Jak kupić PC do gier?

Z konsolami jest łatwo – kupujemy, podpinamy do telewizora, wrzucamy płytkę do napędu (albo pobieramy coś w nieskończoność z serwerów Sony lub Microsoftu) i po sprawie. Z komputerami jest trudniej, bo istnieje jakiś trylion możliwych konfiguracji, w których ciężko się zorientować. Spróbujemy pomóc, podpowiadając, czego szukać.

LAPTOP CZY KOMPUTER STACJONARNY?

Zacznijmy od odpowiedzi na najprostsze pytanie: laptop czy komputer stacjonarny? To zależy. Laptop w oczywisty sposób oferuje mobilność i możliwość grania w wielu miejscach, ale  jednocześnie zawsze oferuje gorsze osiągi od komputera stacjonarnego z tej samej półki cenowej.

Chociaż wydajność kart w wersji mobilnej stosowanych w laptopach stopniowo zbliża się do tej, jaką mogą zaoferować jednostki stacjonarne, a kilka firm oferuje specjalne „dostawki” z silniejszymi kartami graficznymi, które możemy podłączyć do przenośnego komputera, to po zsumowaniu wszystkich kosztów, PC dalej ma olbrzymią przewagę. Nie bez znaczenia jest także przekątna ekranu. Mniejsze jednostki nie pozwolą cieszyć się wszystkimi detalami, a większe i przy okazji cięższe komputery nie pozwalają na mobilność. Więcej w tym temacie przeczytacie tutaj.

MIT SKŁADAKA

Przez długie lata mówiło się, że „komputer z marketu” jest złym wyborem, bo jego podzespoły mogą być gorszej klasy lub jakości. Szczęśliwie czasy te mamy już dawno za sobą, a sklepy prześcigają się w oferowaniu jak najlepszych konfiguracji za przyzwoitą cenę. Do tego dochodzą oferty bardziej wyspecjalizowanych sklepów, w których można swobodnie przebierać.

Przewagą takich zestawów często jest fakt, że są już gotowe – w odróżnieniu od komputerów przysłanych w częściach, które musimy jeszcze później złożyć. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by zmontować komputer samemu – to naprawdę nie jest takie trudne, a znalezienie instruktaży w zakresie montażu jest stosunkowo łatwe – jednak jeśli nie chcemy, lub nie możemy tego zrobić, jesteśmy zdani na gotowce albo na usługi serwisów oferujących montaż.

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

Trzy najważniejsze rzeczy to karta graficzna, procesor i RAM. Sprawa z grafiką jest prosta – jeżeli chcemy, żeby gry dobrze wyglądały, potrzebujemy odpowiednio silnej karty. W przypadku współczesnych gier interesują nas Nvidie z serii 10XX, 20XX i 1660 (ta ostatnia seria póki co nie ma innych modeli) oraz karty AMD z serii 500 i nowsze.

Jeżeli mierzymy w wysokie ustawienia grafiki w 1080p (rozdzielczości HD) możemy spokojnie znaleźć karty o podobnych osiągach u obu producentów. Jeżeli szukamy relatywnie tanich rozwiązań, od strony cenowej odrobinę lepiej prezentują się komponenty AMD. Z kolei jeżeli dysponujemy naprawdę dużym budżetem i możemy na samą kartę wydać kilka tysięcy złotych, by grać w rozdzielczości 4K na maksymalnie jak najwyższych ustawieniach grafiki, jesteśmy zdani na karty Nvidii klasy 2080 i 2080 Ti.

Dla przeciętnego gracza karty GTX 1060 z 6 GB RAM oraz RX 580 są obecnie najbardziej przystępnym wyborem. Odpalimy na nich praktycznie wszystko, a choć w najnowszych grach nie zobaczymy raczej 60 klatek w rozdzielczości 1080p w najwyższych detalach, zagramy we wszystko, co jest na rynku. Jeśli chcemy kupić coś bardziej „odpornego na przyszłość” i nie zmieniać sprzętu w ciągu następnych dwóch-trzech lat, warto pomyśleć o karcie Nvidii klasy 1070 lub 1080 albo nowszych kartach, takich jak 1660, 2060 i 2070. W tej chwili modele serii 20XX wypadają bardziej korzystnie niż 1070 i 1080 pod względem ceny. Wśród wyższych modeli AMD na uwagę zasługuje Radeon VII, który niestety jest jednocześnie droższy od dużej części kart Nvidii.

OŚWIETLENIE LED

Wiele „gamingowych” konfiguracji komputerów może zawierać podświetlenie LED – począwszy od światełek na obudowie, przez kolorowe paski na niektórych komponentach, szczególnie kościach RAM. O ile nie zużywają one potwornie dużo energii, lepiej unikać tego typu bajerów – część z nich może ułatwić włamanie się do komputera przez problemy z niektórymi płytami głównymi i ich oprogramowaniem.

PROCESOR

W przypadku doboru procesora najważniejsza jest wielowątkowość, oferowana przez zdecydowaną większość nowych podzespołów tego typu. Zbyt wolny procesor może tworzyć tzw. wąskie gardło na urządzeniu, spowalniając grę nawet przy dobrej karcie graficznej, dlatego najlepszym wyborem są urządzenia klasy nowych Inteli z serii i5, i7 (numeracja nowych wersji w tych seriach zaczyna się odpowiednio od 8XXX i 8XXX, dla mocniejszych i7 te z numerami 6XXX i 7XXX mogą także zaoferować bardzo przyzwoite osiągi) oraz AMD Ryzen serii 5 i 7.

PŁYTA GŁÓWNA

Kupując płytę główną, musimy przede wszystkim pamiętać o jednym – zgodności z procesorem. Przy okazji omawiania pamięci RAM mówiliśmy już, że warto pamiętać o tym, by płyta główna miała gniazda na RAM DDR4 a nie DDR3, ale w przypadku zdecydowanej większości nowych kart praktycznie standard.

PAMIĘĆ RAM

W chwili obecnej posiadanie 8 lub 16 GB RAM pamięci jest standardem. Większa z wartości powinna starczyć na długie lata bez konieczności jej rozbudowywania, ale już zakup 8 GB RAM w jednej kości i dokupienie drugiej kości, gdy stanie się bezwzględnie potrzebna, jest całkiem sensowne. Temat omawiamy też szerzej w tym miejscu.

ZASILACZ

Warto zwrócić uwagę na moc zasilacza – w większości przypadków kupowania gotowych komputerów jest ona dostosowana do konfiguracji, ale zapotrzebowanie na moc może zmieniać się w zależności od posiadanego procesora czy karty graficznej. Zasilacz nie jest też czymś, na czym chcemy przesadnie oszczędzać – to część, która jest narażona na skoki napięcia i inne problemy z prądem, tanie komponenty nie są więc najlepszym wyborem.

OBUDOWA

Średnie obudowy (midi-, mid- lub medium) są najsensowniejszym rozwiązaniem – wysokie obudowy typu tower są zazwyczaj droższe i dają więcej miejsca na personalizację (np. wspomnianymi wcześniej LEDami), ale efektywnie zajmują też więcej miejsca, co oznacza, że nie zawsze zmieszczą się pod biurkiem.

Kupując średnią obudowę zmieścimy praktycznie wszystko (chyba, że budujemy bardzo drogą konfigurację z zajmującymi sporo miejsca elementami, jak kilka kart graficznych albo duże karty, zajmujące więcej niż jedno gniazdo), nie ma więc co tu się przesadnie zastanawiać.