Nowa generacja konsol zaoferuje spory skok technologiczny, na który gracze czekają już od dobrych kilku lat. Żeby jednak najnowsze urządzenia Sony i Microsoftu mogły zaprezentować pełnię swoich możliwości, potrzebne są do tego Smart TV o odpowiednich parametrach technicznych. W tym artykule przyjrzymy się, jaki telewizor powinniście kupić z myślą o graniu na PlayStation 5 i Xbox Series X. Koniecznie zapoznajcie się z naszymi poradami, które ułatwią wam podjęcie decyzji.
W tekście skupię się przede wszystkim na parametrach technicznych telewizorów, które pozwolą na maksymalne wykorzystanie możliwości konsol dziewiątej generacji. Naturalnie takie odbiorniki doskonale sprawdzą się również w przypadku takich sprzętów, jak PlayStation 4 Pro oraz Xbox One X, które także oferują m.in. rozgrywkę w rozdzielczości 4K oraz tryb HDR.
W przypadku tych konsol jedynym ograniczeniem jest maksymalna liczba klatek na sekundę, ograniczająca się do sześćdziesięciu, dlatego ekrany o odświeżaniu 120 Hz teoretycznie będą aż nadto dobre. Aczkolwiek należy pamiętać o tym, że telewizorów nie kupujemy zazwyczaj zbyt często, dlatego warto w tym przypadku myśleć przyszłościowo.
Przez wiele lat na rynku królowały matryce LCD bazujące na diodach organicznych, które dawały całkiem niezłe rezultaty podczas grania lub oglądania filmów czy seriali. Ten rodzaj matryc dzielimy na dwa rodzaje – VA oraz IPS. Pierwszy oferuje fantastyczny kontrast oraz zazwyczaj dosyć wysoką częstotliwość odświeżania obrazu, lecz niestety ma wielkie problemy z kątami widzenia. Z kolei IPS nie wyświetla tak dobrze czerni, ale za to można na taki ekran patrzeć niemalże pod ukosem, bez jakiejkolwiek utraty widoczności.
Choć telewizory LCD nadal wydają się być atrakcyjne dla konsumentów, to jednak trzeba pamiętać, że jest to technologia już nieco przestarzała, która powinna zainteresować głównie osoby z mniejszym budżetem. Granie na takich telewizorach nadal jest możliwe, ale zdecydowanie będzie mniej komfortowe niż w przypadku ekranów OLED.
Nowoczesna technologia OLED sama emituje własne światło, dzięki czemu to rozchodzi się po ekranie równomiernie, oświetlając idealnie każdy jego punkt. Ten rodzaj matryc łączy najlepsze cechy VA oraz IPS (świetny kontrast i szerokie kąty widzenia), a także dodaje sporo od siebie, jak np. fantastycznie działający tryb HDR.
Ciekawą alternatywą są także telewizory QLED, będące ulepszoną formą LCD. Technologia wykorzystuje kropki kwantowe zdolne do modyfikowania padającego na nie światła, co przekłada się na bardzo szeroką gamę kolorów. Tego typu telewizory także oferują obraz o bardzo wysokiej jakości.
Jak już wcześniej wspominałem, zarówno PS4, jak i XONE potrafią wyświetlać obraz w maksymalnie sześćdziesięciu klatkach na sekundę. Oznacza to, że telewizory oferujące maksymalnie 60 Hz będą w pełni wystarczające.
Jeśli natomiast myślicie o graniu na konsolach dziewiątej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X, to musicie zapomnieć o takich ograniczeniach. Producenci konsol twierdzą, że ich urządzenia są w stanie wyświetlać obraz w aż stu dwudziestu klatkach na sekundę, dlatego w tym przypadku konieczne jest zainwestowanie w telewizor o odświeżaniu ekranu co najmniej na poziomie 120 Hz. Tylko w ten sposób telewizor nie będzie ograniczał płynności rozgrywki, jaką zapewni wam platforma, na jakiej gracie.
Niezwykle istotny podczas grania jest również tzw. input lag, czyli parametr odpowiadający za opóźnienie, jakie następuje po wysłaniu sygnału z konsoli do telewizora. Naturalnie im mniejsza jest ta wartość, tym granie w dynamiczne produkcje będzie bardziej komfortowe i przede wszystkim – precyzyjne. Niestety producenci Smart TV bardzo rzadko dzielą się informacją odnośnie input lagu, dlatego w tym przypadku musicie bazować na testach serwisów technologicznych, specjalizujących się w tej tematyce.
Zarówno platforma PlayStation 5, jak i Xbox Series X będą miały wsparcie dla technologii 8K, dlatego tak, kupno telewizora 4K wydaje się być jedynym słusznym rozwiązaniem. Oczywiście najlepiej byłoby wybrać Smart TV z największą możliwą rozdzielczość, lecz na ten moment takich modeli telewizorów w Polsce jest stosunkowo niewiele, a do tego są bardzo drogie.
Jeśli macie wystarczająco spory budżet, to jasne, droga wolna. Zdecydowanie bardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje się być kupno porządnego telewizora 4K, bo właśnie w tym formacie obrazu gry na konsolach Sony i Microsoftu mają działać w największej liczbie klatek na sekundę.
Współczesne Smart TV w większości przypadków posiadają technologię HDR, która, w dużym uproszczeniu, odpowiada za jak najbardziej realistyczne odzwierciedlenie oświetlenia w grach. W tym momencie istnieje kilka standardów technologii, a najlepsze z nich to HDR10 i Dolby Vision.
Poniżej znajdziecie propozycje telewizorów 4K w różnych przedziałach cenowych, których parametry techniczne odpowiadają potrzebom platform PlayStation 5 i Xbox Series X.
Autor: Łukasz Morawski