Data modyfikacji:
Dead Rising Deluxe Remaster – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
Kultowa gra o zombie Capcomu po wielu latach doczekała się pełnoprawnego remastera udostępnionego na współczesnych platformach. Sprawdźcie, jakich zmian dokonał developer, a także zobaczcie, o co w ogóle chodzi w tym tytule, jeśli wcześniej nie mieliście z nim do czynienia. Z tekstu dowiecie się także, ile kosztuje Dead Rising Deluxe Remaster oraz jakie są jego wymagania sprzętowe.
- Premiera Dead Rising Deluxe Remaster. Na czym zagramy?
- O co chodzi w Dead Rising Deluxe Remaster?
- Co nowego wprowadzono w remasterze Dead Rising?
- Ile kosztuje Dead Rising Deluxe Remaster? Co z polską wersją?
- Ile godzin zajmuje ukończenie Dead Rising Deluxe Remaster?
- Wymagania sprzętowe Dead Rising Deluxe Remaster
Premiera Dead Rising Deluxe Remaster. Na czym zagramy?
Oryginalna wersja Dead Rising zadebiutowała w 2006 roku jako tytuł ekskluzywny dla Xboksa 360. Dopiero dziesięć lat później produkcja została przeportowana na pecety i PlayStation 4 oraz Xboksa One. Tymczasem 19 września 2024 roku do sprzedaży trafił oficjalny remaster, który dostępny jest zarówno na komputerach osobistych, jak i konsolach nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Polecamy: Najlepsze gry Capcomu
O co chodzi w Dead Rising Deluxe Remaster?
Główne założenia produkcji nie uległy zmianie, dlatego fabuła i podstawy gameplayu są takie same jak dawniej. Oznacza to, że w Dead Rising Deluxe Remaster ponownie wcielamy się w fotografa Franka Westa, który razem z innymi ocalałymi trafia do centrum handlowego opanowanego przez zombie. Pomoc może przybyć dopiero za trzy dni, dlatego protagonista jest zmuszony do walki o przetrwanie, przy jednoczesnym pomaganiu innym pozostającym przy życiu osobom. I choć brzmi to bardzo poważnie, to jednak w grze nie brakuje solidnej dawki czarnego humoru, momentami wręcz zahaczającego o slapstickowość.
Rozgrywka też bywa nieco nietypowa, ponieważ produkcja nie oferuje klasycznego podziału na misje, Tutaj na dobrą sprawę robimy, co chcemy, i to od nas zależy, komu pomożemy, a komu nie. Do dyspozycji mamy centrum handlowe oraz otaczające je tereny, które możemy swobodnie zwiedzać. Najwięcej czasu poświęcamy jednak na eksplorowaniu lokacji oraz walczeniu z żywymi trupami (i nie tylko) przy użyciu wszystkiego, co wpadnie nam w ręce. Równie dobrze może to być kij baseballowy, ławka, kosiarka czy kończyna wcześniej pokonanego przeciwnika. Oczywiście nie brakuje też broni palnej, lecz amunicja przez większość czasu jest mocno ograniczona, dlatego zazwyczaj musimy radzić sobie w inny sposób.
Ponadto jak na fotografa przystało, Frank (a tym samym gracz) musi cykać jak najwięcej zdjęć wszystkiemu, co stanie na jego drodze. W ten sposób zdobywa punkty prestiżu, z pomocą których może poprawić swoje statystyki, jak wytrzymałość, siła czy pasek życia.
Co nowego wprowadzono w remasterze Dead Rising?
Współczesne remastery przyzwyczaiły nas do tego, że bardzo często w niewielkim stopniu różnią się od pierwowzoru. Co prawda nowa wersja Dead Rising nie wywraca wersji z 2006 roku do góry nogami, ale na pewno naprawia błędy oryginału i poprawia sporo rzeczy. Przede wszystkim twórcy przenieśli swoje dzieło na autorski silnik graficzny RE Engine, który napędza praktycznie wszystkie najnowsze produkcje Capcomu. Przełożyło się to na bardzo ładną oprawę wizualną, która co prawda trochę stoi w rozkroku pomiędzy starym a nowym, jednakże wygląda znacznie lepiej niż dawniej. Przede wszystkim o wiele lepiej wypadają oświetlenie oraz cienie, które zyskały na realizmie. Developer znacząco poprawił także modele postaci, dodając im więcej szczegółów, co jest szczególnie widoczne w przerywnikach filmowych (a tych tutaj nie brakuje!). Ogromną zaletą nowej wersji jest większa różnorodność żywych trupów, dzięki czemu nie czujemy tak bardzo, że walczymy z armią klonów.
Z innych rzeczy na pewno warto zwrócić uwagę na to, że w Dead Rising Deluxe Remaster znacząco usprawniono sterowanie, ponieważ to z oryginału mocno się zestarzało. Niemniej gracze sami mogą zdecydować, czy chcą kontrolować Franka w stary, czy nowy sposób. Ten drugi umożliwia między innymi poruszanie się bohaterem podczas celowania z broni. O wiele łatwiejsze jest także wykonywanie uników i obrotów, co jest bardzo przydatne, gdy zostaniemy przygnieceni przez dużą grupę zombiaków. Na szczęście twórcy poprawili też sztuczną inteligencją enpeców, którzy nie są już tak głupi, jak w pierwowzorze. Kiedyś misje eskortowe były prawdziwą zmorą, teraz wypadają nieco lepiej i dają więcej frajdy – przede wszystkim inni ocalali lepiej radzą sobie bez naszej nieustannej pomocy.
Z innych technicznych i praktycznych rzeczy warto wymienić dodanie większej liczby punktów zapisu, których w wersji z 2006 roku było jak na lekarstwo. Oprócz dodatkowych save pointów rozmieszczono także kolejne automatyczne punkty zapisu, dzięki którym nie musimy cofać się zbyt mocno w postępach w razie śmierci. Capcom poprawił ponadto interfejs, sprawiając, że ten stał się o wiele bardziej czytelny i łatwiejszy w obsłudze. Znacząco rozbudowano również funkcje aparatu, pełniącego w tym tytule ogromną rolę. Natomiast miłośnicy dobrego brzmienia mogą liczyć na usprawnioną ścieżkę dźwiękową.
Ile kosztuje Dead Rising Deluxe Remaster? Co z polską wersją?
Produkcja doczekała się wydania pudełkowego (trafi ono do sprzedaży 8 listopada 2024), lecz dostępnego wyłącznie na konsolach. Jeśli więc zamierzacie grać na pececie, to pozostaje wam kupienie Dead Rising Deluxe Remaster poprzez Steama. Za fizyczne wydanie zapłacicie od 200 złotych do 239 złotych, w zależności od oferty sklepu internetowego – dokładną cenę sprawdzicie na Ceneo.pl. Warto zamówić tytuł przed premierą, ponieważ w zamian otrzymacie kod na DLC Costumes & BGM: Dead Rising Original Pack zawierający nowe stroje dla głównego bohatera i dodatkowe utwory do ścieżki dźwiękowej.
Ile godzin zajmuje ukończenie Dead Rising Deluxe Remaster?
Choć fabuła Dead Rising Deluxe Remaster rozgrywa się w ciągu 72 godzin, to jednak czas w grze płynie znacznie szybciej. Dotarcie do finału opowieści zależy w dużej mierze od tego, czy skupicie się wyłącznie na zaliczaniu głównych zadań, czy będziecie chcieli też wykonywać misje poboczne. W tym pierwszym przypadku napisy końcowe zobaczycie już po mniej więcej dziewięciu godzinach, natomiast do wymaksowanie dzieła Capcomu potrzeba doliczyć co najmniej kilka godzin więcej.
Wymagania sprzętowe Dead Rising Deluxe Remaster
Minimalne:
Rekomendowane:
Ultra:
Grę do testów dostarczyła firma Cenega. Opinia należy do autora artykułu.
Zdjęcie: materiały prasowe Capcom
Polecamy:
Atari 400 mini – konsola dla fanów retro
2024-10-07
Czym jest eGPU? Kiedy warto kupić?
2024-10-04
Enotria: The Last Song – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
2024-10-03
Monster Jam Showdown – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
2024-10-02
Najlepsze gry w uniwersum Marvela
2024-10-01
Test Drive Unlimited: Solar Crown – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?
2024-09-30
Autor: Orkisz