Gameplay na zwiastunach wyglądał ciekawie, ale nie sądziłem, że w akcji będzie sprawdzał się jeszcze lepiej. Poszczególne misje wyglądają niczym kolejna odsłona serii Tony Hawk’s Pro Skater, tyle, że zamiast deskorolki, mamy rolki, a na mapie porozstawiani są dodatkowo bandziory do których trzeba strzelać z dosyć różnorodnego arsenału broni. Żeby zdobyć amunicję, wystarczy wykonać jakiś piruet w powietrzu, a wtedy naboje automatycznie wskoczą do naszego magazynka. W grze dostępne jest również slow motion, które nie tylko ułatwia eliminowanie wrogów, ale przede wszystkim sprawia, że starcia są jeszcze bardziej spektakularne.