Data publikacji:

Chłodzenie kart graficznych

Większość właścicieli komputerów stacjonarnych, jak i laptopów, zdaje sobie świetnie sprawę z tego, że podczas intensywnej pracy podzespoły sprzętu potrafią osiągać naprawdę wysokie temperatury. Jeżeli ciepło nie jest poprawnie odprowadzone na zewnątrz, pojawiają się problemy z poprawnym działaniem peceta i wzrasta ryzyko nieodwracalnego uszkodzeniem komponentów. Dlatego tak ważne jest chłodzenie kart graficznych, które często są najbardziej obciążonym elementem komputera.
chłodzenie kart graficznych
Karty graficzne (GPU) to obecnie nie tylko najdroższe podzespoły zestawów komputerowych, ale także najbardziej zaawansowanie technologicznie komponenty, wykonujące miliony operacji na sekundę i odpowiadające za najbardziej skomplikowane obliczenia. Najlepsze GPU przy pełny obciążeniu pobierają niezwykle dużo mocy i generują olbrzymie ilości ciepła, które musi być w jakiś sposób usunięte z komputera. Do tego celu wykorzystuje są coraz bardziej skomplikowane systemy chłodzenia karty graficznej.

Czy potrzebuję dodatkowego chłodzenia karty graficznej?

Wielu właścicieli dobry pecetów z pewnością zastanawia się, czy warto zainstalować dodatkowe chłodzenie karty graficznej. Odpowiedź w większości przypadków będzie jednak przecząca. Producenci najbardziej wydajnych układów GPU, u których tzw. cooling ma największe znaczenie, przygotowują bardzo zaawansowane systemy odprowadzania ciepła, gotowe nawet na najbardziej ekstremalne sytuacje. Wyjęta z pudełka karta ma więc zazwyczaj kilkustopniowy system chłodzenia optymalnie dostosowany do jej potrzeb. Jego elementy często wybiera się na etapie planowania GPU.
Z tych też powodów zestawy do chłodzenia karty graficznej, takie jak. np. NZXT Kraken G12 i Alphacool Eiswolf 2 Aio, są względnie niszowymi produktami, także wśród największych fanów komputerowego tuningu. Wybór produktów nie jest więc zbyt duży. Co więcej, istnieją duże problemy z kompatybilnością sprzętu, bowiem akcesoria tego typu zainstalujemy tylko w konkretnych modelach GPU. Nie można też zapomnieć, że montaż nowego chłodzenia bardzo często wymaga od nas usunięcia fabrycznych radiatorów oraz wentylatorów, co wiąże się z utratą gwarancji na sprzęt.
Miłośnicy optymalizacji komputerów decydują się więc zazwyczaj na wykorzystanie innych metod poprawienia termalnej wydajności kart graficznych. Najlepszym z nich jest zakup dużej obudowy, która pozwala na bardzo swobodny przepływ powietrza w jej wnętrzu. Pomocne w tym są odpowiednio dobrane wentylatory zamontowane na jej ściankach, a także bloki wodne do chłodzenie procesora lub kości pamięci. Dla poprawienia wydajności chłodzenia karty graficznej coraz częściej instaluje się je też w pozycji pionowej, korzystając do tego ze specjalnych stojaków oraz kabli PCI-e.

Chłodzenie karty graficznej – jak działa?

Przyjrzymy się teraz stosowanym przez producentów rozwiązaniom technicznym, które pozwalają na odprowadzenie ciepła z kart graficznych. W przypadku GPU stosuje się przede wszystkim metody chłodzenia pasywnego i półpasywnego.
Pasywne systemy chłodzenia kart graficznych opierają się w całości o radiatory, które składają się z systemu metalowych płytek i rurek. Ich zadaniem jest pozbycie się ciepła generowanego przez chipy i procesory graficzne, z którymi połączone są przy pomocy specjalnych past termoprzewodzących, przenoszących ciepło do radiatora, który wypromieniowuje je na zewnątrz.
O skuteczności radiatorów decyduje ich kształt, rozmiary oraz materiały, z jakich zostały wykonane. Wielu producentów eksperymentuje z bardzo specjalistycznymi stopami metalów, odznaczającymi się niezwykle skuteczną przewodnością cieplną. Niemałe znaczenie ma też rodzaj użytej pasty termicznej, różnią się one bowiem między sobą składem, a tym samym właściwościami i żywotnością.
Do niewątpliwej zalety radiatorów należy ich całkowicie bezgłośna praca. Są one na tyle skuteczne, że w najsłabszych i najtańszych modelach GPU pozostają one zazwyczaj jedynym montowanym systemem chłodzenia. W sklepach znajdziemy też wysokiej klasy radiatory, które mogą być zamiennikami dla całego fabrycznego chłodzenia karty, w ten sposób możemy się pozbyć wentylatorów.
Wentylatory wraz z radiatorami tworzą system chłodzenia półpasywnego, który jest normą w większości modeli kart graficznych. Wiatraki wydmuchują ciepło wypromieniowane przez radiatory i schładzają je, zwiększając wydajności pracy. Standardowo w kartach graficznych montuje się dwa wentylatory, choć w przypadku największych układów znajduje się też miejsce dla trzeciego wiatraka. Najczęściej są one osłonięte plastikowymi obudowami, pozwalającymi skoncentrować przepływ powietrza.
Wentylatory w kartach graficznych sterowane są przez sterowniki urządzenia i automatycznie na zmiany temperatury układów. Zwiększają one wówczas swoje obroty i skuteczność chłodzenia. Programy do zarządzania opcjami GPU umożliwiając dodatkową kontrolę nad ustawieniami wiatraków. Użytkownik może samodzielnie ustalić ich prędkość oraz progi temperatury, po których przekroczeniu zmienią swoją prędkość.
Zdjęcie: Unsplash