Data publikacji:

Finałowy zwiastun The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom miał na zachwycić – udało się

Nintendo zdecydowanie nie ma litości dla portfeli graczy. Japoński deweloper podzielił się finałowym zwiastunem nowej odsłony The Legend of Zelda, który ma w sobie tyle uroku, że aż żal nie zamówić już teraz swojego egzemplarza gry. Sprawdźcie, czy wy też dacie się porwać kolejnym przygodom Linka.
the legend of zelda tears of the kingdom premiera
Jeszcze kilka lat temu nie powiedziałbym o sobie, że jestem fanem serii The Legend of Zelda. Doceniane przez graczy i recenzentów Breath of the Wild nie zachwyciło mnie na tyle mocno, żebym rozpływał się nad geniuszem tej gry. Choć oczywiście skłamałbym, gdybym stwierdził, że grało mi się źle – bawiłem się bardzo dobrze, ale spodziewałem się czegoś więcej. I wychodzi na to, że dopiero kontynuacja hitu z 2017 roku dostarczy mi tego, czego oczekiwałem od pierwowzoru. O The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom wiemy już naprawdę dużo, dlatego pozostaje nam wyłącznie odliczać dni do premiery, która nastąpi już w przyszłym miesiącu.
Zanim jednak będziecie mogli umieścić kartridż z grą w swojej konsoli, wcześniej zapoznajcie się z najnowszym materiałem promocyjnym, który ma być ostatecznym zwiastunem nowych przygód Linka. Nintendo przygotowało trwający około cztery minuty zwiastun, w którym zaprezentowało jeszcze więcej nowych fragmentów rozgrywki (będzie można samemu tworzyć kamienne mechy!) oraz nakreśliło warstwę fabularną. A to wszystko w rytm przepięknego motywu przewodniego The Legend of Zelda. Jeśli też chcecie porozpływać się na grą, to koniecznie zobaczcie trailer Tears of the Kingdom:
Ostrzegam przy okazji, że The Legend of Zedla: Tears of the Kingdom będzie najdroższym tytułem ekskluzywnym Nintendo, który w polskiej wersji eShopu dostępny jest w cenie 289,99 złotych. Oczywiście to w dalszym ciągu mniej, niż w przypadku wielu wysokobudżetowych gier multiplatformowych i exclusive’ów Sony Interactive Entertainment, ale warto mieć to na uwadze.
Na szczęście dotyczy to wyłącznie wydania cyfrowego, ponieważ pudełkową edycję można dostać już za 259,99 złotych. Wyższa cena digital nie wzięła się jednak znikąd – twórcy ewidentnie przygotowali więcej zawartości, niż w poprzedniej części, o czym może dodatkowo świadczyć rozmiar gry. Sequel będzie ważył aż 18,2 GB, co oznacza, że będzie to największa gra stworzona przez Japończyków.
Premiera The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom odbędzie się już 12 maja bieżącego roku. Gra powstaje wyłącznie z myślą o konsoli Nintendo Switch i będzie można ją kupić w wersji cyfrowej oraz pudełkowej. Niestety po raz kolejny nie uświadczymy polskiej wersji językowej, ale to już akurat niechlubny standard w grach ekskluzywnych Nintendo. Szkoda, może kiedyś…
Zdjęcie: materiały prasowe Nintendo
Łukasz Morawski
Łukasz Morawski

Prawdopodobnie urodził się z padem w ręku i kawałkiem pizzy w ustach. Miłośnik wszystkiego, co związane z kulturą popularną i nowymi technologiami. Od najmłodszych lat gra w gry, ogląda filmy i seriale, czyta książki oraz komiksy. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę.