Data publikacji:

Razer Kishi, Backbone i inne. Sprzęt do streamowania gier na smartfonie

Dawniej granie na urządzeniach mobilnych kojarzyło się przede wszystkim z mało dopracowanymi produkcjami, zrobionymi przy niewielkim budżecie, których rozgrywka nie należała do najbardziej dopracowanych. Współcześnie nie tylko powstaje sporo ciekawych gier mobilnych, ale także możemy korzystać z usług streamowania, co pozwala odpalić na telefonie tytuły z pecetów i konsol. Sprawdźcie, o co w tym chodzi oraz jakie akcesoria dokupić do streamowania gier na smartfonie.
streamowanie gier na smartfonie

Streamowanie gier na smartfonie – o co chodzi?

Od dawna na telefonach nie musimy ograniczać się wyłącznie do gier mobilnych pobranych ze sklepów Google Play lub App Store. Za sprawą dostępu do coraz szybszych łączy internetowych Wi-Fi oraz 5G jesteśmy w stanie korzystać z usług streamingowych umożliwiających uruchomienie na smartfonach produkcji z pecetów oraz współczesnych konsol, jak np. PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Część z dostępnych tytułów została dostosowana do dotykowych ekranów, lecz przy pozostałych konieczne jest podpięcie do urządzenia zewnętrznego kontrolera – może to być DualSense lub pad od Xboksa, lecz zdecydowanie nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie. Dlatego też zalecane jest dokupienie sprzętów, o których będę pisał w dalszej części tekstu. Teraz dodam jeszcze tylko, że aby grać w chmurze na urządzeniach mobilnych, trzeba najpierw opłacić odpowiednie abonamenty, jak np. Xbox Game Pass czy NVIDIA GeForce Now.

Gra zdalna z konsol na smartfonie

Strumieniowanie gier to nie jedyny sposób na odpalenie zaawansowanych technologicznie produkcji na smartfonach. Oprócz tego posiadacze gamingowych pecetów lub konsol nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S) mogą skorzystać z funkcji remote play. Polega ona na przesyłaniu obrazu z konkretnej platformy na ekran telefonu, co zazwyczaj przekłada się na bardziej stabilne połączenie niż w przypadku streamingu oraz lepszą jakość obrazu. Aby rozpocząć zdalne granie, musicie pobrać na swój telefon aplikację Xboksa, Steam Linka lub PS App.

Jaki sprzęt do streamowania gier na smartfonie?

Razer Kishi

Prawdopodobnie najbardziej zaawansowany kontroler do smartfonów, który dostępny jest w dwóch wersjach dostosowanych do urządzeń mobilnych z systemem operacyjnym Android oraz iOS. Warto zwrócić na to uwagę podczas zakupu, ponieważ jedne modele posiadają złączne USB-C, zaś drugie wykorzystują opracowany przez Apple standard Lightning. Producent zadbał o ergonomiczną konstrukcją zapewniającą doznania na tak samo dużym poziomie, jakbyśmy korzystali z high endowej przenośnej konsoli. Razer pokusiło się o zaimplementowanie aż szesnastu przycisków z mikroprzełącznikami i możliwością dostosowania ich do swoich potrzeb. Oprócz tego dodano bonusowy przycisk obok triggerów, zaś spusty są analogowe i reagują w zależności od stopnia wciśnięcia. Gdybyście byli zainteresowani kupieniem Kishi, ale nie posiadali jeszcze dobrego telefonu do gier, to możecie zamówić komplet Razer Edge składający się z gamingowego smartfona i kontrolera.

Backbone One

Akcesorium firmy Backbone stanowi bezpośrednią konkurencję dla Razer Kishi. W tym przypadku również mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości dostępnym w wariantach z wtyczką USB-C i Lightning. Ponadto twórcy przygotowali dwie wersje kolorystyczne – białą oraz czarną. Jeśli planujecie wykorzystywać ten sprzęt głównie do zdalnego grania z PS5, to polecam wybrać edycję PlayStation, która posiada wszystkie najważniejsze oznaczenia przycisków ze stacjonarnej konsoli Sony. Producent zdecydował się na asymetryczne rozstawienie analogów oraz dodanie portu minijack, dzięki czemu możecie kontynuować rozgrywkę z założonymi słuchawkami gamingowymi. Podobnie jak we wcześniej opisywanym sprzęcie, tutaj również postawiono na rozsuwaną konstrukcję, dopasowującą się do wielkości smartfona, oraz analogowe triggery.

iPega Demon Z

Nie gracie zbyt często na smartfonie i szkoda wam wydawać kilkaset złotych na akcesorium, które będzie przez większość czasu leżało na półce i się kurzyło? W takim razie polecam wybrać o wiele tańszy kontroler iPega Demon Z! Jego konstrukcja znacząco odbiega od tego, co oferuje Razer Kishi i Backbone One. Tutaj producent zrezygnował z rozsuwanej obudowy na rzecz klasycznego gamepada z rozchylanym uchwytem na smartfona. Takie rozwiązanie również sprawdza się bardzo dobrze, a do tego nie trzeba martwić się o odpowiednią wtyczkę do podłączenia telefonu, gdyż gadżet korzysta z połączenia bezprzewodowego Bluetooth 4.0. Pad iPega Demon Z otrzymał akumulator 400 mAh zdolny do pracy nawet przez dziesięć godzin na jednym ładowaniu.

GameSir X3

Kolejne niezwykle interesujące akcesorium do obsługi streamowanych gier na smartfonie, które delikatnie wyróżnia się na tle konkurencyjnych rozwiązań. Warto jednak zaznaczyć, że z dobrodziejstwa GameSir X3 skorzystają wyłącznie posiadacze urządzeń mobilnych z systemem operacyjnym Android i telefonami wyposażonymi w gniazdo USB-C. Zdecydowanie najważniejszym elementem w tym kontrolerze jest siedmioramienny wentylator (zamontowany na tylnej części obudowy) pełniący funkcję chłodzenia telefonu podczas intensywnego grania. Do zestawu dołączone zostały także wymienne elementy, dzięki czemu użytkownicy są w stanie dostosować wysokość analogów, zmienić układ przycisków z xboksowych na nintendowskie. Spusty oparte zostały na przełącznikach Kailh, zapewniających wyraźne sprzężenie zwrotne.

Razer Junglecat

Gdybyście potrzebowali nieco mniejszego urządzenia (np. aby zabierać je ze sobą w podróż) do połączenia ze smartfonem, a doceniacie jakość produktów firmy Razer, to do wyboru macie jeszcze jeden kontroler od tego producenta. Model Junglecat oferuje o wiele bardziej minimalistyczną konstrukcję, a do tego współpracuje zarówno z telefonami opartymi na Androidzie, jak i iOS, co jest zasługą komunikacji bezprzewodowej Bluetooth. Akcesorium może również pochwalić się bardzo ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w gałkach. Analogi są podatne na zmianę czułości, co pozwala na dostosowanie ich do konkretnych gatunków, jak np. strzelanki czy gry akcji.

Turtle Beach Recon Atom

Firma Turtle Beach wyszła naprzeciw graczom, których smartfony są zbyt długie dla kontrolerów Razer Kishi, Jungle czy Backbone One. W modelu Recon Atom nie mamy do czynienia z rozsuwaną konstrukcją, tylko dwoma niezależnymi padami, które przytwierdzamy bezpośrednio do smartfona i parujemy je ze sobą za pomocą Bluetooth. Do sprzedaży trafiły trzy standardowe warianty w kolorach czarnym, kobaltowym i czerwonym oraz wersja specjalna przygotowana z myślą o posiadaczach Xboksa Series X i użytkownikach subskrypcji xCloud. Świadczy o tym m.in. dedykowany przycisk Xboksa umieszczony na lewym kontrolerze.
Zdjęcie: materiały prasowe Razer
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.