Data publikacji:

Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed – cena, wymagania, platformy. Dlaczego warto zagrać?

Pamiętacie jeszcze o Wojowniczych Żółwiach Ninja? Raczej tak, ponieważ marka w ostatnich latach przeżywa swój renesans za sprawą fantastycznych seriali i filmów animowanych. Również miłośnicy gier wideo mają w czym wybierać, ponieważ co i rusz do sprzedaży trafia kolejny tytuł powiązany z tą kultową marką. Nie wszystkie produkcje są jednak godne uwagi, czego natomiast nie można powiedzieć o Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed. Sprawdźcie, co oferuje dzieło studia aheartfullofgames, jakie są jego wymagania sprzętowe oraz na jakich platformach zagracie.
teenage mutant ninja turtles mutants unleashed premiera

Premiera Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed. Na czym zagramy?

W ubiegłym roku do kin trafił bardzo dobrze przyjęty film pełnometrażowy „Wojownicze Żółwie Ninja: Zmutowany chaos” z gwiazdorską obsadą (Seth Rogen, Rose Byrne, John Cena, Jackie Chan itp.), który opowiedział o początkach działalności tytułowych bohaterów. Firma Outright Games doszła do wniosku, że tak dobry materiał trzeba przekuć na grę wideo, a następnie zleciła projekt firmie ahearfulofgames. Efekt ich prac możecie sprawdzić już dzisiaj, ponieważ Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed jest już dostępne w sprzedaży – produkcja zadebiutowała 18 października 2024 roku na wszystkich planowanych platformach. Gra dostępna jest na pecetach, konsolach nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S) oraz PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch.

O co chodzi w Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed?

Jak już wcześniej pisało, gra bazuje na filmie animowanym, lecz nie jest jego bezpośrednią adaptacją. Twórcy postanowili nie powtarzać po raz kolejny tej samej historii, tylko napisali własne wątki rozwijające historie Leonarda, Michaelangelo, Donatella i Raphaela. Akcja Mutants Unleashed zaczyna się jakiś czas po wydarzeniach ze „Zmutowanego chaosu”. Choć mogłoby się wydawać, że pokonanie złowieszczej Supermuchy przywróciło porządek w mieście i zacieśniło więzi pomiędzy ludźmi a mutantami, to jednak pokój nie trwał zbyt długo. Tytułowi bohaterowie po raz kolejny muszą stawić czoła poważnemu zagrożeniu, przez które ponownie mogą zacząć być traktowani jak potworzy przez naszą rasę. Z racji tego, że mówimy o Żółwiach Ninja, nie brakuje tu zarówno poważniejszych wątków, jak i ogromnej dawki humoru – wszakże mówimy o szalonych i niesfornych nastolatkach.

Co oferuje Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed?

Jeżeli chodzi o rozgrywkę, to Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed stanowi połączenie dynamicznej akcyjniaka z platformówką, choć ten drugi element nie jest aż tak bardzo rozbudowany. Co prawda nie brakuje momentów, w których musimy przeskakiwać nad przepaściami, jednakże znacznie więcej czasu poświęcamy na coraz to bardziej wymagających starciach z przeciwnikami. Na początku na naszej drodze stają niezbyt groźne agresywne muchy, ale szybko dołączają do nich inne zmutowane istoty o znacznie większej mocy. Co ciekawe, produkcja nie jest wcale taka łatwa, więc nieprawione w grach wideo dzieci mogą mieć problemy z zaliczeniem niektórych etapów nawet na najniższym poziomie trudności.
System walki jest mocno zręcznościowy i wymaga od nas szybkiego czasu reakcji. Bohaterowie mogą atakować słabymi i mocnymi atakami, a także łączyć je w kombinacje. Ponadto są zdolni do blokowania ciosów oraz robienia przydatnych uników. Pomiędzy poziomami trafiamy do podziemnej bazy wypadowej w kanałach, gdzie pogłębiamy relacje pomiędzy Żółwiami, a także rozwijamy ich zdolności o nowe rodzaje ataków i specjalnych ruchów. Nie jest to jednak wszystko bardzo skomplikowane, więc nie powinniście mieć problemów z ogarnięciem przygotowanych przez twórców mechanik. Najwięcej problemów może sprawić jedynie zrozumienie, w jaki sposób pokonać konkretnych wrogów i jak najlepiej wykorzystać potencjał danego bohatera – każdy z nich walczy nieco inaczej.
Trzeba również zaznaczyć, że w Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed można grać w dwie osoby na jednej konsoli, co znacząco ułatwia rozgrywkę i sprawia, że zabawa jest jeszcze lepsza. Co ważne, obraz nie jest wtedy podzielony na pół, ponieważ w tym tytule mamy do czynienia z predefiniowanymi kątami kamery, która sama ustala z jakiej perspektywy obserwuje nasze poczynania i przełącza się w zależności od tego, w jakim kierunku pójdziemy. Nie znajdziecie tu natomiast otwartego świata, tylko mocno liniowe poziomy, co służy utrzymaniu odpowiedniego tempa gameplayu oraz lepszemu prowadzeniu narracji.

Wymagania sprzętowe Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed

Produkcja została wykonana w podobnym stylu co film, dzięki czemu prezentuje się tak samo dobrze i oryginalne jak on. Kreskówkowa stylistyk nie jest przy okazji bardzo zasobożerne, dlatego do odpalenia gry nie potrzeba mocnego komputera. Wystarczy nawet stary laptop czy handheld pokroju Steam Decka.
Minimalne:
  • Procesor: Intel Core i3-7100 / AMD Ryzen 3 1200
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Karta graficzna: 2 GB GeForce GTX 750 / 4 GB Radeon RX 550
  • Miejsce na dane: 16 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Rekomendowane:
  • Procesor: Intel Core i5-8400 / AMD Ryzen 5 2500X
  • Pamięć RAM: 12 GB
  • Karta graficzna: 4 GB GeForce GTX 960 / 3 GB Radeon R9 280
  • Miejsce na dane: 20 GB
  • System operacyjny: Windows 10 (64-bit)
  • Grę do testów dostarczyła firma Cenega. Opinia należy do autora artykułu.
    Zdjęcie: materiały prasowe aheartfulofgames
    Autor: Orkisz