Gdzie nie pójdziemy, tam czekają na nas zupełnie nowe przygody – a co najważniejsze, większość interakcji z otoczeniem faktycznie jest interaktywna. Jeżeli wykuwamy miecz, to robimy to osobiście, korzystając z odpowiednich narzędzi. Tak samo wygląda to w przypadku przygotowywania potraw i wywarów czy rozwijania swoich umiejętności poprzez czytanie. System walki również bazuje na podobnych założeniach, co wcześniej, choć został delikatnie zmodyfikowany, aby był łatwiejszy w obsłudze. Nadal jednak podczas konfrontacji na ekranie wyświetla się rozeta, która wskazuje, w jakim kierunku zamachniemy się bronią białą. Starcia są wymagające, dlatego trzeba się do nich odpowiednio przygotować – pokonanie rycerza okutego w zbroję na początku jest właściwie niemożliwe, bo nasze ataki mieczem nie zrobią na nim żadnego wrażenia.