Data modyfikacji:

Zbanowana na Steamie gra serwowała dwa przekręty naraz

Platforma zablokowała trzy firmy.

Przekręty na Steamie nie są niczym nowym - wielu cwaniaków korzysta z łatwego dostępu do platformy, by produkując wymagające minimum wysiłku tytuły, często zbudowane wyłącznie z darmowych lub bardzo tanich zasobów z Unity czy Unreal Engine zarabiać na obrocie ich kartami. Valve od paru miesięcy bardzo skutecznie eliminuje tego typu oportunistów, trzeba było więc znaleźć nowy sposób na przekręt. Albo nawet dwa.

Abstractism nie był produktem ani ładnym, ani przesadnie ambitnym, był jednak całkiem solidnym przekrętem, który utrzymał się na Steamie przez cztery miesiące, aż wreszcie, na skutek hałasu narobionego przez YouTubera SidAlpha i użytkowników reddita, Valve postanowiło interweniować. Sęk w tym, że przez wspomniane cztery miesiące twórcy Abstractism wykorzystywali komputery swoich klientów do kopania kryptowalut, a generowane przez grę przedmioty miały udawać popularne i drogie przedmioty z Team Fortress 2 - różniły się tylko opisem gry. Platforma nie interesowała się negatywnymi komentarzami użytkowników pod grą do momentu, kiedy nie zrobiło się głośno, a potem zbanowała twórcę, wydawcę i jeszcze jedną wydaną przez niego grę - tak na wszelki wypadek. Dobrze wiedzieć, że Gaben i spółka tak troszczą się o nasze bezpieczeństwo i zaufanie.

Autor: Artur Cnotalski