Data publikacji:

Najlepsze gry Bethesdy

Bethesda została założona w 1986 roku i od tamtej pory zajmuje się produkowaniem gier wideo, które cieszą się ogromną popularnością wśród miłośników wirtualnej rozrywki. Co ciekawe, firma nie tylko sama tworzy własne tytuły, ale także zleca realizację projektów przynależnym do nich studiom. W tym zestawieniu przyjrzymy się najlepszym grom Bethesdy z ostatnich lat, zarówno wyprodukowanym przez nich, jak i wydanych.
bethesda gry

Bethesda – polecane gry

Indiana Jones i Wielki Krąg

Kiedy Bethesda zapowiedziała, że studio Machine Games pracuje nad nowym tytułem poświęconym przygodom Indiany Jonesa, pojawiło się wiele obaw – zwłaszcza że poprzednie dzieło tego developera (Wolfenstein: Youngblood) okazało się porażką. Na szczęście, kiedy Indiana Jones i Wielki Krąg trafił do sprzedaży, szybko się okazało, że nie mieliśmy, o co się martwić. Developerzy doskonale wywiązali się ze swojego zadania, dostarczając produkcję, która śmiało może stać obok filmów Stevena Spielberga opowiadających o tym bohaterze. Produkcja nie dość, że oferuje bardzo dobrze napisaną historię, to na dodatek wirtualny protagonista zachowuje się i wygląda jak Harrison Ford. Ponadto ciekawie wypada także gameplay, kładący nacisk na eksplorację kilku otwartych map. Gra jest bardziej skradanką, która w ciekawy sposób łączy się z sekwencjami mocniej nastawionymi na akcję oraz rozwiązywaniem angażujących łamigłówek.

Ghostwire: Tokyo

Niestety w 2024 roku studio Tango Gameworks zostało zamknięte, ale na szczęście pozostawiło po sobie kilka naprawdę fantastycznych tytułów. Takim bez wątpienia było także Ghostwire: Tokyo, które pomimo wysokiej jakości nie cieszyło się zbyt dużą popularnością wśród odbiorców. A szkoda, ponieważ to niesamowicie dopracowane dzieło, z jakim wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Właściwie jest to pierwszoosobowa strzelanka, lecz zamiast broni korzystamy z umiejętności magicznych, co dodaje grze sporej świeżości. Na naszej drodze stają agresywne duchy, które przejęły kontrolę nad tytułowym Tokio i tylko główny bohater może przywrócić miasto do dawnego porządku. Na uwagę zasługuje piękna oprawa wizualna oraz pieczołowicie oddany wygląd japońskiego miasta.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Tego tytułu zdecydowanie nie trzeba nikomu przedstawiać. The Elder Scrroll V: Skyrim to bez wątpienia jedna z popularniejszych gier wideo w historii tej branży. Produkcja zadebiutowała w 2011 roku, ale twórcy nie pozwalali o niej zapomnieć. W kolejnych latach nie tylko doczekaliśmy się portów na kolejne platformy (w tym konsole nowej generacji PlayStation5 i Xbox Series X), ale także zupełnie nowej zawartości oraz poprawionej oprawy wizualnej. Siłą Skyrima jest również wsparcie dla modów, dzięki którym społeczność tworzy własne przedmioty, misje, a nawet całe kampanie fabularne. Jeżeli cenicie w grach swobodą, a do tego jesteście miłośnikami erpegów, to obowiązkowo powinniście zagrać w piątą odsłonę The Elder Scrolls.

Prey

Prey to przykład gry, które określane są mianem tzw. immersów simów. Polegają one na tym, że użytkownik samodzielnie kreuje sposób, w jaki dotrze do finału opowieści. To, czy woli postawić na skradanie, czy strzelanie, zależy tylko i wyłącznie od niego. Dzieło Arkane Studios idealnie wpisuje się w ten schemat – tutaj nigdy nie ma jednej, ustalonej ścieżki. Każda podjęta przez nas decyzja nie tylko wpływa na gameplay, ale także bezpośrednio przekłada się na rozwój fabuły. W Prey trafiamy do opuszczonej stacji kosmicznej, na której nasz bohater jest jedynym ocalałym człowiekiem. Ucieczka z Talos 1 nie będzie jednak prosta, ponieważ placówka korporacji TransStar została przejęta przez obcą rasę, umiejącą przybrać wygląd i kształt każdego napotkanego na swojej drodze przedmiotu. To świetny horror science fiction, który cały czas angażuje, nawet pomimo stosunkowo wolnego tempa rozgrywki.

Fallout 4

Kolejna wielka marka Bethesdy, którą firma wzięła na swoje barki i sama odpowiada za jej rozwój. Fallout 4 co prawda nie został jakoś super dobrze przyjęty przez graczy, niemniej to w dalszym ciągu ciekawie zrealizowany erpeg w klimatach postapokaliptycznych, a takich niestety nie powstaje zbyt wiele. Jeśli więc nie przekonują was realia fantasy ze Skyrima, tylko wolicie szwendać się po pustkowiach z bronią palną w ręku, to Fallout 4 powinien spełnić wasze oczekiwania. Tutaj zdecydowanie najważniejsza nie jest fabuła, ale właśnie eksploracja niezwykle bogatego i intrygującego świata.

Deathloop

Arkane Studios to kolejna firma należąca do Bethesda Softworks, z którą niestety musieliśmy się pożegnać. Jednak podobnie jak w przypadku Tango Gameworks, ten developer także pozostawił po sobie doskonałe tytuły. Deathloop okazał się jedną z większych niespodzianek 2021 roku – gracze na całym świecie dosłownie zakochali się w tym dziele. I nie ma co się temu dziwić, ponieważ była to świetnie przemyślana pierwszoosobowa strzelanka, która doskonale poradziła sobie z motywem pętli czasowej. W grze wcielamy się w niejakiego Colta Vahna, próbującego za wszelką cenę przerwać anomalię. Żeby to jednak zrobić, musi wyeliminować kilka ważnych celów – jeśli tego nie zrobi w jednym cyklu, wszystko musi powtarzać od początku.

Doom Eternal

Jeżeli lubicie gry stawiające na bardzo dynamiczną walkę, to Doom Eternal z nawiązką spełni wasze oczekiwania. To przesycona akcją pierwszoosobowa strzelanka, w której mamy jeden cel – wyeliminowanie demonów. A to, jak tego dokonamy, zależy już tylko od nas. A właściwie od dostępnego w grze arsenału broni, w tym piły mechanicznej umożliwiającej rozcinanie przeciwników na pół. Doom Eternal to niesamowicie satysfakcjonujący tytuł pomimo stosunkowo wysokiego poziomu trudności. Tutaj nie ma miejsca na myślenie i chowanie się za przeszkodami. Tu trzeba być w ciągłym ruchu i szybko reagować na zagrożenia.

Starfield

Jeszcze jedna produkcja w tym zestawieniu, za którą bezpośrednio odpowiadało Bethesda Game Studios. Ponownie nie jest to tytuł idealny, ale fani gier tego producenta zdecydowanie i tak mają powody do radości. Motorem napędowym Starfielda jest świetnie wykreowane uniwersum, umożliwiające odwiedzanie najróżniejszych planet. Twórcy nie postawili na przerysowane science fiction rodem z „Gwiezdnych wojen”, tylko obrali kierunek – jak sami określają – NASA-punku, co oznacza, że ich wizja przyszłości i eksploracji kosmosu jest o wiele bardziej przyziemna. Warto zaznaczyć, że w Starfieldzie nie tylko poruszamy się po powierzchni i wykonujemy masę zadań głównych i pobocznych, ale także możemy latać naszym statkiem, biorąc udział w bitwach kosmicznych.

Wolfenstein II: The New Colossus

Na koniec zostawiłem jeszcze jedną pierwszoosobową strzelankę, która nie tylko oferuje bardzo dobrze zaprojektowany gameplay, ale także jej twórcy zadbali o napisanie świetnego scenariusza. Historia przepełniona jest czarnym humorem, choć nie brakuje w niej także mroczniejszych akcentów i odrobiny powagi – to trochę taki film Quentina Tarantino, tyle że w formie gry wideo. Produkcja ma już kilka lat na karku, ale w dalszym ciągu dostarcza tyle samo frajdy. Koniecznie musicie w to zagrać!
Zdjęcie: materiały prasowe Bethesda
Autor: Orkisz