Dużą część graczy nie stać na sprzęt za kilkanaście tysięcy złotych, większość z nich chce zatem przeczekać trudny moment. W takim wypadku wszelkie optymalizacje są kluczowe, bo pozwalają wycisnąć z urządzenia maksimum potencjału, co może pozwolić na płynną rozgrywkę nawet na starszym sprzęcie. Tutaj z pomocą przyjść może kilka konkretnych działań.
Co zrobić, aby komputer radził sobie lepiej?
• Automatyczne aktualizacje. Czasami mogą one narobić sporo problemu. Jeśli włączą się przykładowo podczas rozgrywki online, mogą zadecydować o jej rozstrzygnięciu, bo nagle gra zaczyna „lagować”. Aby pozbyć się tego problemu, wystarczy wejść w menu „Aktualizacje i zabezpieczenia”, a następnie w zakładkę „Windows Update”. W opcjach zaawansowanych jest funkcja „Automatycznie pobieraj aktualizacje, nawet za pośrednictwem taryfowych połączeń danych”, którą należy wyłączyć. Automatyczne aktualizacje, które wywołują z reguły podobny efekt, może przeprowadzać także Steam. Aby je zdezaktywować, należy wejść w Steam -> Ustawienia -> Pobieranie i odznaczyć tam opcję „Zezwól na pobieranie podczas gry”.
• Sterowniki. Z pewnością należy pamiętać o aktualizacjach sterowników. Niektórzy zupełnie ten temat bagatelizują lub zwyczajnie o nim zapominają. Jest to duży błąd, gdyż wydajność gry może skoczyć nawet o kilkadziesiąt procent, dzięki odpowiednim sterownikom.
• Tryb wysokiej wydajności w laptopach. Domyślnym trybem ustawionym na wszystkich tego typu urządzeniach jest „Zrównoważony”. Oczywiście ma on na celu odpowiednie zużycie mocy, aby wydłużyć działanie sprzętu na jednym ładowaniu baterii. W przypadku gier lepiej przejść jednak w tryb wysokiej wydajności, szczególnie w przypadku starszych procesorów. Aby to zrobić, należy kliknąć ikonkę baterii, która znajduje się w pobliżu zegara, a następnie przejść do opcji zasilania i tam ustawić odpowiedni tryb.
W Windows 10 znajdziemy także specjalny tryb gry „game mode", który zoptymalizuje nasz sprzęt i wyżej wymienione zabiegi zrobi za nas.