Data modyfikacji:

Arctic Awakening. Kiedy premiera? Jakie wymagania? Zapowiedzi i przecieki

Katastrofa samolotu, zagubiony pilot, zaśnieżone lasy Alaski i robot ze sztuczną inteligencją. Czy z połączenia tych elementów może wyjść dobra produkcja? O tym dowiemy się dopiero po premierze, a tymczasem przyjrzymy się, co wiadomo na temat gry Artcic Awakening.
arctic awakening

Kiedy odbędzie się premiera Arctic Awakening?

Pierwszy raz o tej grze usłyszeliśmy podczas prezentacji Future Games Show, która odbyła się w marcu 2021 roku. W trakcie eventu zaprezentowano krótki materiał filmowy, w którym ujawniono, że produkcja powinna trafić do sprzedaży w 2022 roku. Niestety twórcy nie podali dokładnego terminu premiery, dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że Arctic Awakening zadebiutuje dopiero w trzecim lub czwartym kwartale tego roku. Lekki niepokój może wzbudzić fakt, że od kilku miesięcy producent nie podzielił się żadnymi nowymi informacjami odnośnie tego projektu.

Na jakich platformach zagramy w Arctic Awakening?

Reżyser gry Arctic Awakening, James Simpson, poinformował, że w pierwsze dzieło niezależnego studia ColdFire zagramy na pewno na komputerach osobistych (Steam), Macach oraz konsolach. Niestety twórca tego projektu nie sprecyzował dokładnie, o jakie platformy mogło mu chodzić. Wydaje mi się, że nie minę się z prawdą, jeśli założę, że produkcja zawita zarówno na konsolach poprzedniej generacji, nowych sprzętach jak PlayStation 5 i Xbox Series X|S, a nawet przenośnym Nintendo Switch. W tym przypadku mamy do czynienia z grą niewielkiego zespołu, któremu będzie zależało na tym, żeby dotrzeć do jak największego grona odbiorców – zwłaszcza że firma nie podlega pod żadnego dużego wydawcę, więc sama musi dbać o swoje finanse.

Co wiemy o Arctic Awakening? Rozgrywka i fabuła

Jeżeli kiedykolwiek mieliście do czynienia z grą Firewatch, to z pewnością dostrzegacie w Arctic Awakening sporo podobieństw. W istocie obie produkcje przypominają siebie zarówno pod względem oprawy wizualnej, jak i rozgrywki. Tutaj również gameplay ma bazować przede wszystkim na wykonywaniu prostych czynności i eksploracji otoczenia w poszukiwaniu nowych poszlak bądź odkrywaniu kolejnych tajemnic. Z zapowiedzi twórców wynika również, że w grze nie tylko istotny będzie główny motyw fabularny, ale także wewnętrzna droga bohatera. Produkcja ma być opowieścią o przetrwaniu, odkrywaniu siebie i sile przyjaźni.

W Arctic Awakening przejmiemy kontrolę nad pilotem o imieniu Kai, którego samolot towarowy ulega zniszczeniu podczas zrzutu zaopatrzenia na terenie Alaski. Pojazd rozbija się gdzieś w lodowatej głuszy, a na domiar złego, drugi pilot znika w tajemniczych okolicznościach. Mężczyzna postanawia odnaleźć swojego współpracownika, jednocześnie szukając drogi do jakiejś bezpiecznej przystani. Na szczęście Kai nie pozostanie osamotniony w walce z mroźnym żywiołem, ponieważ podczas wędrówki będzie mu towarzyszyć sztuczna inteligencja zamknięta w lewitującym robociku w kształcie kuli i z wystającymi ramionami. Maszyna pomoże w rozwiązywaniu prostych zagadek logicznych oraz będzie motorem napędowym fabuły.

Podczas zabawy gracze będą mogli wielokrotnie podejmować najróżniejsze decyzje fabularne, które w znaczący sposób wpłyną na relację głównego bohatera z robotem. W grze nie zabraknie także dialogów pomiędzy człowiekiem a sztuczną inteligencją, podczas których zostanie poruszonych wiele wątków natury filozoficznej i nie tylko. Trzeba przyznać, że pod tym względem produkcja zapowiada się naprawdę dobrze, dlatego warto trzymać kciuki za zespół GoldFire Studios, żeby podczas pisania scenariusza nie popadł w banały, tylko faktycznie przygotował interesującą historię z gatunku science fiction.
W Arctic Awakening akcję będziemy śledzić z oczu protagonisty, co dodatkowo ma ułatwić wczucie się w tę postać. Oprawa wizualna utrzymana zostanie w kreskówkowym stylu, jak np. we wcześniej wymienionym Firewatch. Grafika na materiałach promocyjnych prezentuje się całkiem nieźle, choć z pewnością nie będzie to najmocniejszy punkt tego dzieła. Na plus na pewno warto zaliczyć pracę światłocieni, które wyglądają bardzo efektownie. W grze mają pojawić się również zmienne warunki pogodowe, co dodatkowo powinno urozmaicić gameplay i poprawić wizualne doznania.

Jedyne, co budzi pewne wątpliwości, to fakt, że Arctic Awakening planowane jest jako gra epizodyczna, co oznacza, że w dniu premiery nie otrzymamy dostępu do pełnej produkcji. Jeśli kolejne odcinki będą wydawane w regularnych, dosyć krótkich odstępach czasu, to nie powinno to stanowić problemu. Gorzej, jeśli pomiędzy odcinkami będą zbyt duże przerwy, wtedy może być problem z wczuciem się w fabułę – zwłaszcza że każda z części ma przyciągnąć graczy do ekranu na niecałe dwie godziny.

Czy gra Arctic Awakening będzie posiadał polską wersję językową?

Jak już wcześniej wspominałem, za grę odpowiada niewielkie amerykańskie studio, które samo odpowiada za dystrybucję swojej produkcji. Dopóki ich dzieło nie znajdzie światowego i polskiego wydawcy, to nie liczyłbym na umieszczenie w tej produkcji polskich napisów. Musicie więc przygotować się na to, że w Arctic Awakening zagracie wyłącznie w angielskiej wersji językowej.

Jakie będą wymagania sprzętowe Arctic Awakening na PC?

Już po stylu oprawy wizualnej widać, że Arctic Awakening nie będzie zbyt zasobożerną produkcją, którą z powodzeniem uruchomimy nawet na słabszym komputerach. Dzięki twórcom wiemy już nawet na jakich – minimalne wymagania sprzętowe prezentują się następująco:
  • procesor: Intel Core i3 2.0 GHz,
  • pamięć RAM: 4 GB,
  • karta graficzna: 1 GB GeForce GTS 450 lub lepsza,
  • miejsce na dysku: 4 GB,
  • system operacyjny: Windows 7 (64-bit).
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.