Data modyfikacji:

Remake Dead Space 2 i 3. EA, co ty knujesz?

Bez cienia przesady można stwierdzić, że nowa wersja kultowego Dead Space’a okazała się wielkim sukcesem – zarówno artystycznym, jak i finansowym. Gra sprzedaje się bardzo dobrze (choć na razie nie znamy dokładnych wyników), a do tego jest wysoko oceniana przez graczy i recenzentów. Wszystko wskazuje więc na to, że prędzej czy później doczekamy się remake’ów kolejnych odsłon. Electronic Arts najwidoczniej również jest tego samego zdania.
dead space
Pokładałem ogromne nadzieje w ubiegłorocznym The Callisto Protocol, ponieważ za grę odpowiadali byli pracownicy Visceral Games, którzy przed laty stworzyli oryginalną wersję Dead Space’a. Choć gra była naprawdę dobra, to jednak brakowało w niej nieco bardziej rozbudowanej rozgrywki, którą z kolei otrzymaliśmy w zrimejkowanych przygodach Isaaca Clarke’a. Zespół Motive Studio z ogromnym sercem podszedł do pracy na nową wersją Dead Space - to nie tylko zaowocowało wspaniałym hołdem dla pierwowzoru, ale przede wszystkich fantastycznym survival horrorem dostosowanym do oczekiwań współczesnych graczy.
Twórcy opublikowali na swoim blogu kolejny artykuł poświęcony swojemu najnowszemu dzieło. Tym razem skupili się  na swoim podejściu do oryginału oraz własnych oczekiwaniach, co do remake’u. W tekście znalazło się miejsce na wypowiedzi pracowników, którzy z ogromnym entuzjazmem wypowiadają się o tej marki. Swoją historią podzielił się m.in. dyrektor kreatywny, Roman Campos-Oriola:
Zadzwonili do mnie w sprawie pracy przy Dead Space. A ja na to „Tak!”. Potem mówią „To będzie…”, a na odpowiadam „Tak. Nieważne. Cokolwiek to ma być. Dead Space? Tak!”. Oczywiście później były różne rozmowy z kadrami, dyskusje i zebrania, ale moja pierwsza reakcja była następująca „Dead Space? Tak. Piszę się na to”.
Podobną historią podzielił się Philippe Ducharme, pełniący funkcję starszego producenta. Również stwierdził, że zaangażował się w projekt już w chwili uzyskania informacji, że chodzi o remake kultowego Dead Space’a z 2008 roku. Oczywiście można to odebrać wyłącznie jako marketingową gadkę, jednakże pamiętajmy, że premiera miała miejsce już jakiś czas temu i twórcy nie muszą być tak wylewni na temat swojej pracy. Wszystko wskazuje na to, że faktycznie zaangażowanie w grę było ogromne i dostaliśmy produkcję od fanów dla fanów.
No dobra, a co dalej? Wyżej wymienieni twórcy twierdzą, że chętnie przystąpią prac nad rimejkami kolejnych części. Na Twitterze pojawił się też wpis, z którego wynika, jakoby Electronic Arts brało pod uwagę taką możliwość. Firma ponoć rozsyła do fanów ankietę, w której wyraźnie pyta, czy zagraliby w remake Dead Space 2 i 3 oraz jak bardzo interesowałyby ich te projekty? Cóż, jeśli faktycznie taka ankieta ma miejsce, to jej wyniki raczej powinny być dla nas zadowalające.
Na razie nie wybiegajmy jednak w przyszłość, tylko skupmy się na remake’u pierwszej części Dead Space’a. Produkcja studia Motive trafiła do sprzedaży 27 stycznia bieżącego roku i jest dostępna na komputerach osobistych oraz konsolach nowej generacji – PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Jeżeli chcecie poznać moją opinię o tym dziele, to odsyłam was do recenzji Dead Space Remake.
Zdjęcie: materiały prasowe Electronic Arts
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.