W jednym z
wywiadów, twórcy Dead Space Remake zaznaczyli, że „tworzą całą grę jako jedno sekwencyjne ujęcie”, z czym ostatnio mieliśmy chociażby do czynienia w God of War Ragnarok. Poniższy materiał filmowy jest dobrym potwierdzeniem słów deweloperów, ponieważ faktycznie nie ma w nich żadnych niepotrzebnych ekranów ładowania, a kamera cały czas obserwuje głównego bohatera. Takie rozwiązanie z pewnością będzie pasowało do horroru, więc trzymam kciuki za to, że twórcy odpowiednią wykorzystają ten motyw.