Choć w dalszym ciągu żałuję, że zespół Guerilla Games zrezygnował z dalszego rozwijania serii trzecioosobowych strzelanek Killzone, to jednak nie mam mu tego za złe, ponieważ zarówno Horizon Zero Dawn, jak i kontynuacja Horizon Forbidden West były bardzo dobrymi grami. Poprzednia część doczekała się świetnego
rozszerzenia The Frozen Wilds, dlatego trzymam kciuki, żeby pierwszy fabularny dodatek do sequela okazał się równie dobrze – ba, liczę na to, że będzie jeszcze lepszy! A przynajmniej wskazują na to udostępnione przez producenta materiały promocyjne, które pokazują, że dodatek zaoferuje nam przygodę na jeszcze większą skalę, niż w podstawowej wersji gry.