne rzeczy potrzebne do kreowania świata gry.
Twórcy ujawnili, że główny wątek fabularny ma być trochę krótszy od tego przygotowanego na potrzeby trzeciej części Wiedźmina. Ma być on jednak o wiele bardziej rozbudowany, co oznacza, że jego przebieg będzie w dużej mierze zależeć od poczynań graczy. Studio w ten sposób będzie chciało zachęcać graczy do kilkukrotnego ukończenia Cyberpunk 2077.
Jak zapewne wiecie w Cyberpunk 2077 pojawi się Keanu Reeves w roli Johnny’ego Silverhanda. Aktorowi podobno tak bardzo spodobała się rola, że poprosił o podwojenie jego czasu ekranowego. Jeżeli jednak będziecie woleli grać z polskim dubbingiem, to głosu Silverhandowi użyczy Michał Żebrowski.
Produkcja dostępna będzie na platformach PlayStation 4 i Xbox One, posiadacze konsol nie muszą się martwić o sprzęt. Jeśli chodzi o to, na jakim komputerze "pójdzie" gra, przygotowaliśmy na ten temat osobny artykuł: "Cyberpunk 2077 - wymagania sprzętowe".
Poniżej możecie obejrzeć wszystkie dotychczas udostępnione fragmenty rozgrywki i trailery Cyberpunk 2077:
Autor: Łukasz Morawski