Gry studia From Software od wielu lat słyną z tego, że ich poziom trudności jest mocno wyśrubowany. Niekiedy potrzeba naprawdę nadludzkiej cierpliwości i zręczności, żeby poradzić sobie z zagrożeniem. Sekiro: Shadows Die Twice pod tym względem poszło jeszcze dalej.
Lekko przemodelowany system walki, nastawiony na parowanie ciosów przeciwników, sprawia nawet problemy weteranom soulslike’ów, którzy na nowo muszą się uczyć obowiązujących w grze zasad. Nie jest łatwo, ale w przypadku tej produkcji, można to uznać za zaletę.
Jeżeli będzie to wasz pierwszy kontakt z dziełami japońskiego dewelopera, to poniższe rady z pewnością wam się przydadzą. Jedno jest pewne – w przypadku Sekiro: Shadows Die Twice nie jest wstydem korzystać z poradników, ani pomocy innych osób. Te gry funkcjonują w ten sposób, że dopiero zaangażowana społeczność będzie w stanie rozszyfrować jej wszystkie tajemnice i skuteczne metody na pokonanie wymagających oponentów.
Autor: Łukasz Morawski